Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pilosula
100p
100p
Posty: 146
Od: 26 cze 2012, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

kozula dziękuje za informacje. Zrobiłam jeszcze kilka zdjęć. Pomidory są w ciągu dnia w szklarni i łatwiej się fotografuje.
Te dziwne zmiany nie postępują. Liście które miały pod spodem takie dziwne gąbczaste narośla dziś wyglądają tak jak na zdjęciach. Miejsca te ciemnieją.

Obrazek
Obrazek

Cały krzak nie wygląda tak źle, zmiany koncentrują się na razie (i mam nadzieje że tak zostanie) na najstarszych liściach.

Obrazek
Obrazek

Przy okazji jeszcze pytanie, czy to reakcja na podlanie Condfidorem? Tak zareagowały tylko dwa krzaki na 50 podlanych.

Obrazek

Czy to niedobór azotu? Musze napisać że po podlaniu Confidorem pomidory były długo trzymane bez podlewania aby roślina wypiła specyfik. Oczywiście nie dopuściłam do zwiędnięcia ale mało brakowało. Tak zaczęło się dziać po ponownym podlaniu. Dolne liście zaczęły żółknąć.

Obrazek
Obrazek

Za tydzień planuję posadzić pomidory w szklarni, strasznie ciężko jest teraz utrzymać odpowiednią wilgotność podłoża w doniczkach. Pewnie pomidory tego nie lubią kiedy podłoże w doniczce bardzo wysycha a następnie jest zalewane wodą.?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Wg mnie to nie chodzi o to czy lubią czy nie. Problem w tym, że jak są kiepskie warunki na zewnątrz (zimno i ciemno) i sadzonka słabo rośnie to dając jej taką olbrzymią dawkę soli mineralnych którą woda transportuje, znaczy porządnego kopa, doprowadzasz do takiego stanu jak wyżej na obrazku - wygląda jakby chciała zwymiotować :D
Woda jest nośnikiem żarcia, jak sobie to ułożysz w głowie to będzie ok. Sorki, że tak po laicku ale chyba tak najprościej wytłumaczyć, jeśli oczywiście ja się nie mylę
:wit
Awatar użytkownika
pilosula
100p
100p
Posty: 146
Od: 26 cze 2012, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Moja rozsada miała dobre warunki jeśli chodzi o światło i temperaturę. Sadzonki są już duże, mają zalążki kwiatów, może kończą się im składniki odżywcze? lub dostały szoku po zbyt dużych wachaniach wilgotności podłoża.
anka26
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 27 cze 2010, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

pilosula piszesz że trzymasz sadzonki w szklarni a jakie masz temperatury?
lub czym nawoziłaś?
bo mi to wyglada na zbyt duzo azotu a mało potasu lub złe proporcje.albo zły nawóz albo zbyt mała temperatura i pobierany jest tylko azot.
Awatar użytkownika
pilosula
100p
100p
Posty: 146
Od: 26 cze 2012, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Sadzonki są w szklarni tylko w ciągu dnia, na noc wędrują do domu. Do tej pory nie dostały żadnego nawozu. Są posadzone w ziemi do pomidorów. Pisałam wcześniej że zostały podlane confidorem bo było podejrzenie wciornastków.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Wstawiam kilka fotek i proszę o pomoc. U kilku krzaków liście zaczynają żółknąć od zewnątrz, na niektórych pojawiają się "przezroczyste" dziurk,i szczególnie widoczne na tym z ziemniaczanymi liśćmi. Pomidorki siedzą w temp w dzień 20 st. a w nocy ok 18 st. Ziemia z Pasłęka. Ok półtora tygodnia temu podlane Bioponem.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
pilosula
100p
100p
Posty: 146
Od: 26 cze 2012, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

PaulaPola a jak liść wygląda od spodu?. Masz podobne objawy na liściach jak w mojej rozsadzie.
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

od spodu widać to co z góry. Nie ma innych zmian.
anka26
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 27 cze 2010, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

PaulaPola twoim pomidorkom chce się teraz jeść,maja małe doniczki i już wszystko wyżarły i jak mozesz to troche obniż temperaturę w nocy to ładnie zmężnieją.Niepokoi mnie 6 liść i te plamki oby to nie była brunatna plamistość liści.
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

anka26 dostały tyle nawozu że wychodzi na to że to przenawozenie. Przesadziłam do wiekszych pojemników żeby ziemi było więcej. Takie objawy wystąpiły tylko na największych sadzonkach, które siedziały w za małych kubkach.
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Znalazłam dziś osobnika całego w kropki. Czy to może być poparzenie? Stoi na bardzo słonecznym parapecie, na którym jest jeszcze 5 krzaków, ale ten w takim centralnym miejscu stał. A jeśli nie poparzenie to co to może być? Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dodam jeszcze że te plamy są właśnie po stronie którą pomidor był do okna odwrócony. Na jedniej gałązce po jednej stronie plamy są, a po drugiej nie ma.

Proszę nie dubluj pytań, jeśli tak Ci się zdarzy to zgłoś od razu.
Po prawej stronie postu jest taki wykrzyknik, wystarczy na niego kliknąć.
Pozdrawiam - moderator
pongo
50p
50p
Posty: 67
Od: 2 kwie 2013, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk - Legnica

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2012 -2013r. cz.5

Post »

Z moimi maluchami też zaczyna dziać się coś niedobrego ;:185
Czy to jest moja wina? Czy są za często podlewane, czy to poważniejsza sprawa?
na zdjęciu 1, zauważyłam, malutkie plamki i koniuszek listka usycha,
na reszcie zdjęć listki się skręcają :cry:
i ostatnie pytanie, czy moje krzaczki nie mają zbyt ciasno?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Paula

Nie jest to choroba na pewno. Poparzenie przez szybę- wątpię. Moim zdaniem zbiegły się dwie rzeczy. Przy dużym stężeniu soli w podłożu i jednocześnie zwiększonej transpiracji wskutek umieszczenia w intensywnym świetle słonecznym dochodzi do koncentracji soli w liściach i do związanych z tym uszkodzeń. W okresie hodowania własnej rozsady/ wcześniej kupowałem na targu/ zauważyłem właśnie wyjątkową podatność rozsady na uszkodzenie liści takie jak u Ciebie roślin świeżo nawożonych a wystawionych na intensywne słońce.
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Bardzo dziękuję forumowicz. W tamtym roku nie zasilałam rozsady i też to wystąpiło, choć rośliny były mniejsze i nie było uszkodzeń na taka skalę. No i jak dobrze pamiętam Kozula mi napisała, że to poparzenie. Ale bardzo możliwe, że to to zjawisko o którym piszesz. Jest to na kilku pomidorach ale po kilka kropeczek dosłowne.
pongo
50p
50p
Posty: 67
Od: 2 kwie 2013, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk - Legnica

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Czy forumowicz mógłby wypowiedzieć się, również na temat moich zdjęć?
Albo ktoś, kto zna się na tym, lepiej ode mnie?
Szukałam na forum i z tego co wyczytałam, skręcaniem listków, mam się nie przejmować - ok.
Ale skąd te malutkie plamki??? :|
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”