Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.1

[Jadzia1]

Witam Haniu
Oglądałam Twoje róże są piękne widziałam ,że masz oleandra pięknie kwitnie moje dopiero zaczynają ,Bardzo chciałabym białego ale nigdzie nie mogę dostać .
Pozdrawiam cię serdecznie

[liska]

oj Haniu Twoje grzybobranie spowodowało, że uśmiałąm się zdrowo !

a drutowa babcia jest The best!

Popatrz ile babć na tym forum... młodziutkich laseczek. Teraz babcie inaczej wyglądają

Ja też lubie robic na drutach, szydełku lubie wyszywać obrazy... (Teraz nie mam czasu... )

Super to zdjęcie

Hanu narobiłaś mi smaka na sos grzybowy i gołabki Nie wiem czemu gołąbki ale tak mi się zachciało ... gołąbki z sosem grzybowym

[Kubaa7]

Ja jutro może jakieś atrybuty wstawie, jakoś mam skleroze co do aparatu. Rodzynek, w jakim sensie ?

Pozdrawiam serdecznie!

[hanka55]

O, masz rację Izuś
A skąd wiedziałaś, że dawno nie robiłam gołąbków ?
My sobie gruchamy, czasem kapuściane głowy z nas,
ale taka pychotka na talerzu? Mniam, mniam.
Rano lecę po kapuchę i robimy na obiadek zawijasy.
Dzięki Kochana za doskonały pomysł.
Gorzej z tym sosem grzybowym...

A babcie ?
Jedne mają 40-stkę, inne dopiero po 70-tce są wolne
i mają szansę spełniać swoje marzenia.
Więc, grunt to nie bać się marzeń i być małym hedonistą
Ku radości swojej i otoczenia.
I coś specjalnie dla rękodzielniczek:
http://wiadomosci.onet.pl/1496275,720,1 ... skart.html


Jadziu, dziękuję pięknie za pochwałę :P
Olek - taki już został kupiony, z pełnymi kwiatkami, choć ugotowany starannie,
w czarnej folii.
Ja, umiem je tylko przelewać, a na wsi nazywają mnie:
"zabójcą olków"
Białe olki są teraz na allegro i możesz je spokojnie kupić, póki chłód i deszcze.
Bezpiecznie dotrą do kupca.
Czego Ci serdecznie życzę, bo spełnianie marzeń to najpiękniejszy prezent,
jaki możemy sobie same zrobić.
P.S.
No, wiem, wiem, że to komunały ale i one zawierają szczyptę prawdy. :P

[bożena170365]

Hanuś - u Ciebie susza i rosną grzybki ,pomieszanie z poplątaniem..... Twoje modły wysłuchane pada,pada .....kwiatuszki sie cieszą.....

[liska]

ojojoj chyba jutro sobie.......... te gołąbki ...........kupię
Syn, ktory uwielbia własnie wyjechał na wakacje, M. nie jada (tzn. jada tylko srodek) a córkę mam wegetariankę
a ja uwielbiam !!!!!!!!!!! mniam mniam!!!!!!!!

Zrobię gołąbki na powitanie sunusia

Artykuł Haniu bardzo fajny! Już go czytałam.. w końcu jestem tą robiącą tyle, że na uropie od robotek

[konto-puste001]

Witam
A u Hanki jak zwykle ;) smiechy, zarty i duuuzo humoru
Oj usmialam sie z grzybobrania, z babci drutkow wirtualnych i jeszcze te golabki.. ;:13 mniaaam, ale mi smaka narobilyscie.
Pozdrawiam serdecznie

[mag]

Oj tak Hanuś, te gołąbaski... z młodej kapustki...mmhhhhmmmm... mogą byc nawet w sosie własnym zamiast grzybowego, ale jakby co, to mam jeszcze zamrożone podgrzybki na pyszny sosik ;:13

[hanka55]

Dodatkiem do dzisiejszego wydania Gazety Wyborczej, jest książeczka :
" Choroby i szkodniki roślin - jak pielęgnować i chronić rośliny".
Polecam, dobre opracowanie.

***********

Madziolku, włącz teleporter koło 17-tej, to podeślę Ci chętnie, parę sztuk
Z braku grzybów, będzie sos pomidorowo-śmietankowy dla mnie,
a dla Kochania - smażone na masełku.
To tak, dietetycznie, by zmniejszać cholersterol, hihihihihihi

Zielona Wiolu, to już pędź do garów !
A jutro, gdy gołabki się przegryzą, będą...mniam, mniam...
A jeszcze gdy się wędzonki doda do gotowania, to poezja aromatów



Izuś, przecież jak zrobisz tonę, to można to powkładac do woreczków/ opakowań po lodach i zamrozić.
Kapucha lubi zimno i jest przepyszna

Bożenko, cieszę się, że Cię podlało.
Od razu - cera inna, włosy sprężyste, aczłek oddycha pełnym piersiątkiem.
Ino grzyby, nie te co trzeba, zdobią ogród

A u nas prądu mało, gar rosołku od godziny nie może się zagotować,
a światło mruga jak w dyskotece.
Czyżby turyści, zabierali prąd do domu ?

[Ave]

Bardzo wesoło, bardzo ciekawie, bardzo sympatycznie sobie połaziłam po Twoim Deszczowym Ogrodzie z Deszczowymi Psami - foty genialne
U mnie wdalszym ciągu sahara totalna. Wczoraj spadło 5 (sic) kropli deszczu na m2, załamka zupełna.

Z radości, że byłam u Ciebie idę "zajeść" żal za deszczem (że go tak długo nie ma) roladą z kapusty włoskiej (taki gołąbek big) Poczęstujcie się i daj Krzysiowi na obiadek.


Mam nadzieję, że nie nadużyłam Twojej gościnności wstawiając tu swoje zdjęcie , jeśli tak, to opiernicz mnie bez krępacji

[konto-puste001]

Zanim Krzysiu z Hania zjedza te pysznosci ,pozwole sobie uszczknac male co nieco , bo wyglada tak smakowicie i apetycznie jak z restauracji Mmmniaaaam

[mag]

Ewuniu, wygląda przeapetycznie, ale ja mam już obiecane u Haneczki (te dietetyczne z dużą ilością masełka poproszę )

[x-T-s]

no tak, nie dość że człowiek nabawia się choroby ogrodniczej....to jeszcze tyłek urośnie
na sobotę robię gołąbki....ale ja zawijam w wodorosty mniam

[hanka55]

Pięknidła Moje Smaczne,
gołębie się robią ( ryż z grzybkiem szt.1, na rosole smażony), rosół do mrożenia się studzi ( na szponderku i szyjach indyczych), sałatka jarzynowa już się przegryza, a z reszty kapusty - masa łazankowa z dietetycznym boczusiem i bezbąkową cebulką.

Ewunia, zrobiła królewskie danie już pożarłam paluchami opłatek pieczeni!
A z czego jest ten zielony sosik ?
Boziu, gdyby to Krzyś zobaczył, to zostałaby tylko marchewka!
I jeszcze by Ci powiedział, że on tylko oczkami badał, czy aby na pewno smaczne
A zniknęło?
Ooooo, pewnie Leon ( pies ) zjadł.
( Własnie odparowała mi z patelni połowa, półsurowego farszu do łazanek, a Szczęscie leży pękate na kanapie, i tylko wzdycha....i NIC nie chce jeść! Ciekawe dlaczego ?
Bo ja uzyskałam wyjasnienie, że kapusta pełna wody i przy smażeniu zmniejsza objętość, odparowując )
O raju, ależ my mamy z tymi chłopietami, 7 światów!

Madziolku, przepraszam za opóźnienie, gołębie doduszą się pewnie za 2-3 godziny, bo prąd u nas słabiutki, oj, słabiutki dziś.
5 l wody, zagotowało mi się dziś po godzinie!
Gdy burza- nie ma TV, stiada radiowy internet, ale żeby prąd słabował?
Tego jeszcze nie było!
Licznik kręci się normalnie, czyli opłaty lecą.
Tylko za co?

Tess z morskimi, nigdy nie jadłam. ale próbowałam z winogronowymi liść mi i...
wolę kapuchę
Dla mnie szczytem malskania jest schbowy z kapustą, a bez ziemniaków- nie ma obiadu.
Tylko Kochanie, jak królik, może jeść zieleninę, udając rozkosz podniebienia.
A mnie tę zapewniają SŁODYCZE w kazdych ilościach, hihihihihihii
Niedługo mogę się falncować do Afryki, by posladkami wachlować plemiennego kacyka

Zielona Wiolu, Ewaś wykańcza PROFESJONALNIE !
W końcu, to oczy sterują mózgiem, a on odpowiada za ślinotok.
A to- wina Ewulki
A dla Ewulka , opiernicz skrupulatny :


***********
Był upał, teraz leje i 9 C.
Jak tu mają kwitnąć brugmansie i oleandry?
Kuchnia, kartofle zacznę sadzić na kwiaty!

[x-T-s]

wodorosty są oki.......i jest mniam....a jak nie z tym , zawijam w kapustę włoską

w domku tylko gołąbki jadam ja, więc nie za często je robię...