Pokażę jeszcze mojego skalniaka, który całą zimę spędził... na balkonie, w doniczce i przeżył doskonale. Jest już po cięciu, dość mocnym, myślę, że w tym roku go powiększę, może wysadzę do ziemi ...
I jeszcze moja hoja Kerri, to było moje największe chciejstwo, spełnione na początku września dzięki wymiance, po dotarciu hojka wyglądała mniej więcej tak:
A tak dziś
Z moim systemem formowania pędu, póki jest giętki, gdyż na moim zapupiu niełatwo jest dostać pałąk lub drabinkę ...
I ostatni z kwiatów czerwonego hippeastrum, które dostałam rok temu, zimowało w piwnicy, gdzie tak mu się spodobało, że na każdym z pędów miało po 5 kwiatów

niestety, przekwitały dość szybko i znów rok czekania ...
