Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

ODPOWIEDZ
epti
100p
100p
Posty: 119
Od: 10 paź 2009, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

Czeresnia - nie wiem, te moje sa chyba za małe.

I moje sieweczki - rosną jak na sterydach:D Dwie nabrały czerwonych kolorków
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam ciepło
Justyna
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

epti pisze:Czeresnia - nie wiem, te moje sa chyba za małe.
Niekoniecznie :wink: mój polaskii też do monstrualnych nie należy ma w porywach ze 2 cm( jak wody dostanie i się nadmie) a kwiatka pokazał w ubiegłym roku 2 razy

Śliczne rogate diabełki ;:63 niech zdrowo rosną
epti
100p
100p
Posty: 119
Od: 10 paź 2009, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

To może i mam szanse na kwiatuszka:P

A na krowim placku coś wyrosło - dwie krosty. Tylko się nie śmiać ze mnie proszę - te pryszcze rokują nadzieję na kwiatka czy to jakaś choroba?
Obrazek
pozdrawiam ciepło
Justyna
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20314
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

No i proszę - będą kwiatuszki. :)
I to pewnie czerwone lub blado czerwone...
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
truskafka85
200p
200p
Posty: 203
Od: 5 wrz 2012, o 16:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

heja

bardzo ciekawe określenie pąków - krosty, podoba mi się :P

trochę ich naprodukował, nic tylko czekać na rozkwit :)
Kaktusowo :twisted:
pozdrawiam
Asia
epti
100p
100p
Posty: 119
Od: 10 paź 2009, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

Dziękuje Henryku ! Ależ się ciesze :D
pozdrawiam ciepło
Justyna
Awatar użytkownika
Nadzieja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 3 sty 2012, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dobczyce

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

Czekamy na kwiatuszki :D
kaetien
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 7 kwie 2013, o 22:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

No, no, będą z tego piękne kwiatki. Czekam na zdjęcia gdy zakwitnie :)
mój blog: kaktusy
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

ale nowości ;:oj wszystkie śliczne, chociaż maleńkie ;:138
epti pisze:A to rodzaj, który pokochałam miłością bezwzględną. Jako nowicjusz posiadłam byłam jedną sztukę. Będę miała je wszystkie. Najpiekniejsze rośliny, jakie w życiu widziałam. Mam nadzieję, że to miłośc odwzajemniona i nie będą u mnie zdychać.
Obrazek
z tego,co czytałam, to ariocarpusy dość chimeryczny rodzaj, tym bardziej trzymam kciuki za miłość - oby była odwzajemniona ;:215
pozdrawiam,ania
kłujące
epti
100p
100p
Posty: 119
Od: 10 paź 2009, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

Aniu, wiem.
Boje się ,że go ukatrupię. Ale jest taki piekny.... w ogóle to ma strasznei ciasną doniczkę, czuć jaka jest nabita i powyginana. Ale nie wiem czy powinnam go przesadzać czy nie.
pozdrawiam ciepło
Justyna
Awatar użytkownika
chaveiro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1135
Od: 26 sie 2011, o 17:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom, Śląsk

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

Doberek, ja bym wybił go z doniczki i tak całość włożył do większej dosypując żwirku wymieszanego z grubym piaskiem wtedy nie będzie miał zbyt drastycznych zmian związanych z przesadzaniem, nie wolno ich zbyt wcześnie podlewać i nie robi się tego tak często jak z innymi kaktusami.
Witam w kolekcji kaktusów i sukulentów - mój wątek
Mariusz "Chaveiro"
epti
100p
100p
Posty: 119
Od: 10 paź 2009, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

chaveiro teraz eksmitować chłopaka czy poczekać? korzenie to wyłażą mu dziurami na dole....


A z innej historii: nabyłam właśnie drogą kupna żwirek i gotową ziemię do kaktusów. Jako że idą do mnie "prawdziwe" nasiona, przystępuje do sterylizacji podłoża pod wysiew...
Żwirek zakupiłam byłam w sklepie zoologicznym. Powiem jedno: zdzierstwo! Cena za woreczek żwiru zakrawa o bluźnierstwo - normalnie kupujemy do akwarium w żwirowni nad Wisłą - za 10 litrowy worek piasku kwarcowego lub żwiru w różnych rozmiarach daje się chłopakom 5 czy 7 zeta. A tutaj taka ciupinka za piątaka. Skandal :evil:

W każdym razie dziś na kolacje zapiekany żwir z nutą ziemi :heja
pozdrawiam ciepło
Justyna
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
chaveiro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1135
Od: 26 sie 2011, o 17:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom, Śląsk

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

Możesz to zrobić już teraz, te trochę korzeni które wyłażą można odciąć/oberwać oczywiście podłoże suche a kaktus niech przez kilka dni przeschnie, a właściwie ranki na korzeniach. Co do tematu żwirku to fakt w zoologicznych to ceny z kosmosu, ale co zrobić szczególnie jak się nie ma żwirowni w pobliżu (przynajmniej w moim przypadku tak jest), co do przygotowania podłoża do wysiewu to można wysiewać do czystego żwirku wielu kaktusiarzy tak robi, części organicznej powinno być minimalnie jeżeli się na to decydujesz.
Witam w kolekcji kaktusów i sukulentów - mój wątek
Mariusz "Chaveiro"
epti
100p
100p
Posty: 119
Od: 10 paź 2009, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

Dzięki Mariusz, skarmię rodzinę i dokonam operacji na Ariaku.

A dzisiejszy dzień był obfity w dramatyczne sytuacje. Przywlokłam się z pracy umordowana katorżniczym projektem, którym zostałam uraczona, piechotą , bo stara furka dorobiła się poważnych luzów na kierownicy, brodząc przez śnieg i błoto. Wpadam do domu licząc na zimny browarek i chwilę spokoju i oto jaki widok zastaje: jeden z kurduplastych tefraczków leży na środku pokoju, korzenie wywalone bezwstydnie z substratu, substrat rozciągnięty po całej podłodze. Podnoszę biedaka i widzę ślady zębów i pazurów. No któryś darmozjad [brzydkie słowo] się nie bał i go zmasakrował. Podniosłam, otrzepałam zaklęłam siarczyście myśląc że to koniec zniszczeń. Podchodzę do parapetu i co widzę? No co widzę???[ bardzo, ale to bardzo brzydkie słowo] - moją kuwetę z nasionami adenium któryś [kolejna wiązka bardzo, niewyobrażalnie bardzo brzydkich słów] zamienił na wygodną leżankę z widokiem za oknem :evil: :evil: :evil:
Idę im powyrywać łapy. Wysuszę , zrobie z nich amulety i wystawię na All...o
pozdrawiam ciepło
Justyna
Awatar użytkownika
Rejden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2755
Od: 22 sie 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie

Re: Kaktusy początkujacego hodowcy - epti

Post »

Przykra sytuacja...mam nadzieję że Ty i roślinki, jakoś się z tej traumy pozbieracie. :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”