
Maryniu (marpa)! Oczar i mnie oczarował

Romku (romix)! Wiosna u mnie była raptem jeden dzień. A ta kalamondynka to świeży zakup. Żadna moja zasługa w owocowaniu. Cieszę się jednak, że skłoniła Cię od odwiedzin u mnie!
Annes77! Obi też mam daleko, ale raz w roku jadę tam specjalnie. Takie bajerki jak konewka strasznie mi się podobają. Powoli i takie rzeczy kupuję do mojego ogrodu.
Małgosiu (małgocha1960)! Już wiesz, czy sie różnią amerykańkie widły od tych zwykłych. Podobno znacznie łatwiej się nimi kopie w ogródkach, szczególnie kamienistych. Czyli takich jak u mnie...
Aniu (anias1)!

Małgosiu (Margo2)! Oby przez te zakupy zima zrozumiała, że na nią już czas!
Aniu (mamafrania)! Jakby to pomogło mogę biegać z tymi widłami od rana do wieczora

Elu (Elizabetka)! Oby tak się stało. Już nie mogę się doczekać wiosenki!
Ilonko (ilona2715)! Jak kwitnie coś tak energetycznymi kolorami to aż człowiekowi cieplej, weselej, lżej...
Iwonko (zielonajagoda)! Marysiu (Maska)! Miłko (takasobie)! Mam grabie i to nie jedne z tej formy i są doskonałe. Dlatego zdecydowałam się na widły także z tej firmy. Może mam szczęście do dobrych egzemplarzy? Oby...
Bogusiu (bwoj54)! Koniecznie kup sobie oczar. Swój kupiłam kilka tygodni temu i jestem nim oczarowana. O tej porze roku każdy kolor w ogrodzie jest na wagę złota. Moje pelasie mają się dobrze i ładnie rosną po przepikowaniu!
Danusiu (mm-complex)! Oj poprawiłam sobie humor. Poza tym każdy sezon zaczynam od wizyty w OBI i ogrodowych zakupów. W zeszym roku kupiłam tam mój pierwszy clematis Polish Spirit i odpowiednią podporę do niego. Jestem z nich bardzo zadowolona!
Justynko (justyna_gl)! Nie myśl, że nie marzę o oranżerii, czy ogrodzie zimowym. I myślę, że kiedyś coś takiego zbuduje. Zbudowałam dom, to co to dla mnie... I będę tam spędzać każdą chwilę na emeryturze. Uczyć wnuki zamiłowania do wszystkiego, co żywe. Czytać w słonku. Rozmarzyłam się...
Aguś (aage)! Z tym guru to chyba przesadziłaś

Ilonko (iwsz)! Jestem już zadowolona. Co prawda temperatura nie sprzyja pracom w ogródku, a i jeszcze w 100% nie uporządkowałam narzędzi na wieszaku, ale już mogę powiedzieć, że to strzał w '10'. Lubię mieć porządek (by nie powiedzieć wręcz, że jestem pedantką), a taki wieszak znacznie ułatwia utrzymanie ładu. Jak się zrobi ciepło pomyje moje narzędzia i będę całą szczęśliwa.
Lucy! Staram się, ale przyznam, że np. koleusy zupełnie mi się nie udały. Ale czy wszystko musi się udawać?
Grażynko (kogra)! Liczę na lewkonie, bo zawsze mi się podobały. Żeby tylko słonko się pojawiło i pomogło zasiewom. Zajmowanie się siewkami i doniczkowcami pozwala mi utrzymać nastrój na poziomie niesprawiającym przykrości innym. Nie lubię narzekać. Nie przepadam nad lamentem innych. A teraz trudno się dziwić takim zachowaniom jak wiosna się ociąga, a i słonka tak mało. Ile tak mozna w zimnie i śniegu?
Aniu (wielkakulka)! To oczywiście nie wszystko. Nie tylko nie pokazałam wszystkiego, by nie przynudzać, ale także posiałam dodatkowo fioletowe proso, przypołudniki i żeniszki.
Kasiu (kania)! Aksamitki warto mieć swoje. Nie są drogie, ale są niezwykle łatwe do siania, więc czemu nie... W tym roku oprócz zwyczajnych, posiałam aksamitkę wzniosłą: pomarańczową i białą. Chwalę sobie moje pomieszczenie gospodarcze. Sadzonki rosną tam świetnie. Dziś jeszcze pokaże moje "domowe" hosty, to sama się przekonasz.
Teresko! Dziękuję

Karolino (namezja)! Witam Cię u mnie

Przemku! Kurcze, lobelia jest faktycznie niezwykle delikatna. Choć ta niebieska mniej niż różowa. Aż strach podlewać! Zobaczymy co z niej będzie.
Bogno (Bogulenka)! Cieszę się, że u mnie zagościłaś

Kubasiu! Góralki, a przynajmniej jedna, w tym roku zasiała fioletowe proso

Regino (regina_janusz)! Fajnie, że Ci się u mnie spodobało. Mam nadzieję, że będziesz częściej zaglądać!
Jadziu (e-babciu)! Skoro mam miejsce i chęci, to czemu nie spróbować mieć swoje sadzoneczki? Nie umiem usiedzieć w miejscu.
Sławku (slanka-flora)! Mnie też zajęło zanim znalazłam taki oczar, jak chciałam. Wydaje mi się, że czewień na tle śniegu będzie wyglądał wyjątkowo efektownie. Niestety śnieg pokrzyżował moje plany i mój nadal jest w donicy. Ale z tego, co widzę, wcale mu to nie przeszkadza.
Kasiu (labka1)! Aż tak dobrze nie jest, by wszystko chciało mi rosnąć. Jak każdemu i mnie zdarzają się wpadki. Takie koleuski

Agatko (Franceska)! Mój piesio nie tyka się roślin. O ile ich nie podleje

Morango! Jeśli chodzi o kloniki, to trzymam Cię za słowo

Iwonko (zielonajagoda)! Faktycznie dbam o moje siewki. Doglądam je rano i wieczorem. Doświetlam.
I w ten sposób odciągam swoją uwagę od tego, co za oknem. Ale prawdziwe słonko dobrze by im zrobiło.
Izo! Staram się nie tyle przechytrzyć wiosnę, co nieco ją zawstydzić...
Iwonko (iwona0042)! Musimy wierzyć, że już niedługo

Igo (iga23)! Już za parę dni ogrody parapetowe staną się démodé

Ewo (gajowa)! Miejsca to ja mam dość, ale tak bardzo chciałabym, by moje sadzonki poczuły powiew wiatru, promienie słoneczne etc.
Grażynko (Grazka226)! Dziękuję

Marzenko (Sosenki4)! Każda siewka i każda roślina cieszy. Nie trzeba wiele do szczęścia. A w tak dużym ogrodzie, jak Twój, miejsca na oczar i to nie jeden jest dość.
Mileno (Mandragora)! Moje ranniki też nie wygladają rewelacyjnie, ale mam nadzieję, że nic im nie będzie. Okuś - wilk już nie wyje, ale imię zostało.
Marylu (mmaryla)! W tym roku planuje znacznie powiększyć rabaty, więc potrzebuję sporo roślin. Poza tym przedłużająca się zima sprzyja takim eksperymentom. Muszę się pochwalić. Będę miała swojego skrętnika Hototogisu

Krysiu (Ignis05)! Czy ja wiem z tą ręką do wysiewów... Po przepikowaniu faktycznie roślinki ruszają, więc może się uda

Dorotko (Keetee)! Milky Way bardzo mi się podoba. Gratuluję!
Dario (D-M)! Może i Twoje lobelia ruszy? Z tego co widzę moja niebieska ostatnio ostro nabiera masy
