Szczególnie i BARDZO SERDECZNIE witam
Beatkę i
Juliannę cieszy mnie że wpadłyście
Elu wątek zamknę a otworzę nowy dopiero jak będzie
+16 to jest mój protest przeciwko obecnej aurze
MarysiuMaska pisze:Niech Ci się darzy gospodyni

dzięki za to swojskie przywitanie
Rominko ano jest różnica suche powietrze szufladowe a ten żywy ogień...
Misiu super ta wesoła emotka, mam nadzieję że lada chwila tak będziemy ciąć
Pati dumną mnie uczyniłaś
Helenko będziemy się wspólnie starać
piz*ć tym

a jeszcze
Mariolka się
odgraża
Ewa 
pogłaskałaś mą (czasem(?) ) wrażliwą naturę
A więc...moje pożegnanie z szufladą nie było takie różowe jak dawniej, nie czułam tamtejszej nienawiści a wręcz odwrotnie...miałam rozterki i wahania czy ja na pewno dobrze robię

.Jeszcze ta mgła wczoraj rano, chciałam opóźnić wyjazd, miałam cykora... bo pewnie wpadniemy tym PKS-em w jaki poslizg, a jak pociąg sie opóźni i nie zdążymy.....a może jeszcze zostaniemy...nie byłam sobą
Natomiast Anthony B.

po prostu szalał...werwa, normalnie 30-latka.Patrzyłam i nadziwić się nie mogłam, aż mi brakowalo jego dawnej niechęci do wsi.
Słoneczko pięknie
Oświecało

nam podróż z trzema przesiadkami, a to tylko ok.170km.
Przywitała nas....no wiadomo co...fajna pogoda i moja Dobra sąsiadka Stasia ze łzami bo smutno jej było, i oznajmiła zniekształacając do cna moje piękne Banderowskie nazwisko...
-Maszesko, mówię ci jak mnie
wpierd*ala ta zima, nawet sikorki uciekły, chyba do ty korey co to ma puscić bombe na tego murzyna, bo kto to słyszoł .......a Lui siedzi we wińziniu, Tadzik chlo, Śliwino skończyła 89 lat i co dziennie pije te ćwiortki, Alina z Pimpkiem tyz chlają, Sodoma !....itd. No to jestem u siebie
Rozbroiła mój depresyjny nastrój

Anthony wsiadł na rower i bez oporów popedałował do sklepu po tutejszy najlepszy chlebi i pochwalić sie że może juz jeździć
______________________________________-
Co do E-P, oddałam do sklepu bo obie baterie padły i nie dało się naładować, ale babsztyl kasy nie chciała zwrócić, zostawiłam jej, nie miałam czasu na kłótnie z nią bo autobus by mi uciekł, zadzwoniłam że ma trzymać do mojego przyjazdu i powymieniać baterie.Znajoma moja ma odebrac to badziewie.Dziś poszukam mojego starego.Staram się np. palić 1-ego analoga na 3 razy,(obrzydliwe te pety) więc ok. 6 całych na dobę.Dumna jestem że wytrzymuję bez

przy porannej kawie.SUKCES... w moim przypadku.
Beatko podsuń mi cosik sprawdzonego np. na allegro ?
Dobra dziewczynki...nie będę opisywać co widzę za oknem... a widzę po prostu wieś, nie widze zardzewiałego bloku i to jest
pięęękna