Ogródek Gosi cz. 9

[Margo2]

Ewuś, a u nas w miarę spokojnie dzisiaj było. Mówię Ci idzie ku lepszemu. Ja powinnam powsadzać krążki do doniczek. Szczególnie z pomidorami. Może dzięki temu uratuje się te wysiane najwcześniej.

Teresko, to nie są letnie zdjęcia, ale z końca września. Za chwilę zacznę wspominać październik. Patrząc na zdjęcia stwierdzam, że to całkiem fajna pora jeśli chodzi o ogród. Ty to już wiesz dawno, bo Twoje chryzantemy są cudowne.

Bożenko, ja byłam mokra nie przez deszcz, ale od śniegu zrzucanego z roślin. Mam tego sporo, bo przecież cały żywopłot.

Olu, chyba już przestało padać? Podobno już tylko jutro ma trochę popadać, a potem już będzie coraz lepiej
Niech się powoli topi, żeby nas z kolei nie zalało.

Jolu, psy w domu? Toż to rewolucja.
Na ścięcie sosen popatrzyłabym z optymizmem. Bedziesz miała więcej przestrzeni. Wytrzymaj jeszcze ten tydzień, a bedziesz mogła powoli brać się za kopanie dołków na róże.

Danusiu, nie strasz mnie. Mam nadzieję, że to nie grzyb. Chociaż jak teraz czytam co piszesz to zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem moja nie została podlana, ale przez psa. Musze zrobić jej płotek i zobaczymy jak w tym roku bedzie się sprawowała.

Marylko, zmieni się, zmieni, ale powoli. Może jeszcze nie na przewody, ale już za tydzień będzie lepiej. Może wtedy? I może w końcu dowiozę Ci wilczomlecza?

No to dalszy ciąg września i października

[mariasen]

Dobrze, że mamy zdjęcia, można sobie poprawić humor

[Margo2]

Witaj Majeczko poświątecznie.
Widzę, że brak wiosny za oknem srowokował spacery po innych ogródkach.
Niestety na razie tylko tym możemy się pocieszać

[Tosia1]

Pocieszaj Gosia, pocieszaj

[ewamaj66]

Kiedy, kiedy się zacznie? Żeby już tak ładnie było Szałwia omączona mi wzeszła

[Comcia]

Moja świecznica miała podobne zmiany na liściach, może w mniejszym nasileniu a psa nie mam, więc powód jest inny. One nie tolerują przesychania podłoża, muszą mieć stale wilgotne ale nie błoto.
Musiałam ją przesadzić, może nowe miejsce bardziej będzie jej pasowało ?
Róże masz piękne, ale sama o tym wiesz.

[malgocha1960]

Gosiu,każdy pełen nadziei czeka na wiosne,ale ja juz chyba straciłam tą nadzieję,jesteśmy ponad miesiąc do tyłu z pracami ogrodowymi.Może to,co za oknem skończy sie dopiero w maju jak prognozuja do połowy miesiąca zime.

[April]

Zgadzam się z przedmówczynią, dobrze że choć te zdjęcia są.

Gosiaczku, pieski u mnie zawsze nocowały w domu jak było zimno. Jak cieplej to wolą na dworzu. Więcej się dzieje.

[e-babcia]

Gosiu pokazuj więcej takich piekności

[Margo2]

Tosiu, robię co mogę
Zobaczysz za tydzień będziesz już grzebać w ogródku.

Ewa, ciesze się, że szałwia wzeszła. Ja dostałam sadzonki od mojej sąsiadki, która zna moją słabą rękę do wysiewów i sprezentowała mi szałwię omączoną i taką jednorczną, nie znam nazwy. No i zaplątał się jeden żeniszek
Kurczę nie mam czasu zajrzeć do sklepu, żeby kupić nasionka. I powinnam jeszcze kupić doniczki przezroczyste, bo mi storczyk zamiast kwiatów urodził 3 nowe storczyki. Czas je oderwać od matki i posadzić osobno.

Mariolu, jak ja dawno u Ciebie nie byłam
Zagubiłas mi się w czeluściach forum. Szkoda, że często powiadomienia nie przychodza. Ja z braku czasu tylko na nich mogę bazowac.
Piszesz, że Twoja świecznica też taka brązowa? Ja myślałam, że po prostu słońce ją przypala. Potem pomyślałam o psie, no, ale teraz wracam do koncepcji słonecznej. Bo jeśli jest słońce to powinnam ją więcej podlewać. Spróbuję w tym roku to sprawdzić. Póki nowy cień nie wyrośnie.

Małgosiu, aż tak źle nie bedzie. Zobaczysz niedługo słoneczko. Zaczniesz pracę w ogródku i wszystko bedzie dobrze. W maju prognozują, że bedzie niższa temperatura niż zazwyczaj. Co nie oznacza, że w ogóle ciepło nie będzie.

Jolu, nie wiedziałam, że pieski nocują w domu zimą. Mój Fleszor nie nocowałby ani jednej nocy poza domem. On dobija się do domu po 15 minutach pobytu na dworze.

Jadziu już się robi

No to ciąg dalszy jesieni, która jest lepsza od tego co za oknem, bo dzisiaj jest chyba najgorszy dzień. Zimno, mokro, wieje. Porażka.

[edulkot]

Ja już jestem całkowicie zrezygnowana nie wierzę że kiedykolwiek będzie tak ślicznie kolorowo
Białego wszędzie pełno

[e-babcia]

Gosiu ,ale sliczności jak miło,u mnie wieje i sypie ,do jutra to znowu kiepsko będzie

[Margo2]

Maju, Jadziu, jeszcze tylko jutro i powinno sie poprawiać. Na razie trzeba mysleć, że taka pogoda tylko ze względu na to, żeby powodzi nie było
Powoli śnieg się stopi i bedzie dobrze.

[x-ag-a]

Od kolejnego tygodnia bedzie coraz cieplej... Wierze w to!

Ps. Gosiu, czy wiesz ze zaczyna sie Homeland?

[_ninetta_]

Małgoś, tak się napatrzyłam na tych Twoich Muzykantów, że sobie zamówiłam
Mam słabość do różowych.
Pogody nie będę komentować wcale