
Raflezjo, masz piękną kolekcję, no nic tylko można się zarazić.
Jak już przyjedziesz, napisz jak Ci się udają sukulenty, w sensie,
czy je odmładzasz co jakiś czas, czy rosną i rosną, bo wiem, że niektóre brzydko się starzeją.
Zazdroszczę wycieczki, u mnie pół metra śniegu


przywieź gorące zdjęcia na rozgrzewkę.
Jola.