Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

Paula, jak to niektórzy piszą w takich okolicznościach - 'Screens or didn't happen' :lol:

Edit///Zresztą, wystarczy ci miejsca na te nadwyżki? :D
No chyba, ze chodzi ci tylko o nadwyżki V-Type :wink:
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
paulaIRL
200p
200p
Posty: 376
Od: 21 lip 2012, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

Jak na razie na brak miejsca nie mam co narzekać. Jeszcze na kilka ładnych lat powinno wystarczyć, tak więc baaaardzo chętnie zaopiekuję się nadwyżkami :D A co do dowodów ... niestety obowiązuje mnie tajemnica korespondencji :;230
Pozdrawiam :)
Paula
Moje kaktusy - PaulaIRL
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

to wstawimy parę fotek ciekawszych astraków

Jedyne które wypuściło więcej żeberek niż 8
Obrazek

V-typy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

forma monstrualna albo crest myriostigmy, na razie za mała żeby stwierdzić
Obrazek

tu bardziej ośnieżony
Obrazek

tu widać że myrio potrafi nawet szybko rosnąć, wysiane 5 miesięcy temu
Obrazek

czasami trafiają się różne dziwoągi po który ni cholery nie widać co będzie
Obrazek

no i jeszcze myrio, wyszło sporo bez żebrowych onzuków
Obrazek
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

Jacek,dla mnie cuda,jak ci to wszystko urośnie a nie padnie,to będziesz miał pożytek,co ci z serca życzę ;:108
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

Leszku jemu nie padnie- od mordowania siewek astraków jestem ja ;:170

Są piękne ;:oj

Mam pytanko kiedy były pikowane że ten substrat taki czyściutki?
Na moim po kilku miesiącach jest osad z nawozu i chemii.
Może znowu coś robię nie tak :?:
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

a dziękuję, pewnie nie tylko ja skorzystam. Paść to w większości nie padnie, mogą tylko te słabsze ale przy wiekszych ilościach wysiewanych jakoś bardzo mi to nie przeszkadza, raczej bedzie większy problem co zrobić z tymi zwykłymi
Marta nie robisz nic nie tak, ja mam wodę filtrowaną i z naturalnym nawozem, to są plusy posiadania akwarium. Zazwyczaj po kranówie z czasem powstaje osad, nie mówiąc że w niektórych miastach woda jest strasznie syfiasta, naszczęście we Wrocłaiu wody się nie chloruje
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

Dziękuję bo już się bałam że może za dużo tych "dodatków" dostają.
Najwięcej tego osadu mam na gymnocalycium nataliae a tam siewki malutkie i strasznie nerwowe jeśli chodzi o przesadzanie i nadmiar wody więc siedzą już 10 miesięcy nie pikowane, i nie wygląda to ładnie :roll:
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

wystarczy parę podstaw i naprawdę z większością siewek nie będziesz mieć problemów. Najpierw trzeba zacząć od pierwszej, nie wysiewaj jak nie ma słonka albo lampeczek :twisted:
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

Sprawdziłam w kajeciku- wysiew astro 22.05.2012 rok-zdechły tzn 1 jeszcze zipie.
wysiew sulcorebutia-25.02.2012 rok żyją prawie wszystkie siewki wyjątek vambaelii KK1213 9 szt.odeszło we wrześniu po prawdopodobnie zbyt późno zauważonej infekcji.

Wiem, że ;:3 =mniej infekcji i mnie się udało odchować wcześniejsze siewki bez większych problemów tylko dlatego, że zadziałał "fart początkującego" jak w kartach.

Zawsze mi jakoś tak szkoda tych 2 m-cy i wychodzi, że sieję ;:131 nie w porę

A na zrobienie propagatorka to namawiam M ;:167 M już baardzo długo :roll:
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

jak nie siejesz pod lampkami to trzeba cieniować, ja astraki pryskam mniej więcej co 4-5 dni, staram się jak najmniej wietrzyć , chyba że juz się napompują. Własciwie największy problem jak trzymałem świeże siewki na słonku to było to że za szybko wysychały nawet będąc cieniowane. Trzeba bardzo pilnować żeby było stale wilgotno, tego problemu nie ma pod lampami bo tam tak szybko nie wysycha i wyjazd na tydzień nie robi problemów
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

banditoo pisze:Trzeba bardzo pilnować żeby było stale wilgotno, tego problemu nie ma pod lampami bo tam tak szybko nie wysycha

A tego "stale wilgotno" takie moje np. nataliae lub glaucum nie bardzo lubi.

Muszę zastosować inne formy nacisku :roll: w sprawie tego propagatora bo widzę że, wiele tracę i ja i moje siewki
mec79
50p
50p
Posty: 76
Od: 10 paź 2011, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Straszyn

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

Ładne przedszkole u ciebie, niech rosną zdrowo a przyniosą mnóstwo frajdy.
Piotr Mazurek
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

Jako, że teraz mam parę takich badylaków, to z ciekawością rzucę okiem na te kurduple. Całkiem fajowe ;:65
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

widziałem widziałem i gratuluję mądrych i przemyślanych zakupów, w końcu dorobiłeś się porządnych kaktusów :twisted: , trzymaj tak dalej
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.2

Post »

ale dali sie nabrac, nic nie wklejam ;:306 ,ale jak juz weszli to moze postaraja sie odpowiedziec na nurtujace mnie pytanko ,tzn czy ktos kupowal nasiona gymno u dohnalika, a jezeli tak to jak z kielkowalnoscia.Dzięki za odpowiedz
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”