Aguś witaj,jak tam dzidzia sie rozwija,znasz już płeć?
Lucynko,ja warzyw nie sieje to nawet nie wiem kiedy powinny mężnieć.Gorzej z moimi kwiatuchami,bo nie chcą spoważnieć tylko takie mocno wiotkie są.
Misiu,ja tez z tych wielorybów,ale jeszcze cos znajde dla siebie.Nie mogą byc wszyscy jednakowej wagi,kazdemu co innego sie podoba.
Tosiu,dzięki za nazwy róz,chetnie bym je kupiła,ale u nas nie ma obi,najbliższy w Toruniu niestety,a tam nie jeżdżę.Muszę poczekac az do nas do ogrodniczego zaczna przywozić to cos upoluję.Jak miałam swój lumpeks to miałam tez chorobe,w szafach nic sie nie mieściło,ale potem zrobiłam porzadek,a teraz znowu trzecia sobote wychodzimy z worami,głupota i to wielka.
