Actus może miałaś rację, może ma ten mój storczyk jednak w sobie coś z pelorica
Słuchajcie jaka jestem wściekła.. zamówiłam jakiś czas temu na allegro dwa storczyki przekwitnięte ale z nowymi rozgałęzieniami.. Wkleiłam zdjęcie z aukcji na str.8 kolory niespodzianki.. Nie było mnie tydzień w domu, więc dopiero dzisiaj je zobaczyłam.. Miały mnóstwo wełnowców na pędach i na pączkach

płakać mi się chciało, zwłaszcza, ze znalazłam tę allegrowiczkę tu na forum i byłam pewna, ze kupuje je z zaufanego źródła. Płakać mi się chciało jak zobaczyłam te obrzydliwe robale

Na szczęście mama nie postawiła ich obok innych storczyków, więc mam nadzieję, ze się nie rozniosło.. Wyrzuciłam je do kosza.. wahałam się, bo przez chwile pomyślałam, ze może je odizoluję i powalczę z wełnowcami, ale one są obrzydliwe i uznałam, że nie dam rady :/ Poza tym i tak mało co tu jestem a takiego storczyka trzeba mieć stale na oku :/ Jestem bardzo zawiedziona bo już miały ładnie zabarwione pączki.. nigdy nie miałam do czynienia z tym robactwem ale wiele sie tu naczytałam jak ciężko jest je wytępić, także wolałam odżałować 30 zł niż dokładać drugie tyle na chemię.. chyba od tego momentu definitywnie zraziłam sie do allegro
Co do miniaturki, nie wiem czy to podłoże korowe jej służy, ze dwa grubsze korzonki są ładne ale jeden cieńszy całkiem się zasuszył :/ Chociaż te co się zasuszyły chyba były takie podgnite od tego sphagnum, w którym siedziały i może dlatego? Sama już nie wiem co robić.. Maluch Violacea var. sumatra ładnie wydłuża korzonki w tym podłożu, więc mini teoretycznie tez powinna dać radę..
Jednej Vandzi też musiałam usunąć kilka korzonków, które po moczeniu były miękkie i brązowe. Wahalam się bo wiele naczytałam sprzecznych informacji, albo, ze się nie usuwa korzeni Vandom bo to je uwstecznia o jakieś 2/3 lata, albo, ze u Vandowatych korzenie bardzo wolno rosną i podejrzane można obciąć dopiero kiedy wychodzą nowe, albo, ze obcina się bez względu na wszystko te zgniłe i suche. Ta mniejsza Vanda ma ładniejsze i grubsze korzonki, więc nie majstrowałam, ale przy tej większej obcięłam jednak niektóre bo widzę, że wychodzą dwa nowe.. listki też ma takie miękkawe w porównaniu do tej drugiej mam nadzieję, że odżyje i jej nie zaprzepaszczę
Dendrobium phalaenopsis - pseudobulwa, która wypuszcza pęd znowu zasusza listki

ja nie wiem, zostały jej dwa zielone, jak to będzie wyglądać jak ona zrzuci wszystkie liście i z gołej pseudobulwy puści łodygę z kwiatami?
Wilgotność w pokoju mam 50% więc jako tako zbliżona do wartości jakie mam w krk ale jednak storczyki gorzej mi tu rosną.. Przynajmniej w moim pokoju, bo w pokoju obok mają się super ;] a okno to samo..