Mój kącik storczykowy :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

hmm.. to że krzywdy im nie robię, jeszcze nie świadczy o tym, ze mam do nich rękę :D To za dużo powiedziane.. ale liodorek jest dla mnie wyzwaniem 8-) jak mi się z nim powiedzie to normalnie ucałuje Was wszystkich :D
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 816
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

Wszystkich..? :oops: :tan :;230
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

Trafna uwaga :D
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
stefanek
500p
500p
Posty: 690
Od: 14 maja 2012, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

;:172
A Twój N niebędzie zazdrosny ;:196
Widać przebłyski ;:3
:wit i ;:3
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

stefanek myślę, że mój N. zrozumie :D

Wczoraj kwiatuszek rozchylił się trochę bardziej i zauważyłam, że ma jakiegoś wąsa śmiesznego na płatku :D W dodatku płatek ten jest sporo większy od tego po lewej ;) Dziś nawet zaczął się drugi pączek otwierać. Uwielbiam ten kolor, na każdym zdjęciu wychodzi inaczej :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Vandzie jednak zabiorę do domu na okres świąt bo nie będzie mnie 2 tygodnie a widzę, ze one już dzisiaj mają srebrne korzonki ;:oj Są małe, więc w pudełeczku na kanapki nie powinny ucierpieć ;:131

Tak dodatkowo wstawię zdjęcie podłoża jakie kupiłam w OG, może komuś się przyda informacja dotycząca tego jak bardzo różni się drobna kora od grubej. Kupowałam czystą korę, bez pumeksu, bo mam go luzem. Kora jest pakowana po 2l ;) Drobna i gruba.

Obrazek

Kupiłam obie, bo zmieszam jedną z drugą, niestety sama gruba kora nie zdaje u mnie egzaminu, przesycha za szybko i niektóre kawałki są tak duże, ze ciężko je wpakować pomiędzy korzenie, przez co storczyk jest niestabilny..
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
x-f-us
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1451
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

Dufin hmm.. Arkadius ma podobnego, też taki "nieokreślony"

a jak wypada ta kora w porównaniu z tymi gotowymi podłożami dostępnymi w większości kwiaciarń/kwiaciarni (? :oops: )? opłaca się dopłacać za transport?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

furious do tej pory miałam tylko doświadczenie z grubą korą z OG, drobnej jeszcze nie używałam :) z gotowymi podłożami tez nie mam wielkiego doświadczenia, kupiłam raz jakieś u mnie w mieście, niewiele wówczas wiedząc o storczykach, była to praktycznie sama ziemia. Teraz kupowałam korę w małej kwiaciarni, ale tez była przemieszana z torfem, musiałam rękoma wybierać grubsze kawałki, także dużo podłoża się marnowało.. zdenerwowałam się i jeśli tylko nie potrzebuję podłoża "na gwałt" i mogę poczekać na przesyłkę to zamawiam.. Co prawda najlepiej wziąć więcej rzeczy bo na OG przesyłka wychodzi drożej niż na allegro od tego samego sprzedającego ;) Poprzednio na OG kupiłam pumeks ogrodniczy, chipsy kokosowe drobne, skorupki cedrowe i nawóz guano, więc przesyłka mi się opłaciła. Natomiast przy dwóch rzeczach wolałam kupić na allegro z przesyłką 10 zł. Także gotowe podłoża na pewno cenowo wychodzą taniej, ale ja jeszcze nie spotkałam takiego, które byłoby godne polecenia. Wydaje się być dobre podłoże "KiK Krajewscy" ale w marketach go nie spotkałam.. wolę jednak zamówić każdy składnik podłoża osobno i sama zdecydować czy chcę mieć luźniejszy substrat do grubych korzeni czy drobniejszy do Dendrobiów na przykład. Albo czy chcę aby szybciej przesychało czy wolniej, wówczas dodaję więcej grubej kory albo drobnej i chipsów ;)

W tych podłożach z OG przede wszystkim masz czystą korę, nie masz żadnego torfu czy innego dziadostwa, więc odchodzi Ci zabawa "w kopciuszka" i przebieranie grubszych kawałków.. Jest do dużo wygodniejsze. Wiadomo, że storczyków tez nie przesadza się często, więc chyba warto zrobić większe zakupy za jednym razem :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
x-f-us
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1451
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

Dufin pisze:furious Wiadomo, że storczyków tez nie przesadza się często
no właśnie
grrrrr :twisted: mamuśka i jej porządki wielkanocne, chciała poprzecierać osłonki, złapała jednego z moich podopiecznych, za pęd i patyczki, a że jego doniczka siedziała w szklanej osłonce bardzo ciasno, to został jej w ręku :(
W sumie 3 lata już siedział w tym podłożu, więc okazja się trafiła na przesadzenie, no nic, lecę do kwiaciarni
dzięki ;:196

PS. z całej opieki nad storkami najbardziej nie lubię ich przesadzania :roll:
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

ja również, bo w ogóle mi to nie wychodzi :/ Tzn. zawsze później mi storczyk marniał, albo mu podłoże za długo schło albo za szybko i korzonki usychały :( Po przesadzeniu, świeże podłoże może przesychać inaczej i jakoś ciężko mi złapać ten rytm. A Ty jakie podłoże gotowe kupujesz? Przyda mi się ta wiadomość, kiedy będzie coś pilnego ;)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
x-f-us
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1451
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

właśnie wróciłem
mieli tylko jedno, substral premium, jakieś 7zł za 3l
wiesz, rzadko przesadzam, właściwie tylko jak widzę, że coś im zaczyna dolegać, więc biorę co jest :)
wiem, że kiedyś kupiłem jakiś no-name, ale to był straszny badziew, tanie i badziewne, bleee, poszło do kosza
Ja nie jestem dobrym adresatem pytań dot. podłoży ;)

PS. tak jak je teraz wymacałem, to przewiduję, że będzie mocno nasiąkało
actus
1000p
1000p
Posty: 4026
Od: 13 sty 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

Ooooo,jak dzis spokojnie i merytorycznie :D .piekny ten twoj ''peloric'' Aniu :D
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

Actus może miałaś rację, może ma ten mój storczyk jednak w sobie coś z pelorica ;:306

Słuchajcie jaka jestem wściekła.. zamówiłam jakiś czas temu na allegro dwa storczyki przekwitnięte ale z nowymi rozgałęzieniami.. Wkleiłam zdjęcie z aukcji na str.8 kolory niespodzianki.. Nie było mnie tydzień w domu, więc dopiero dzisiaj je zobaczyłam.. Miały mnóstwo wełnowców na pędach i na pączkach ;:oj płakać mi się chciało, zwłaszcza, ze znalazłam tę allegrowiczkę tu na forum i byłam pewna, ze kupuje je z zaufanego źródła. Płakać mi się chciało jak zobaczyłam te obrzydliwe robale :( Na szczęście mama nie postawiła ich obok innych storczyków, więc mam nadzieję, ze się nie rozniosło.. Wyrzuciłam je do kosza.. wahałam się, bo przez chwile pomyślałam, ze może je odizoluję i powalczę z wełnowcami, ale one są obrzydliwe i uznałam, że nie dam rady :/ Poza tym i tak mało co tu jestem a takiego storczyka trzeba mieć stale na oku :/ Jestem bardzo zawiedziona bo już miały ładnie zabarwione pączki.. nigdy nie miałam do czynienia z tym robactwem ale wiele sie tu naczytałam jak ciężko jest je wytępić, także wolałam odżałować 30 zł niż dokładać drugie tyle na chemię.. chyba od tego momentu definitywnie zraziłam sie do allegro ;:155

Co do miniaturki, nie wiem czy to podłoże korowe jej służy, ze dwa grubsze korzonki są ładne ale jeden cieńszy całkiem się zasuszył :/ Chociaż te co się zasuszyły chyba były takie podgnite od tego sphagnum, w którym siedziały i może dlatego? Sama już nie wiem co robić.. Maluch Violacea var. sumatra ładnie wydłuża korzonki w tym podłożu, więc mini teoretycznie tez powinna dać radę..

Jednej Vandzi też musiałam usunąć kilka korzonków, które po moczeniu były miękkie i brązowe. Wahalam się bo wiele naczytałam sprzecznych informacji, albo, ze się nie usuwa korzeni Vandom bo to je uwstecznia o jakieś 2/3 lata, albo, ze u Vandowatych korzenie bardzo wolno rosną i podejrzane można obciąć dopiero kiedy wychodzą nowe, albo, ze obcina się bez względu na wszystko te zgniłe i suche. Ta mniejsza Vanda ma ładniejsze i grubsze korzonki, więc nie majstrowałam, ale przy tej większej obcięłam jednak niektóre bo widzę, że wychodzą dwa nowe.. listki też ma takie miękkawe w porównaniu do tej drugiej mam nadzieję, że odżyje i jej nie zaprzepaszczę ;:124

Dendrobium phalaenopsis - pseudobulwa, która wypuszcza pęd znowu zasusza listki ;:174 ja nie wiem, zostały jej dwa zielone, jak to będzie wyglądać jak ona zrzuci wszystkie liście i z gołej pseudobulwy puści łodygę z kwiatami? ;:222

Wilgotność w pokoju mam 50% więc jako tako zbliżona do wartości jakie mam w krk ale jednak storczyki gorzej mi tu rosną.. Przynajmniej w moim pokoju, bo w pokoju obok mają się super ;] a okno to samo..
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 816
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

Uuu szkoda tych z allegrooo.. wełnowca miałam, w sumie dwie sztuki, na jednej mini, która stała z innymi, i nic się nie przeniosło na szczęście i bez chemii też się obyło, ale z większą ilością w Twojej sytuacji też bym chyba nie ryzykowała, zwłaszcza, że one są takie włochate brr :wink: ;:196

Co do vand nie doradzę, z wiadomej przyczyny :)
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
actus
1000p
1000p
Posty: 4026
Od: 13 sty 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

oj Anka ,ty sie za bardzo przejmujesz :( .co do allegrowiczki -forumowiczki to chyba wiem kogo masz na mysli.nigdy nic nie kupilam na all.i jeszcze mi sie nie zdarzylo przytargac do domu robali wiec naprawde wspolczuje i ta pani powinna sie zastanowic co ludziom sprzedaje.pros o zwrot pieniedzy!nie przejmuj sie tak tymi storczykami ,za duzo masz dylematow ,za duzo postow czytasz ,stad potem te watpliwosci.zostaw je w czym tam je trzymasz i niech sobie rosna.ja jedyna rzecz jaka zrobilam to czesc botanikow ktore wczesniej wsadzilam w drobna kore przesadzilam znow do spagnum bo mialam porownanie z tymi ktore staly w akwarium w spagnum wlasnie i jak zobaczylam ze korzenie jak baty wypuscily to sie nie wahalam.teraz ich nie ruszam ,co ma byc to bedzie.wsadz ta mini do spagnum tylko zrob duzo dziurek w doniczce i nie upychaj 3 kilo ,spagnum musi byc luzne zeby bylk przeplyw powietrza ,wtedy nic ci nie bedzie gnilo.i nie mocz czasem tylko porzadnie przelej.spagnum bardzo mocno nasiaka i jeszcze jak jest go za duzo ,wtedy korzenie gnija.wandom nic nie bedzie ,to sa wytzymale chwasty :D .
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój kącik storczykowy :)

Post »

3velyna ze szkodnikami, których nie widzę np. skoczogonkami jakoś mogę żyć lub walczyć ale gdybym miała co dzień patrzeć na te białe ogonki.. o Boże fuu.. nie, zdecydowanie nie.. gdyby to był droższy storczyk, może próbowałabym, ale dla dwóch hybryd po 10 zł każda nie warto ;:185 to nie dla mnie...

Actus moje "przejmowanie się" wynika bardziej z faktu, że to moje pierwsze w życiu mini i vanda też, więc jeszcze nie mam swojej własnej receptury na sukces :D Mini przesadziłam poczatkwoo do świezego sphagnum, wcale go nie ugniatałam, zrobiłam dziurki po bokach a mimo to rósł biały meszek :( No ale może dlatego, że mama podlewała wszystkie storczyki jak leci, nie popatrzyła pewnie, że to sphagnum jest wciąż mokre :/ dlatego zastanawiam się czy spróbować raz jeszcze ale nie chcę tak forsować storczyka co chwilę.. Vanda powinna dać radę jeśli tylko wypuści te dwa korzonki, których łebki widać i może wtedy jej listki odżyją, bo póki co prawie wpada mi do słoika ;:306 byleby się tylko nie zatrzymały te korzonki ;:218
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”