Moja nieuleczalna choroba:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
A chociaz nic im sie nie stało??? No i jak wygladają ??? Jestem bardzo ciekawa ,aaa i najważniejsze-zapach????
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Jak chwilę poczekasz
to zaraz wtawię fotkę u siebie.... Cola pachnie, jak cola
bradzo fajny zapach ma cytryna - trochę inny jak pospolite geranium
a róży i pomarańczy jeszcze się doszukuję 




- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Ja tam nie żałuję,że Cię namówiłam na wątek...tylko fotek mało i Ciebie w tym wątku



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Hmmmm... cytrynowej nie zamawiałam tylko te trzy pozostałe.... Kasiu to znajdź ten zapach
Zaraz do Ciebie zagladam
A teraz kilka zdjęć,przepraszam za jakość,mój telefon robi marne zdjęcia,albo właścicielka do kitu
moje kamelie
storczyki szaleją
a miało już być ładnie


Zaraz do Ciebie zagladam

A teraz kilka zdjęć,przepraszam za jakość,mój telefon robi marne zdjęcia,albo właścicielka do kitu











Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Ślliczne kamelie...były ostatnio u nas w sklepie ale się naczytałam że trudne w kwitnięciu i nie kupiłam
Storczyki ślicznie szaleją...oby jak najdłużej
I widzę że też się skusiłaś na calatee
A powiedz mi te białe kwiatki to wilczomlecz?

Storczyki ślicznie szaleją...oby jak najdłużej

I widzę że też się skusiłaś na calatee

A powiedz mi te białe kwiatki to wilczomlecz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Kasiu ja jak kupowałam kamelie to tez się bałam,że sobie z nim i nie poradze ,ale w sumie pare groszy kosztowały to się skusiłam.I nie żałuję,jak dla mnie bezproblemowe roślinki.
Storczyki to juz tak będą kwitły i kwitły,zawsze tak mają no i inne też,bo te na zdjęciach to tylko część
Calateę dostałam w zeszłym tygodniu
,ja już nie kupię-one mnie nie lubią
A te białe kwiatki to rzeczywiście wilczomlecz,w rzeczywistości wyglada dużo ładniej
,mój niedawny nabytek 
Storczyki to juz tak będą kwitły i kwitły,zawsze tak mają no i inne też,bo te na zdjęciach to tylko część

Calateę dostałam w zeszłym tygodniu


A te białe kwiatki to rzeczywiście wilczomlecz,w rzeczywistości wyglada dużo ładniej


Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Roślinki prześliczne, a zdjęcia bardzo ładne
i nie waż się pisać na właścicielkę nic niewłaściwego 


- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moja nieuleczalna choroba:)




- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Pięknie, kolorowo - super! 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Ja kupiłam za 9 zł
Na wiosnę przesadziłam je do kupnej ziemi zmieszanej z ziemią z lasu,spod iglaków.Raz na miesiąc podlewałam nawozem do różaneczników,a od czasu do czasu tak jak inne rośliny florowitem do kwitnących lub cos w tym stylu...,a i od wiosny do późnej jesieni stały pod czereśnią,więc miały taki półcień ... i tyle...Od jesieni stoją w chłodnym salonie przy południowym oknie,podlewam od czasu do czasu sama wodą bez dodatków...
Iwonko no co ja poradze ,że właścicielka taka nie kumata jeśli o zdjęcia idzie??
Henryku tak kolorowo to ja bym chciała ,żeby na polku juz było,a tu tylko biało i biało...
Kasiu-Kubasiu a wiesz ,że ja mam takie same jakobinki jak Ty???


Na wiosnę przesadziłam je do kupnej ziemi zmieszanej z ziemią z lasu,spod iglaków.Raz na miesiąc podlewałam nawozem do różaneczników,a od czasu do czasu tak jak inne rośliny florowitem do kwitnących lub cos w tym stylu...,a i od wiosny do późnej jesieni stały pod czereśnią,więc miały taki półcień ... i tyle...Od jesieni stoją w chłodnym salonie przy południowym oknie,podlewam od czasu do czasu sama wodą bez dodatków...
Iwonko no co ja poradze ,że właścicielka taka nie kumata jeśli o zdjęcia idzie??


Henryku tak kolorowo to ja bym chciała ,żeby na polku juz było,a tu tylko biało i biało...
Kasiu-Kubasiu a wiesz ,że ja mam takie same jakobinki jak Ty???


Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
No właśnie.... chłodnym
mój M jak ma 21 stopni to krzyczy, że mu zimno 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Kupowałam na all razem z laurowisnią,ostrokrzewem i grujecznikiem...
Kasia-Kubasia doczytaj post z poprzedniej strony bo dopisałam cosik
U mnie maja około 18-19 stopni przez dzień,tzn właściwie tak mniej więcej od 12 do 20,później w granicach 16..ponoć powinno być chłodniej ale moje kamelie nie skarżą się
Kasia-Kubasia doczytaj post z poprzedniej strony bo dopisałam cosik


U mnie maja około 18-19 stopni przez dzień,tzn właściwie tak mniej więcej od 12 do 20,później w granicach 16..ponoć powinno być chłodniej ale moje kamelie nie skarżą się

Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
U nas jest na odwrótkubasia pisze:No właśnie.... chłodnymmój M jak ma 21 stopni to krzyczy, że mu zimno


Rozgrzewam się jak latam koło kwiatków i pryskam co by miały troszkę wilgoci
