

Jeżeli trzeba, no to trzeba. Ale może najpierw powiedzieć mu o co chodzi.
Chłop jest urządzeniem nie zawsze (a nawet rzadko) domyślnym.
Ale fakt faktem wygadać się trzeba.

Jeżeli chodzi o samochód, to ja mam spokój pod tym względem. W rodzinie jest tylko jeden, ale nie przesadzam z nim jeżeli chodzi nadopiekuńczość.
A wiecie, co mi najbardziej "umila" życie.
Remonty. Uwielbiam remontować


Znaczy się o mnie chodzi??Maska pisze:Może ten co tu wpada jest inny, ale to tylko potwierdza.....
Pewnie, że inny, ale nie święty oczywiście









Baśka, a to Twój Banderas taszczy jakiś klocek? Poczciwy i pracowity z niego człowiek

