Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

Oj joj joj, ale się narobiło :shock: . Chłopa trzeba było okrzyczeć :cry: .
Jeżeli trzeba, no to trzeba. Ale może najpierw powiedzieć mu o co chodzi.
Chłop jest urządzeniem nie zawsze (a nawet rzadko) domyślnym.
Ale fakt faktem wygadać się trzeba. ;:108
Jeżeli chodzi o samochód, to ja mam spokój pod tym względem. W rodzinie jest tylko jeden, ale nie przesadzam z nim jeżeli chodzi nadopiekuńczość.
A wiecie, co mi najbardziej "umila" życie.
Remonty. Uwielbiam remontować :twisted: . Kocham remontować :evil:
Maska pisze:Może ten co tu wpada jest inny, ale to tylko potwierdza.....
Znaczy się o mnie chodzi??
Pewnie, że inny, ale nie święty oczywiście :;230 ;:136 ;:27 ;:41 ;:163 ;:183 ;:74 ;:134 :;230
Baśka, a to Twój Banderas taszczy jakiś klocek? Poczciwy i pracowity z niego człowiek ;:333 .
:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

Romix dlaczego ja Ciebie wcześniej nie znałam ;:167
Ja bym Ciebie z moim Emem ożeniła ;:306 .
On lubi dokładnie to samo ......... remontów tylko nie cierpi ;:219
Masko my tu pajacujemy tak tymczasem ....... w oczekiwaniu na wiosnę ;:3 . Gdy przyjdzie czas - rzucimy się do roboty jak ogary :lol:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

romix pisze: Znaczy się o mnie chodzi??
;:108 ;:108 ;:108
Ruda2011 pisze: Masko my tu pajacujemy tak tymczasem ....... w oczekiwaniu na wiosnę ;:3 . Gdy przyjdzie czas - rzucimy się do roboty jak ogary :lol:
Masz jakieś bliższe informacje o wiośnie :?: , bo podobno od razu będzie lato :?
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

To ja jestem żródłem takich informacji ;:7 Bo co jak wiosny nie będzie to z kozaczków w sandałki wskoczymy ;:223
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

romix pisze:Oj joj joj, ale się narobiło :shock: . Chłopa trzeba było okrzyczeć :cry: .
Jeżeli trzeba, no to trzeba. Ale może najpierw powiedzieć mu o co chodzi.
Chłop jest urządzeniem nie zawsze (a nawet rzadko) domyślnym.
Ale fakt faktem wygadać się trzeba. ;:108
:wit
No i tu niestety trzeba się zgodzić...mój eM też to powtarza po każdej awanturze, ja jednakowoż mam problemy z ogarnięciem, ze naprawdę można być aż tak niedomyślnym...czy naprawdę trzeba drukowanymi literami wszystko mówić, dołączać podanie w trzech kopiach i plany sytuacyjne...bo mnie się zdaje, ze to tak trochę z męskiego lenistwa wynika ("udam, że nie wiem o co chodzi, to nie będę musiał robić" :evil: )

Basiu, a te plany co nakreśliłaś, to wszystko na jeden rok i własnymi ręcami? W sumie skoro B. już nie ma argumentu w postaci chorych oczu, to można by go trochę wdrożyć w prace przy obejściu (dla pewnosci psując kabel od anteny TV)? ;:224
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2179
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

Patrzę :shock: za szufladowe okno i myślę...Baśka czemu się wkurzsz....przeciez to dopiero styczeń!!!
Maaariolkaa ;:306 ;:306 ;:306
Ruda2011 pisze:Romix dlaczego ja Ciebie wcześniej nie znałam ;:167
Ja bym Ciebie z moim Emem ożeniła ;:306 .
;:306

Elu ja nawet w sandałki nie wejdę bo moja stopa wymagania ma ...Boso, ale w ostrogach...dobrze że nie.... pięc lat kacetu :uszy

Pati plany... z piecem bardzo bym chciała zrobić porządek i na to kasę mam i jeszcze kapnie od lokatoróww, oraz te nieszczęsne wylewki, liczę na moich zięciów i syna do pomocy.Myślę o betonie półsuchym, u syna ten właśnie wysypywali, bardzo mi się to podobało, choć drożej ale expresowo szło, bez betoniary itd. Banderas oczywiście zrobi i on nawet nikogo nie chce, stwierdził że on by sobie po kawałku wylewał a jak zjadą sie rodzinne chłopy to mu spieprzą tak jak na werandzie bo robili szybko i niestety wylewka popękała, no troche jego winy w tym jest bo został sam z tą świeżą wylewka i pewnie nie polewał wodą!On potrafi wiele tylko nie chce mu się.Jest taki jak Twój to samo, ja muszę wszystko zorganizowac, załatwić pod nos mu podłożyć a i tak trwa zanim się za cokolwiek weźmie.Tamten rok odpuściłam bo oko lewe po tych zabiegach i nie wolno było wysiłkowo.Teraz sam sie zapalił do roboty .Oby to nie był słomiany zapał ;:219.No niestety ja tym wszystkim trzęsę, plauje,koncepcje podsuwam itd...
Natomiast podłogi pewnie nie dam rady w tym roku....chyba że jednak dam ;:7
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

Ruda2011 pisze: Ja bym Ciebie z moim Emem ożeniła ;:306 .
On lubi dokładnie to samo .........
Chyba mi nie po drodze do takiego związku :;230 .
Wiem, wiem, w dzisiejszych czasach to nienormalne, ale cóż, taki się urodziłem.
Skrzywiony jestem w stronę pci odmiennej :lol: .
Poza tym podobieństwa nie zawsze pomagają.
To właśnie różnice są tym czym woda dla ryby, wiatr dla wiatraka, przyprawa dla dania, śnieg dla zimy :evil: , itp, itd.
Gdybym miał się ożenić z samym sobą ....... ;:oj . Jeszcze nie wymyślili takiego zakonu do którego wolałbym wstąpić ;:131 .

Mariola
, poza tym, gdyby tak się stało jak piszesz, to z kim byś się teraz użerała ;:89 ?
Pewnie z kimś gorszym. :(
Jak mówi przysłowie - szanuj męża swego, bo możesz mieć gorszego.
To nie męża chyba chodziło, ale pasuje ;:333 .
A przy żonie się nie rymuje ;:306 .
Miłego dnia.
:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

Violka_fasolka pisze::wit ale pojechalyscie po tych facetach :D Co z tego ze sie nagadacie, nadenerwujecie.....i nie wiem co tam jeszcze.Musze Was chyba uswiadomic.....faceci do 3 roku zycia sie rozwijaja a pozniej już tylko rosna. :D
Że też ja tego przed ślubem nie wiedziałam ;:202 ;:223
poszerzyłabym krąg singielek jak nic ;:oj
Ja odkryłam kilka lat w tył, że to kosmiczny odrzut jest....co nie wyszło to buch na ziemię :evil: ...a tam gdzieś w przestworzach ideały fruwają ;:224
Basia narzekała na B....no to teraz jej się odmienił....hihii
a Bogusia....zawsze swojego wychwalała (nie chwal dnia przed zachodem słońca a eMa przed śmiercią....hihihi) to też jej się odmienił....oby tylko na chwilkę....a Bogusia.....radzę Ci zamianę aut-taką przymusową ;:306 ;:303
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

eeee już mi przeszło,emocje opadły wraz z nowym dzionkiem. Nie lubię się żreć z własnym mężem, jakoś mi to nie pasi, ale co sobie wczoraj poużywałam słowem i we łzach to moje ;:306 ..ciekawe ile z tego mężuś zapamiętał ;:124..........kurde nawet sobie nie zdawałam sprawy, że tego mojego dużego facecika ja wychwalałam na forum ;:306 ....trzeba mi było wczorajszej tej awantury, żebym sobie oczy otworzyła ;:306 B otrzymał lepsze oczka i ja też hihi ;:224
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

grazynarosa22 pisze:Że też ja tego przed ślubem nie wiedziałam ;:202 ;:223
poszerzyłabym krąg singielek jak nic ;:oj [/b]
No i dobrze, że Cię Bozia (albo coś innego) zaślepiła. Na kogo byś TY teraz narzekała :wink: .
A że musiałabyś, to pewne.
grazynarosa22 pisze: Ja odkryłam kilka lat w tył, że to kosmiczny odrzut jest....co nie wyszło to buch na ziemię :evil:
I później z tego odrzutu Pan wyciągnął ziobro (to po góralsku,chyba :? ) i zrobił kobietę.
I wszystko jasne ;:145 . Jak żyć ...... jaszcze bardziej wybrakowanym??
Ot cała przyczyna nieszczęść.
Ale dzięki temu mamy .......
Tak na marginesie, to nie sądziłem, że moje żebro takie ładne ;:118
:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

No tak czułam że Romuś się odezwie...."uderz w stół....." ;:306
Romuś są wyjątki.....ale bardzo trudno je znaleźć....albo zajęte.....albo.....no i tak dalej. ;:136
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

Bogumilka pisze:kurde nawet sobie nie zdawałam sprawy, że tego mojego dużego facecika ja wychwalałam na forum ;:306
A widzisz, nie zauważałaś, bo to wszystko z serca płynęło ;:166 .
No ale ile też można.
Cały czas w skowronkach.
To nawet te ptaszęta się zdenerwują.
Bogumilka pisze:trzeba mi było wczorajszej tej awantury, żebym sobie oczy otworzyła ;:306
Nic tak atmosfery nie oczyszcza jak burza, choćby deszcz, kapuśniaczek, mżaweczka malutka.
Tylko żeby nie powódź ;:oj .
Bogumilka pisze: żebym sobie oczy otworzyła
A właśnie, wczoraj to było zaćmienie, zachmurzenie i w ogóle.
A dzisiaj ..... tęcza ;:3
Obrazek
:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

ra_barbara pisze: Witaj Romanie taczkami jeżdżący, a co Ty śnieg wywozisz z kieleckiego do łódzkiego ;:7
Basia, to tylko przenośnia.
Do lekcji się przygotowuję.
I tak latam myślami, jak kurczak bez głowy :shock: .
Byle szybciej, ale skutek jeszcze gorszy ...
Lepiej mniej, ale z głową ;:108 .
A z tą pracowitością Banderasa - ;:138 ta dam ;:333 - trafiłem.
Jeżeli tyle potrafi zrobić, to zuch chłopak.
Tak się zastanawiałem. Kto Ci to wszystko zrobi :?:

Baśka, tylko go nie przegrzej. Sama wiesz, że silnik już nie ten ;:185 .
Szaleństwa to proponuję tylko na Yama-sze ;:71 .

:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2179
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

;:3 Poczytałam. :D Zadowolona ;:65 odchodzę do innych zajęć. ;:209
Romkowi pragnę podziękować za mądre słowa,po których... będę nad sobą pracować.Grażynka słuchaj, słuchaj... :uszy, (za wyjątki też chlapnę ;:304 ) chciała bym by mój B. podobne miał usposobienie :roll: Ale on żartów nie zna to i poczytać mu nie mogę ;:185
Dobrej Wiosny ze ;:3 ;:3 i Romkową tęczą ;:180
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

Post »

Ogarnęła mnie jakaś refleksja.
Pójdę zrobić coś dla domu :) .
Biorę się za odkurzanie, jak to Basia nazywa, "szuflady".
:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”