Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Grażynko wystarczy kilka dni nieobecności i nie można u Ciebie nadążyć. Bardzo jestem ciekawa eksperymentu z grzybami, u mnie rosną same z siebie i jest to niesamowita radośc znalęźć swojego grzyba! Malinki takie smakowite, że tylko jęzorek mlaska a kwiaty jak to w buszu - urzekające. Zazdroszczę normalnego deszczu!!!
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Post »

Ja też nie mogę się napatrzeć na te lilie :shock: super pomysł z tymi wiaderkami :D praktycznie i bezproblemowo :lol: a piesio jak fajnie wyglądał z tym wiszącym językiem :wink: :D
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Wszystkie zdjęcia są super, ale psiaczek jest rozbrajający. :D

Dzięki Grażynko za informację. Soczki już wyniesione do piwnicy.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Kryseczko - a może masz nie ogrzewany garaż , to też dobre miejsce dla wiaderek z liliami. Okrycie z liści to dobra pierzynka dla nornic, bo nie muszą kopać korytarzy. Akurat tego bym nie robiła, nie mówiąc o tym jakie choroby gnilne mieszczą się w butwiejących liściach.
Ja też mam Polanę i kiedy kończą się malinki z tych odmian, to zaczynają dojrzewać z Polany. Znów mam przedłużony sezon. :wink: :lol:

Bogusiu - zapraszam na malinki. Starczy dla wszystkich :wink: :lol: . Piesio wcale nie jest grożny. Tinka uwielbia gości i znosi im wszystkie swoje zabawki, żeby się z nią bawili.
No to jesteśmy dwie. Ja też nie czuję strachu przed burzą. Kiedyś piorun kulisty uderzył przede mną w drzewo. Podmuch wiatru był bardzo silny. A ja zamiast bać się, leciałam zobaczyć w które miejsce dokładnie uderzył.

Anulko - miło, że wpadłaś. :P
A co z twoimi liliami ? Jak się ma ta malutka? Wiesz, u Ciebie tyle wszystkiego, że ja się już pogubiłam, więc może nie dostrzegłam ?

Grzesiu /24/ - dlaczego ? O ile pamiętam to kolega miał Ci pomóc i użyczyć swojego terenu. Czyżby coś się zmieniło ?
Zaraz biegnę zobaczyć na twoje lilie. U mnie też jeszcze nie wszystkie rozkwitły.

Moniko - to czas biegnie tak szybko. Ja też jestem ciekawa efektu z grzybami. Nie mam jednak co z tobą konkurować, bo u Ciebie już rosną. Ale jeśli eksperyment się powiedzie, to będę miała nie lada uciechę. Grzyby w mieście - to coś niespotykanego.
Przykro mi z powodu tej tragedii jaka Cię spotkała, ale mam nadzieję, że wszystko jeszcze się ułoży i natura wynagrodzi Ci te straty w inny sposób. :wink: :lol:

Babopielko - potrzeba matką wynalazku. :wink: Coraz bardziej robię się leniwa i wymyślam proste sposoby na to, aby ulżyć sobie w pracy. No i tak rodzą się pomysły.
Psince tak doskwierał upał, że w końcu wylądowała w wannie. Potem jej ulżało. :wink: :lol:

Wisienko - nie ma za co. Cieszę się, że w końcu udało Ci się zrobić soczek. Nie pożałujesz, kiedy będziesz zimą dolewać do herbatki. Smakuje wyśmienicie :!: :P

Dziękuję wszystkim za wizytę i zapraszam na dalszy spacerek po kogrobuszu. ;:109
Tym razem moje begonie.
:lol:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

I jeszcze lilie w pełni kwitnienia. Ta czwarta pachnie niczym datura. Wieczorem zapach roznosi się na połowę ogrodu. ;:80


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


;:1 A na deser - MOJE UKOCHANE L I L I O W C E :!: :!: :!:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
izabella1004
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3630
Od: 18 kwie 2008, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie

Post »

Grażynko lilie i liliowce śliczne.
Pozdrawiam Izabella

Ogród Izabelli
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Oba dania główne - begonie i lilie- piękne, a deserek śliczny. Grażynko możemy zakładać drugi klub / pierwszy łokciowy/. Ja tak jak Bogusia i Ty nie boję się burzy. Wprawdzie nigdy nie widziałam uderzenia pioruna kulistego ale te zwykłe mnie zachwycają.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izabelko - miło, że wpadłaś. :wit
Dawno nie było Cię u mnie, ale teraz chyba nadrobiłaś zaległości. :wink: :lol:
Zapraszam znowu. :P

Krysiu - jeszcze tylko Ulka nie wypowiedziała się na ten temat. Ale potwierdzam przynależność do klubu łokciowego.Co do drugiego to piszę się z jeszcze większą ochotą. Uwielbiam zapach powietrza po burzy, pełnego ozonu i "smrodek" skropionej deszczem spalonej słońcem ziemi. Pioruny mnie wcale nie przerażają, wręcz odwrotnie. Od dziecka to mój żywioł. Moja Mama z tego powodu była zawsze nieszczęśliwa. Strach o dziecko ją chyba dobijał. Ona mnie do domu a ja tylko na pole i gapić się na pioruny chciałam.Mama z jednej strony zamykała okna a ja z drugiej otwierałam. Taki był ze mnie dzieciak na opak. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Ja teraz mam utrapienie ze swoim M. Ledwie gdzieś daleko usłyszy grzmot i już biega od okna do okna i zamyka. Kiedyś, jak jeszcze miałam działkę POD, burza zastała mnie przy zrywaniu wiśni. Lało jak z cebra, pioruny trzaskały a ja dwa wiadra wiśni na kierownicy roweru i maszerowałam środkiem ulicy do domu. Samochody nawet nie jeździły w tym czasie i nie psuły tego wspaniałego powierza.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

To ja takiego problemu nie mam. On też lubi burzę. Tylko mojej Mamie strach pozostał do dzisiaj i najchętniej schowałaby się do mysiej dziury.
Kiedyś piorun uderzył w transformator, który stoi za domem i ładunek poszedł po sieci. W domu sypnęło ogniem z kontaktów, wywalając korki i paląc całą instalację. Pokoje wypełniły się żywym ogniem.Poszło wszystko co było na prąd, radio, tv, lodówka....itp. Mama o mało nie oszalała ze strachu a ja wpadłam w paniczny śmiech. Mnie tylko zaległo w uszach od trzasku w palonych kontaktach.A mnie podobał się smród jaki pozostał w środku - ale to było bardzo dawno temu.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Grażynko - najpiękniejsze liliowce już chyba posiadasz :) więc kolejnych już chyba nie potrzebujesz - bo Twoje są ślicznościowe :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1004
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

Grażynko piękne kwiaty , z cieżkim sercem opuszcza się Twój kogrobusz . ;:168
Wiesz przemyślałam sobie to co pisałaś o liliach ( rabatce ) i wpadł mi pewien pomysł do głowy . Bardzo denerwuje mnie pewna część ogrodu i chyba będą zmiany jesienią :lol:
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Awatar użytkownika
izabella1004
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3630
Od: 18 kwie 2008, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie

Post »

Grażynko ja bardzo czesto jestem u ciebie,ale nie zostawiam po sobie śladu.
Pozdrawiam Izabella

Ogród Izabelli
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Karolku - te najpiękniejsze są dopiero w świecie marzeń - ale kto wie ? :wink:
Nadal projekt liliowcowej łączki dojrzewa do realizacji, więc może się okazać, że mi zabrakło kwiatów, albo.......gruntu :;230

Basiu - bardzo się cieszę, że jestem inspiracją dla twojego ogrodu. :wink: :P Mam nadzieję, że podzielisz się ze mną tym pomysłem. Będę kibicować jak zawsze. :lol:

Izabelko - to tak jak ja. Rozumiem, że na wszystko nie starcza czasu a tyle chciałoby się zobaczyć.
Jesteś w pełni usprawiedliwiona. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Witaj Grażynko, u Ciebie cudnie jak zwykle :shock: Prawie miesiąc bez takich widoków.....jak ja to przeżyłam :wink: Uczta liliowcowo-liliowa niesamowita, chyba troszeczkę Ci zazdroszczę :D Pomysł z grzybami super, pokazałam swojemu M i .....może go namówię :lol: tylko, czy eksperyment w P_O to dobry pomysł :?: tylko tam mam miejsce, a sąsiedztwo ulicy :?: ....tyle ołowiu :!: :?:
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”