Ibrakadabra i zielone pokoje
- alka
- 200p
- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Nie nadążam. Internet byle jaki, strony wczytują się w tempie tiptopkowym. Jak mam wolne wieczory, internetu nie ma wcale. Cofam się, zamiast czytać od przodu do tyłu. Dotarłam do 50 strony, a tu ciągle dochodzi coś nowego! Kiedy ja wszystko nadrobię? Kusisz różami i szczujesz mnie biedną, nie przepadającą jak wiesz za tymi pięknymi, ale jakże wymagającymi roślinami. Jeszcze trochę i znów coś zamówię, rekompensując sobie brak zapachu świeżej ziemi. Tu tylko śnieg i -22 dzisiejszej nocy. Za tydzień wracam i mam nadzieję, że razem z wiosną. Zima odchodzi, a my nie miałyśmy czasu na planowaną kawę i ...tiramisu.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Ala, nie narzekaj, sama chciałaś
. Prowadzisz wesoły tryb życia w śniegu, wiele osób pewnie Ci zazdrości. Ale fakt przebąblowania całej zimy bez choćby jednej kawki ( tej w przestrzeni publicznej nie liczę ) należy uznać za skandaliczne. Wracaj
.
Jagoda



- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
W sprawie róż PW
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Kocie zdjęcia jak zwykle wspaniałe.
Na pogodę staram się nie psioczyć, zresztą klimat u mnie znacznie łagodniejszy niż w Polsce, fala ostatnich mrozów przyniosła jedynie -10 stopni. Nastrój ścięły mi jednak nagłówki w gazecie o ptakach, które już leciały z ciepłych krajów, a teraz zawracają.
Ogródki w Niemczech są bardziej zadbane niż te z Anglii, które pokazałaś. Są dzielnice z wypasionymi ogrodami, są i z biedniejszymi, ale nie do pomyślenia, aby w przedogródku prywatnego domku leżały śmieci na trawniku. Na mojej ulicy mieszkają w większości starsi ludzie, więc i ogródki raczej bezobsługowe, trawnik, iglaki, kwitnące krzewy, wszystko raczej minimalistycznie. Zdarzają się też piękne ogródki z ciekawymi aranżacjami nasadzeń, widać, że właściciele są zielonozakręceni. A niektórzy mają tylko trawnik i traktują jako wybieg dla psa...
pokaż mi swój ogród, a powiem ci kim jesteś
Na pogodę staram się nie psioczyć, zresztą klimat u mnie znacznie łagodniejszy niż w Polsce, fala ostatnich mrozów przyniosła jedynie -10 stopni. Nastrój ścięły mi jednak nagłówki w gazecie o ptakach, które już leciały z ciepłych krajów, a teraz zawracają.
Ogródki w Niemczech są bardziej zadbane niż te z Anglii, które pokazałaś. Są dzielnice z wypasionymi ogrodami, są i z biedniejszymi, ale nie do pomyślenia, aby w przedogródku prywatnego domku leżały śmieci na trawniku. Na mojej ulicy mieszkają w większości starsi ludzie, więc i ogródki raczej bezobsługowe, trawnik, iglaki, kwitnące krzewy, wszystko raczej minimalistycznie. Zdarzają się też piękne ogródki z ciekawymi aranżacjami nasadzeń, widać, że właściciele są zielonozakręceni. A niektórzy mają tylko trawnik i traktują jako wybieg dla psa...
pokaż mi swój ogród, a powiem ci kim jesteś
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Jagi, ja podobnie jak Wanda nieco inaczej pamiętam angielskie ogrody i ogródki
Oczywiście, zdarzają się też zaniedbane, dużo zależy od dzielnicy i ..lokatorów ;-)
Klimat na pewno mają bardziej przyjazny i tego zawsze mi u nas brakuje. Zwłaszcza, gdy w połowie marca temp spada do -15*, w Wielkopolsce, nie w Tatrach

Klimat na pewno mają bardziej przyjazny i tego zawsze mi u nas brakuje. Zwłaszcza, gdy w połowie marca temp spada do -15*, w Wielkopolsce, nie w Tatrach

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Megi, no przecież, że można mieć porządek w ogródku na 100 różnych sposobów. Wiedziałam, że w Niemczech jest inaczej. I święta racja z tym powiedzeniem
.
Robaczku, co innego Anglię zwiedzać, a zupełnie co innego w konkretnym miejscu mieszkać, pracować i chodzić codziennie tymi samymi ulicami...
.
A marzec nas istotnie nie rozpieszcza
. Biedna Wielkopolska, ale nie tylko...
.
Żeby zamknąć temat brzydkiej Anglii - zdjęcie z okolic lotniska Stansted z Jaśminką w roli głównej.

dla Was - Jagoda

Robaczku, co innego Anglię zwiedzać, a zupełnie co innego w konkretnym miejscu mieszkać, pracować i chodzić codziennie tymi samymi ulicami...

A marzec nas istotnie nie rozpieszcza


Żeby zamknąć temat brzydkiej Anglii - zdjęcie z okolic lotniska Stansted z Jaśminką w roli głównej.


- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
O jakie śliczności
aż przyjemnie z takim obrazkiem się ułożyć do snu
Az mi tekst piosenki Krawczyka przyszedł na myśl
Kto ją złapie
Ona przegoni wiatr
Moja dziewczyna, moja Jaśmina
wolna jak ptak
Jak dziki ptak, co przez okno wpadł



Az mi tekst piosenki Krawczyka przyszedł na myśl

Kto ją złapie
Ona przegoni wiatr
Moja dziewczyna, moja Jaśmina

wolna jak ptak
Jak dziki ptak, co przez okno wpadł

Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Dla tak cudnej istotki piękne tło
W Irlandii nie mogłam napatrzeć się na jukki,rosnące w ogrodach,trawę pampasową 3-4 metrowej wysokości zakończoną ogromnymi wiechami,żywopłotów z passiflory oraz fuksji na stałe rosnącej w ogrodach.Gościłam w 700 letnim zamku,należącym do prywatnej rodziny,ogród mieli bardzo skromny,królowały róże, ale nie powalały na kolana
A może to ja nie wrażliwa
Za to ogród warzywny a zarazem sad otoczony był murem,wypisz wymaluj jak z bajki
Ale pielenie to dla nich obca czynność.Tak jak mycie okien,czy odkurzanie 

W Irlandii nie mogłam napatrzeć się na jukki,rosnące w ogrodach,trawę pampasową 3-4 metrowej wysokości zakończoną ogromnymi wiechami,żywopłotów z passiflory oraz fuksji na stałe rosnącej w ogrodach.Gościłam w 700 letnim zamku,należącym do prywatnej rodziny,ogród mieli bardzo skromny,królowały róże, ale nie powalały na kolana




Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Jag, Anglię nie tylko zwiedzałam
Mieszkałam tam przez rok. Ale są gusta i guściki, a każda ulica i ogródek inny.
Pozdrawiam

Pozdrawiam

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Mnie w rosarium powiedzieli to samo. Zgodziłam się na jedną przesyłkę, na przełomie kwiecień-maj. Wszystko w doniczkach.
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
O, jaki śliczny kwiatowy Elfik, jak z bajki!
A gdzie drugiego zgubiłaś ? Drugi też pełen wdzięku, choć indywidualista. 


Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Cześć Baśka, jak to się stało, że nie znam tej piosenki
. Ale Jaśminka
, co 
Chcialaś, żeby było ładnie, to jest, zgodnie z Twoim życzeniem
.
Miriam, fajne masz wspomnienia, ja też, tylko wówczas nie mialam aparatu cyfrowego i najlepsze zdjęcia stamtąd są na papierze. A te wypasione rośliny to zasługa klimatu. Jakie ja tam kwitnące pruszniki widziałam! A ilekroć posadziłam u siebie - zawsze zmarzły!
Robaczku, a zauważyłaś upodobanie Anglików do kiczu? Sylwetki kotów wycięte z blachy, łabądki itp.
Oj, Ruda, Ty masz cierpliwość
. Ja, niestety, chcę już! A co zamówiłaś, bo ciekawa jestem...
Maryśku, następnym razem będzie drugi Elfik. Tu bardziej chodziło o rabatkę z wypasionych prymulek.
Diabli mi się zamówienie różane. Pierwszy raz zakupy róż nie idą mi gładko. Zeszłej jesieni zamawiałam 40 sztuk ( nie tylko dla siebie
) i było wszystko. Teraz tylko kilka i klops, połowy nie ma
.
Z tego stresu przypomniałam sobie ofertę Bergenii i utonęłam
. Ulubione dzwonki są, ulubione kocimiętki są, ulubione funkie są, nawet ulubione floksy - też są. A przejrzałam ofertę bylin tylko na kilka wybranych liter
. Ale zamawiać będę później, żeby nie przysłali samych korzonków.
Jak się dobrze przyjrzałam zdjęciom, to po prawdzie każda rabata czegoś wymaga...
.
Przedogródek - czegoś mu brak.

Jezioro - do poprawki.

Kuchenna, też można coś dołożyć, niekoniecznie czerwonego, choćby zamaskować ten krawężnik.

Tarasowa, może jeszcze ze dwie różyczki wejdą.

Donica i begonie, a co posadzić w tym roku

Ulubiona. Stąd to raczej coś trzeba zabrać , a nie dokładać
.

I tak z każdą rabatą. A już na pewno wszędzie można dołożyć coś niebieskiego
.
I tym sposobem jesteśmy o dzień bliżej wiosny
- Jagoda



Chcialaś, żeby było ładnie, to jest, zgodnie z Twoim życzeniem

Miriam, fajne masz wspomnienia, ja też, tylko wówczas nie mialam aparatu cyfrowego i najlepsze zdjęcia stamtąd są na papierze. A te wypasione rośliny to zasługa klimatu. Jakie ja tam kwitnące pruszniki widziałam! A ilekroć posadziłam u siebie - zawsze zmarzły!
Robaczku, a zauważyłaś upodobanie Anglików do kiczu? Sylwetki kotów wycięte z blachy, łabądki itp.
Oj, Ruda, Ty masz cierpliwość

Maryśku, następnym razem będzie drugi Elfik. Tu bardziej chodziło o rabatkę z wypasionych prymulek.
Diabli mi się zamówienie różane. Pierwszy raz zakupy róż nie idą mi gładko. Zeszłej jesieni zamawiałam 40 sztuk ( nie tylko dla siebie


Z tego stresu przypomniałam sobie ofertę Bergenii i utonęłam


Jak się dobrze przyjrzałam zdjęciom, to po prawdzie każda rabata czegoś wymaga...

Przedogródek - czegoś mu brak.

Jezioro - do poprawki.

Kuchenna, też można coś dołożyć, niekoniecznie czerwonego, choćby zamaskować ten krawężnik.

Tarasowa, może jeszcze ze dwie różyczki wejdą.

Donica i begonie, a co posadzić w tym roku


Ulubiona. Stąd to raczej coś trzeba zabrać , a nie dokładać


I tak z każdą rabatą. A już na pewno wszędzie można dołożyć coś niebieskiego

I tym sposobem jesteśmy o dzień bliżej wiosny

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Jaga a nie myślałaś o wysokich liliowcach w przedogródku .
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
Muszę ci napisać, że też zrobiłam w tygodniu przegląd fotek w katalogu kompozycje: ;224 (posprzątałam i nawet nazwałam rabatki-wszystko gdy mi zabrali na kilka dni internet
) pod kątem zmian. Przede wszystkim, żeby upchać róże
.
Przyda się mała reorganizacja w kilku miejscach. Coś tam już mi chodzi po głowie
Idę się z tym przespać


Przyda się mała reorganizacja w kilku miejscach. Coś tam już mi chodzi po głowie

Idę się z tym przespać

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra i zielone pokoje
No widzisz, Justynko, nie może być spokoju. A ponazywanie rabatek bardzo ułatwia sprawę.
Czyżby zbawienne skutki awarii internetu
. Fajnie mówisz - upchać róże
.
Pa, pa -
Jagoda
Czyżby zbawienne skutki awarii internetu


Pa, pa -
