Lobelia cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
chinka
200p
200p
Posty: 388
Od: 19 sie 2012, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Lobelia cz.2

Post »

Spokojnie, kiedyś w końcu wykiełkują :) Jak wysiałaś całą brytfankę to będziesz miała co pikować :D
Pozdrawiam, Bogusia
Awatar użytkownika
Lobe
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 mar 2013, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.2

Post »

Jak wysiałaś całą brytfankę to będziesz miała co pikować :D
No tak się właśnie zastanawiam co ja najlepszego zrobiłam ;:128 ...Jak faktycznie to to wyrośnie to będę miała całe stado do pikowania hahaha
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

Z braku czasu w nadchodzącym czasie zacząłem już dzisiaj pikowanie lobelii. Na pierwszy ogień, trochę może doświadczalnie poszła niebieska. Od początku wschodziła najbardziej opornie i obecnie ma ledwie po jednym listku właściwym... i to nie każda. Te zielone mikro punkciki to właśnie moje siewki. Jak padną to mam jeszcze z 10 razy tyle, więc będzie można ponownie rozpikować jak podrosną.

Obrazek
Awatar użytkownika
IwonaJ
500p
500p
Posty: 581
Od: 9 lis 2012, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lobelia cz.2

Post »

Napracowałeś się Tomku, pikowane są pojedyńczo.....
Awatar użytkownika
Niesia
200p
200p
Posty: 403
Od: 23 lut 2012, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

ja już myślę kiedy zacznę pikować swoje....toć to przecież niedługo święta...czy ja się z tym wszystkim wyrobię? ;:202
moje lobelki zaczęły w końcu rosnąć ale ostatnio zapomniałam je podlać i troche mi padło :roll: ...już myślałam, że się nie podniosą ale wieczorem powróciły do pionu ;:oj
Ogrodniczka Niesia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
Aga789
200p
200p
Posty: 253
Od: 21 lut 2013, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Lobelia cz.2

Post »

Witam Was :) Macie bardzo dużo siewek:) w pierwszej chwili pomyślałam, że one pójdą na handel :) Czy będziecie je sadzić do gruntu w ogrodzie, czy doniczek w formie zwisającej? Przyznam, że widziałam tylko lubelię niebieską.
Pozdrawiam Agnieszka
Niewielki ogródek wielu barw
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Lobelia cz.2

Post »

Aga789 pisze:Witam Was :) Macie bardzo dużo siewek:) w pierwszej chwili pomyślałam, że one pójdą na handel :) Czy będziecie je sadzić do gruntu w ogrodzie, czy doniczek w formie zwisającej? Przyznam, że widziałam tylko lubelię niebieską.
Ja np uprawiam lobelię tylko i wyłącznie dla potrzeb własnych.
Zresztą wszystkie kwiatki,
które wysiewam idą później do mojego ogródka.
Oszczędzam na tym dużo pieniążków.
Awatar użytkownika
Ewelka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 20 sty 2012, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Lobelia cz.2

Post »

Jak długo czekaliście na wykiełkowanie lobelii? U mnie już wszystko wyszło oprócz niej :/ zastanawiam się czy nie ma za zimno. A wracając do PNOSu to nawet hurtownicy długo czekają na dostawy z tej firmy. Chyba tak to jest z państwowymi firmami czekającymi na prywatyzację ;).
fiwonka

Re: Lobelia cz.2

Post »

Zaznaczam wątek, żeby mi nie uciekł :wit Jeszcze tu wrócę ;:108
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

IwonaJ pisze:Napracowałeś się Tomku, pikowane są pojedyńczo.....
Szczerze powiedziawszy trwało to niespełna jeden odcinek jakiegoś serialu. Szło sprawnie, a z każdą kolejną sztuką coraz lepiej. starałem się wybierać najładniejsze siewki nie bacząc na straty. W jednej takiej paletodoniczce jest 84 siewki, w pudełeczku gdzie jest reszta siewek jeszcze nie rozpikowanych będzie kilka takich paletodoniczek, więc straty nie są mi straszne. Tym bardziej, że na pikowanie czekają różowa i biała.
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

Moje lobelki popikowane kępkowo - padły prawie wszystkie. :( Część przepikowałam pojedyńczo - oby te przetrwały.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11704
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

Idus padły Ci kępki? O kurczę,a ja chcę właśnie pikować pęczkami,inaczej sobie tego nie wyobrażam ;:185
Awatar użytkownika
-SONIA127-
200p
200p
Posty: 205
Od: 1 lut 2013, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

LEMKA77 Przykro mi że padła Ci lobelia ;:145 Ciekawe co było przyczyną?Może za mocno je ścisnęłaś i się pogniotły delikatne łodyżki albo za słabo i korzonki miały powietrze....No cóż człowiek uczy się na błędach oby to pojedyńcze Ci ładnie wyrosły ;:3 Trzymam kciuki ;:333
Pozdrawiam Sylwia
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”