Ślimaki - to nasz wielki problem

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
tamanu
50p
50p
Posty: 69
Od: 3 cze 2008, o 12:15

Post »

Ok, wdałam się w dyskusję, która jak pisałam wcześniej, zmierza do nikąd. Powtarzam raz jeszcze, jedynym moim zamierzeniem było zwrócenie uwagi na fakt nieludzkiego traktowania zwierząt, nawet tych oślizgłych oraz zbyt pohopne stosowanie różnego rodzaju środków chemicznych, o których nikt nic więcej nie wie jak tylko, to że zabijają ślimaki. Zresztą jak sami donosicie, niebyt skutecznie, bo walka trwa, trup się ściele, tylko czyje nerwy nawalają?
Ludzie czytajcie trochę uważniej! Ja nie jestem przeciwko walce o swoje, jestem przeciwko brakowi rozsądku i pozwolę sobie na kolejny farmazon - przeciwko brakowi świadomości.

Wszelkie naturalne metody, o których pisałam odnoszą się do sytuacji, gdy ślimaki są nadmiernie aktywne aczkolwiek nie stanowią tak ogromnego problemu o którym wspominają niektórzy z Was. Wiele osób tu obecnych nie ma do czynienia z plagą, jak to nazywacie, dlatego też nie ma sensu wytaczać całej chemicznej armaty przeciwko kulkunastu ślimakom. Wasze wypowiedzi sugerują jednak, że metody które stosujecie nie sprawdzją się. Ile jeszcze zamierzacie na własną rękę, za własne pieniądze wpompować chemii do Waszych ogródków?
kocurek pisze: Upraszasz o merytoryczne argumenty, a sama się do prośby nie stosujesz. Piszesz bzdury, bo pasożyt jest tylko pasożytem, do egzystencji potrzebny mu jest inny organizm, i jak trafi się taki, którego toczy rak czy grypa, pasożyt skolonizuje go tak samo, jak zupełnie zdrowy organizm. To - jak sama nazwa wskazuje - organizm cudzożywny.
Czy wg Ciebie argument merytoryczny to stwierdzenie, że "pasożyt jest tylko pasożytem?"
To nie jest topik o pasożytach, dlatego też nie wdaję się w zbędne wyjaśnienia i wywody na ten temat. Obawiam się, że o ile będziesz w stanie przytoczyć jakiekolwiek argumenty dotyczące tez, które stawiasz nie będą one na tyle mocne aby nie dało się ich obalić.

kocurek pisze:I błagam, tamanu, przestań pleść farmazony o braku świadomości wśród ludzi.
A czego niby skutkiem jest sytuacja o której m. in. Ty tak żywiołowo piszesz?
tamanu
50p
50p
Posty: 69
Od: 3 cze 2008, o 12:15

Post »

edyta_irka pisze:Cytat - przepraszam za nieco inne wstawienie go :)
Wiesz co, w tej sytuacji bardziej rozsądnym wydaje się wykoszenie tej działki niż ciągłe wydawanie pieniędzy na chemię, która nie służy ślimakom ale także innym zwierzętom, m. in. ich naturalnym wrogom. /Tamanu/
Miałam na myśli wykoszenie działki sąsiadowi :)
edyta_irka pisze:Gdzie indziej napisałaś (skoro formę Pani mamy już za sobą), że skoro jestem studentką medycyny - nigdzie tak nie napisałam. I dalej poleciał wywód o pacjentach ...

Napisałam tylko, że studiowałam medycynę. Nigdzie nie wspomniałam o wydziale lekarskim ... Medycyna to nie tylko lekarze.

Takich cytatów świadczących o mało uważnym czytaniu wypowiedzi innych i dośpiewaniu sobie tego czego nikt nie napisał jest więcej.

Ja ze swej strony przepraszam za formę Pan.
To prawda, wysunęłam błędny wniosek, że skoro studiowałaś medycynę to jesteś lekarzem. Przepraszam. W moim odczuciu większość ludzi po tzw. "medycynie" zostaje lekarzami. Czy jednak ta pomyłka w jakiś znaczący sposób wpłynęła na sens mojego przekazu lub też przekłamała Twoje podejście do sprawy, o której dyskutujemy?

W którym jeszcze momencie sobie coś dośpiewałam? Wydaje mi się, że skoro napisałaś to zdanie to powinnaś poprzeć je konkretnymi przykładami.

Moim zdaniem dyskusja zaczyna być nużąca. Krążymy bez sensu a problem ślimaków koło Rzeszowa nadal nierozwiązany ;)
edyta_irka
100p
100p
Posty: 154
Od: 17 kwie 2008, o 21:49
Lokalizacja: Nowa Iwiczna / k. Warszawy

Post »

Powiem nie złośliwie (na serio) że właśnie takie dośpiewywanie (typu medycyna to od razu lekarz) jest bardzo częstym błędem wśród osób czytających, słyszących różne teksty. Na tym bazują testy na czytanie ze zrozumieniem. Zwróciłam na to uwagę, bo może takie przekłamania wpłynęły troszkę na to, w jakim kierunku potoczyła się dyskusja.
edyta_irka
Ogród Edyty
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

tamanu pisze: Ok, wdałam się w dyskusję, która jak pisałam wcześniej, zmierza donikąd. Powtarzam raz jeszcze, jedynym moim zamierzeniem było zwrócenie uwagi na fakt nieludzkiego traktowania zwierząt, nawet tych oślizgłych oraz zbyt pochopne stosowanie różnego rodzaju środków chemicznych, o których nikt nic więcej nie wie jak tylko, to że zabijają ślimaki. Zresztą jak sami donosicie, niebyt skutecznie, bo walka trwa, trup się ściele, tylko czyje nerwy nawalają?
Ciężko stwierdzić, jak tę walkę znosi system nerwowy ślimaków.

tamanu pisze: Wszelkie naturalne metody, o których pisałam odnoszą się do sytuacji, gdy ślimaki są nadmiernie aktywne aczkolwiek nie stanowią tak ogromnego problemu o którym wspominają niektórzy z Was. Wiele osób tu obecnych nie ma do czynienia z plagą, jak to nazywacie, dlatego też nie ma sensu wytaczać całej chemicznej armaty przeciwko kulkunastu ślimakom.
Widzisz, a ty swoją armatę skierowałaś przeciwko wszystkim: przeciwko tym, którzy mają kilkanaście ślimaków w ogródku, jak i przeciwko tym, którzy walczą z autentyczna plagą, którą śmiało można porównać ogromem zniszczeń do plagi szarańczy.

tamanu pisze:
kocurek pisze: Upraszasz o merytoryczne argumenty, a sama się do prośby nie stosujesz. Piszesz bzdury, bo pasożyt jest tylko pasożytem, do egzystencji potrzebny mu jest inny organizm, i jak trafi się taki, którego toczy rak czy grypa, pasożyt skolonizuje go tak samo, jak zupełnie zdrowy organizm. To - jak sama nazwa wskazuje - organizm cudzożywny.
Czy wg Ciebie argument merytoryczny to stwierdzenie, że "pasożyt jest tylko pasożytem?"
To nie jest topik o pasożytach, dlatego też nie wdaję się w zbędne wyjaśnienia i wywody na ten temat. Obawiam się, że o ile będziesz w stanie przytoczyć jakiekolwiek argumenty dotyczące tez, które stawiasz nie będą one na tyle mocne aby nie dało się ich obalić.
Jeśli nie zamierzasz toczyć dalszej dyskusji o pasożytach, po co powyższy komentarz? Jeżeli chcesz, udowodnię Ci, że choroby pasożytnicze mają się nijak do kondycji fizycznej żywicieli, bo w necie opublikowano ogrom piśmiennictwa na temat chorób pasożytniczych - tylko czy w ogóle zechce to ktokolwiek czytać? I w sumie po co?

Powyższa dyskusja zabrnęła dalej, niż powinna, i nie w tym kierunku, co powinna - i nie podoba mi się. Łapanie za słówka i cytowanie zdań wyrwanych z kontekstu jest IMHO bez sensu, a do tematu nie wnosi NIC.
Mnie nie zależy na tym, żeby "moje było na wierzchu". Jak Ci ulży, nazwij mnie bezwzględnym mordercą, sypiącym Bogu ducha winne ślimaki solą - nie obchodzi mnie to. cokolwiek napiszesz, tamanu, ja pasuję. Wybacz: nie chce mi sie z Tobą gadać.
Awatar użytkownika
karool
200p
200p
Posty: 370
Od: 31 mar 2007, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Trzebnica

Post »

No to się porobiło.Niewinna dyskusja przybrała momentami mało sympatyczny ton.Nikomu ani niczemu nie służy a pozostawia niesmak.Proponuję uciąc te wywody .Każdy niech walczy jak mu pasuje a dzieli się z nami konkretnymi radami jeżeli takie będą bo temu przecież służy forum.Po co się obrażać nawzajem i "napastować".
-pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22043
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Tak jest! :(
Dziękujemy za tę dyskusję.
Każdy z nas i tak zrobi to co uzna za stosowne więc nie obrażajmy sie nawzajem ,
nie lapmy za słówka .
Rozmawiać powinniśmy o wszystkim i powinniśmy wzajemnie szanować swoje choćby radykalnie odmienne poglądy. Dyskusja jest istotą forum więc dyskutujmy ale kulturalnie.
Prosze już nie kontynuowac tematu w powyższym tonie,ponieważ nastepne posty będą usunięte bez uprzedzenia.
Pozdrawiam wszystkich :D
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Rzeczywiście ślinik l. stwarza problemy w Polsce Poludniowej, apetyt ma spory i jest niewybredny, jeść może nie tylko rośliny wg
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1202

a tu o zwalczaniu m.in. przy użyciu maceratu z czosnku i pierwiosnki
http://www.google.pl/search?source=ig&h ... %7Clang_pl
pdf"Oddziaływanie wodnych naparów i wyciągów z korzeni roslin zielarskich na.... ślimaków z rodzaju Arion" autorstwa Marty Pisarek
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Obrazek

W jednej części tego kraju,
Slimak ma apoteozę raju.
Noga się wspaniale ślizga,
Gdy żarełka czeka pryzma.
Młodę pędy je się ładnie,
Czasem i owocek spadnie.
Pani jest ekologiczna,
" Ślimak - częśc przyrody" - wyzna!
Więc on żyje tam, jak basza,
Bo dokoooła - pyszna pasza.

Obrazek

W innej częsci tego kraju,
Jest karykatura raju.
Bo jedzenia niby w bród,
Ale z życiem ujść - to CUD!
Nawet domek nie ochroni,
Gdy o życie swe się boisz.
Tu Cię solą, tam poparzą,
Ówdzie nożem w plecy rażą,
Czasem nawet sekatorem...
Nazywają mnie potworem?! :shock:

Obrazek

I to wszystko jest w tym kraju,
Gdzie dzieciątkom baju-baju,
"Biedroneczko leć do nieba...,
pestycydem Cię polewam".
" Ślimak, ślimak wystaw rogi...,
Dam Ci soli do pożogi".
"Na koniku, hop, hop, hop...,
I do rzeźni jedzie chłop".

****
Mało to jest rozrywkowe,
ale chyba JEST RZECZOWE ?

*******************************************
P.S.
Obrazki z http://www.egify.pl/
Ja, je uśmiercam , a nie hołubię!
:wink:
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

:lol:
Mało się nie zakrztusiłem przy jedzeniu ze śmiechu...
Cudne Haniu! :)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8125
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Oznajmiam wszem i wobec ! Wygrałam bitwę! Wczoraj znalazłam TYLKO 2 (dwa) ślimaki! Ale nie wygrałam wojny, niestety. Rzeczka wyschła, krany na działkach zakręcone- wody brak, burze przechodzą sobie boczkiem, u nas czasem tylko pokropi. Haniu wierszyk super, jesteś chyba najlepszą poetką wśród ogrodowych maniaków ;:63
tamanu
50p
50p
Posty: 69
Od: 3 cze 2008, o 12:15

Post »

Groch się skończył
Ściana popękała
Poemat powstał
A plaga ślimacza i tak się ostała....

http://www.iop.krakow.pl/gatunkiobce/de ... id=3&je=pl

Jest tam m. in. odnośnik do pracy Sionka, która zresztą była tutaj już wskazywana. Zdaje się, że jedynym planem, jaki mają jest zdanie się na ogrodników, sadowników, działkarzy... :)
dunia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 24 wrz 2006, o 18:13
Lokalizacja: Warszawa

Błagam o pomoc!!!!

Post »

Moją cukinię obżerają ślimaki, takie duże bez skorupek, już podłożyłam agrowłukninę ale i tak wchodzą, czy jest jakiś bezpieczny środek aby zwalczyć te zjadacze? Myślałam aby połażyć liście datury, bo ponoć jest trująca, ale czy to nie zaszkodzi cukinii i mnie?
pozdrawiam-dunia
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Poczytaj o zwalczaniu chemicznym http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1202
"...Do zwalczania ślimaków można wykorzystać następujące preparaty: Anty-Ślimak Spiess 04 GB, Ślimakol 06 GB, Ślimax 04 GB (zawierające metaldehyd) oraz Mesurol Alimax 02 RB, Mesurol Schneckenkorn 04 GB (zawierające merkaptodimetur) lub Ślimak-Stop 47 FG (zawierający potas w formie siarczanowej i chlorkowej)..."
"...Inny sposobem chronienia roślin przed ślimakami jest usypywanie barier z popiołu, trocin, plew jęczmienia lub wapna niegaszonego..."
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Erazmie drogi, toż Ty znowu ( świadomie lub przypadkiem) wsadziłeś kij w środek mrowiska !I pewnie dyskusja rozgorzeje od nowa .A pamiętacie , jak bodajże Natalia Kukulska śpiewała: " Czy można pokochać ślimaka..." ?
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Odpowiedziałem na pytanie dunia podając dwa sposoby walki ze ślimakami - chemiczny i ekologiczny. Jeżeli dalsza dyskusja nie będzie kulturalna i na temat posty będą umieszczane w śmietniku.
KaRo pisze:... Dyskusja jest istotą forum więc dyskutujmy ale kulturalnie...
Myślę, że o tym będą pamiętali dyskutanci.:D
Pozdrawiam Andrzej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”