Ale te ślady to niekoniecznie tylko osad z wody.
Trzeba wiedzieć ,ze kora i inne składniki podłoża to też żywa materia.A tym samym produkty z ich rozkładu i przemiany
w postaci wykwitów , znajdują się na nich również .Też są najczęściej białe - ilość spotęgowane "klasą suchości".
Po takim skrajnym przesuszeniu podłoże nadaje się do wymiany na świeże;ono nigdy już nie będzie dobrze pracowało.
Chwilowe kąpanie jest niedostatecznym podlewaniem - ani korzenie ani kora nie zdążą się nawodnić.
Sądzę ,ze nas nie trzeba w tym przekonywać,ze jest inaczej.
Niestety....storczyki zostały porządnie zasuszone ;sądzę ,ze hołdowano zbyt mocno zwyczajowi spoczynku roślin , którego de facto w falenopsisy nie potrzebują /potrzebuje właściciel storczyka

dla spokoju własnego bo nie ma przy tym pracy/
Chcąc ratować ich kondycję należy przewidzieć jednak wymianę na nowe podłoża i rozpocząć pielęgnację zgodnie z wymaganiami tych roślin.
Dobrze,ze część odzyskała kondycję.Po kwitnieniu można przesadzać.
Ale może to też będzie dla innych trwało dłużej ; lecz warto pomóc roślinom.
Ale uprawiać zgodnie z wymaganiami tych roślin bez ..partyzantki.Tu nie ma nic z dowolności.
Proszę korzystać z materiałów w sekcji- takie przypadki były omawiane więc nie ma potrzeby powielania informacji.
Pozdrawiam JOVANKA