Dorotko, nastrój chyba wszystkim leci na łeb na szyję, bo pogoda nas nie rozpieszcza..
Danusiu, ja też mam nadzieję, że te prognozy to pomyłka, ale mam coraz większe obawy...-14* pokazują i nie chcą zmienić
Martuś, obyś miała rację, że roślinki dadzą sobie radę
Iwonko, Passiflora nie zimuje w naszym klimacie - to roślinka z rejonu Brazylii i Peru, podzwrotnikowa. Ja traktuję ją jako jednoroczne pnącze w ogrodzie
Asiu, u mnie popruszyło delikatnie, nawet cebulowych nie przykryło...mam gości, więc w ogrodzie niewiele zdziałam, ale wrażliwce postaram się dodatkowo okryć. Pozdrowionka
Pat, życzyłabym sobie, żeby taki optymistyczny scenariusz się ziścił..mam nadzieję, że to jednak będzie chwilowe i niegroźne załamanie pogody, ale przy tym stanie wegetacji to groźniejsze niż mrozy w grudniu..
Ewa gajowa, w sumie życzyłabym sobie opadów śniegu, może chociaż częściowo ochroniłby roślinki
Aguś, staram się myśleć pozytywnie, ale jakoś ciężko mi to przychodzi

Pozdrawiam weekendowo
Daria, zapraszam! Siadaj wygodnie i odpoczywaj na tarasie
Marzenko, słonecznych wspomnień nam trzeba...żeby jakoś przetrwać do powrotu wiosny
Ewcia, to może być
Pink Fairy, masz rację

Jak nastroj dzisiaj? Mój wciąż zniżkuje..
Jagódko, lawenda to mój ulubiony różany dodatek

Zaraz pobiegnę obejrzeć Twoje prowansalskie klimaty
Dorciu, zgadzam się - lawenda obowiązkowa
Asiu, bardzo dziękuję, serce rośnie od takich komplementów

Linka do złomu nie mam, bo wszystkie podpory rysowałam sama. Może weź na wzór jakąś moją pergolę i dorysuj dodatkowe pręty na łączeniach? Kowal będzie wiedział o co chodzi, jak poprosisz bardziej zabudowaną wersję
Aniu, nigdy nie siałam lawendy więc ciężko mi coś doradzić...u mnie w kilku miejscach w ogrodzie wysiała się sama. Ponoć łatwiej jest uzyskać sadzonki z ukorzenianych gałązek..ja spróbuję ją rozmnożyć w ten sposób
Julek, dokładnie tak, jak piszesz. Szybsza wegetacja niesie ryzyko większych strat w przypadku mrozów..dlatego mam takie obawy..ale zobaczymy..co ma być, to będzie.
Wando, wrzesień w ubiegłym roku były wyjątkowo ciepły i słoneczny! Zgadzam się, że ogród w takiej odsłonie wygląda szczególnie..zwłaszcza u Ciebie, z bujnymi trawami i jesiennymi bylinami
Pastella mieniła się wieloma kolorami u mnie, niektóre kwiaty były nawet zielonkawe
