Mag...iczny Ogród - mag cz.1

[k-c]

w altanie spokojnie wszyscy zapowiedzeni goście się zmieszczą więc o dach nad głową to się akurat nie martwię - gorsze jest to że wszystko będę musiał przewieźć na diałkę na rowerze bo tacie samochodem zachciało się jechać dzisiaj na wieś ...

[mag]

A może Cie któryś ze zmotoryzowanych gości zgarnie po drodze? Hej IMPREZOWICZE, kto jedzie koło Karola? Potrzebny transport - obowiązkowo w obie strony!!!

[k-c]

ja i tak jadę rano na działkę a wieczorkiem to już tata będzie koło 21 :P dam radę - nie takie rzeczy się robiło - żebyś Ty wiedziała co ja woziłem na tym rowerze...

[mag]

Wieczorne niebo po wczorajszym deszczu

[Dorota T.]

Magiczne miejsce, cudowne kolory.
Ta zielona mieszanka funkiowo-paprotkowa nadaje się na okładkę książki.
Szkoda, że nie mogę Was dziśiaj poznać , bawcie się dobrze.
Czy Twoja katalpa jest szczepiona? Słyszałam, że odstrasza komary, zaobserwowałaś coś takiego?
Pozdrawiam.

[mag]

Dorotko, dziękuję za wizytę i uznanie. Mieszanka funkiowo-paprotkowa może nie trafiła na okładkę książki, ale na tapetę do komputera i muszę przyznać, że z błękitną bordiurą ekranu wygląda odlotowo.

Katalpa jest jak najbardziej naturalna, bo chciałam mieć duże, piekne drzewo. A czy odstrasza komary? Nie wiem. Tutaj na suchych, piaszczystych terenach nie czują się one najlepiej, a wszystkie wyklute w oczku larwy, są natychmiast
ze smakiem pochłaniane przez rybki. Ale za to dzisiaj u Karolka "nacieszę" sie pewnie nimi do syta. Szkoda, że nie możesz do nas dołączyć (nie ze względu na komary )

[Dorota T.]

Na przeszkodzie są nie komary, ale inne szkodniki-dzieci.
Jeszcze jedno pytanko, czy katalpę można formować? Jest to bardzo piękne drzewo i chciałabym takie u siebie, ale mam mało miejsca i tylko coś do formowania wchodzi w grę.

[mag]

Dorotko, z tego co wiem, to właśnie szczepienie katalpy ma na celu jej miniaturyzację. A poza tym wszystko można chyba formować, jedynym efektem ubocznym będzie zagęszczenie korony.

[bożena170365]

Mag ja cię nie mogę jaki piękny zachód słońca...., zrobiły mi się od tego patrzenia ,oczy jak stare pięć złotych ,jestem pod wielkim wrażeniem....,kocham patrzeć na takie cudności...

[żaża]

No tak Madziu bez wątpienia piekarnia św. Mikołaja otwarta, pieką się pierniki po pięknym zachodzie słońca sądząc.
A u mnie pogoda jak kobieta - zmienna .

[giza]

Mam nadzieje Magdo, że nie wszedł Ci w drogę żaden "kibic"
Zaraz pobiegnę za balsamicznym / mniam, mniam/

Link do managera, który baaardzo ułatwia wstawianie zdjęć

http://www.fotosik.pl/narzedzia.php

[mag]

Dzięki Gabryś za link, może uda mi się coś zdziałać przy jego pomocy. Dojechałam bez przeszkód, mimo, iż było o godzinę później niż myślałyśmy. A Wy - poradziłyście sobie? Przecież to już była pora komunikacji nocnej, która kursuje z częstotliwością moich wiejskich autobusów. A aceto balsamico di Modena - dobra inwestycja, zawsze się przyda ;:13

[hanka55]

No, to ja już sobie wyobrażam, jakie to było spotkanie w tych paprociach,
skoro Mag-iczna, płonące łuny nocy, zamieściła!



Hihihihiihi, ale z Was łobuziki!
A Reisefieber - także mnie się udzielił, z daleka i tęskno za takimi Lubymi Niziołkami
i chichotliwym nastrojem.

Wirtualnie pędzę do Was,

[mag]

Hanutku, chodź szybciutko, zaraz się troszkę ściśniemy i ławeczkowe, choć troszkę chybotliwe, miejsce dla Ciebie zrobione. tylko się pośpiesz, bo znowu coś niebo zaczyna burczeć. A te paprocie, to u mnie, u Karolka jeszcze większa gęstwina , a jakie czereśnie

[giza]

Mówisz o godzinke pomyliłyśmy sie? Ważne ,że dojechałas szczęsliwie
Nad nami zlitował sie Przemek, co prawda mnie wyrzucił 200 m od domu, zostawił sobie młodsze Ale niech mu tam...
W domciu byłam po godz 0 :P

aceto balsamico di Modena , madziu dobrze,że wczoraj mówiłaś bardziej ludzkim językiem .
DZiewczyny, chłopaki jaki Magda robi sosik winegre ;:13