Robaczku, jasne, że jadę, muszę tylko znaleźć rezydenta, który zajmie się moją kociarnią

.
Sweety, jedziemy, gust podobny, to i kłopot dla Kasi jakby mniejszy

.
Baśka, a chodźże do nas, kochana

. Kto Ci tak dał w kość, ortopeda, lokatorzy

Bo chyba nie Antonio, skoro już na wieś chce

. Tylko co Ci dać, żeby sponiewierało, ale wątroby nie wysadziło

. Koniaczek, czysta-ojczysta
Asiu 
, żadnych płotów, kulturalnie przy stole

. Ale tu grzaniec nie pasuje

.
Miriam, no pewnie, dawaj tę pigwę

. Widziałam kiedyś drób po spożyciu owoców z nalewki. Widok był wstrząsający

. Dobrze, że choć Ty zauważyłaś ogród

.
Megi, z tym repertuarem pasujesz nam, jak ulał. Chyba Ci jednak naleję

. Wyobraź sobie, że nikt się jeszcze nie skąpał, a byłoby zabawnie. To niebieskie to 1/2 byłego trzepaka, ale jak kto zdolny, to i powisieć może

.
"Wypijmy za błędy, za błędy na górze,
Niech wyjdą na dobre zmęczonej naturze"
Jak mi miło z Wami być i gorzałkę z Wami pić
PS. Jeszcze jedna radocha mnie dziś czeka - mecz, w którym będzie dokazywał prawdziwy, nie koci,
Ibrakadabra
