A mnie się marzy...teraz podwójnie

[masik]

Kobietki kochane ani to, ani to.
Kiedy do mnie przyjechała........przypierdaczyło nam śniegiem i to tak, że mój wielce ambitny plan wyprawy do lasu/Łeby spalił na panewce.
Maleństwo oczywiście dojechało bez doniczki, z całkiem nieźle rozbudowanym systemem korzeniowym a mnie szkoda było go jej pozbawiać. Najpierw trafiła do plastikowego pojemniczka (to była faza obwąchiwania się) a potem kiedy stwierdziłam, że bez ziemi ale z korzonkami "daje radę"...do koszyczka "wymoszczonego" folią.
Obłożyłam ją kamykami, żeby sie nie kiwała i stała stabilnie. Jak widać na powyższych zdjęciach dziewczyna daje radę
Musi poczekać na swój domek. Raz, że jeszcze wszystko zasypane, dwa, że jakiekolwiek przytachane teraz drzewo/kora byłaby mokra...a poza tym chce takie, no...większe. Najlepiej chyba "okorowane" przez wodę z Łeby...Tylko jak z tego pasożytów sie pozbyć? Do piekarnika może mi nie wejść
Kompozycje wszelakie to juz mi sie po nocach śnią.....może mi sie jakaś skałka ładna nawinie





Elutek chciałaś zobaczyć koszyczek/osłonkę

[katharos]

A w tym powyższym koszyczku to nie zwisał jakiś bluszcz ? Ale tej plątwie też ładnie

[mniodkowa]

Muszę mojej cylindrice pokazać zdjęcie Twojej, żeby w końcu zrozumiała na co czekam

to ja zrobię tak jak i TY bo moja też nie kuma
Magda u Twojej cylindrycy ten nowy przyrost właściwej formy moje jakieś... lewe
No i gratulacje z okazji nowych kwiatków śniedka ja takich przyjemności kiedyś na swoim nie doświadczyłam aaa. a'propos - ostatnio w moim Kaufku z tydzień temu widziałam sniedki po 4zł

no i ja wiem, że osłonka dla Elci ale i ja pozwoliłam sie sobie na nią poślinić

[masik]

A w tym powyższym koszyczku to nie zwisał jakiś bluszcz ? Ale tej plątwie też ładnie

Kasiu za spostrzegawczość. Ja gdzieś pisałam, że moja ciapasta Hedera mnie znielubiła i postanowiła sobie odejść w towarzystwie dracenki.
Nic nie pomogło.
Bez łachi....jak ona mi foch to ja jej tez foch.

(...)ostatnio w moim Kaufku z tydzień temu widziałam sniedki po 4zł

U mnie śniedki dalej w kaufku za prawie 12 zeta, niestety ten sam kolor nowej dostawy. I chyba cieszą się sporym powodzeniem, bo znikają zanim zdążą je przecenić

ja pozwoliłam sie sobie na nią poślinić

To bardzo miłe. Do tej pory ( a mam 2) te koszyczki stały na półce wypełnione rzeczami wszelakimi czyli burdelem.
A, że część maluszków zamieszkała w nieestetycznych "wielodoniczkach" postanowiłam je (koszyczki znaczy) estetycznie zagospodarować.
Nabyłam je za całe 2 złocisze i muszę potuptać po kolejne.

[Krzysia]

Madziu oplątwa w tymczasowym legowisku wygląda super moja sobie luźno majta listkami zaczepiona o koszyczek bo malutka jest i bez korzeni na takie koszyczki za marne 2 złotki to i ja a gdzie takie dają może hurtem zakupisz i na forum będziesz rozprowadzać bo chętnych byłoby wielu

[masik]

W "bulineksie" nabyłam.....i wiesz Krzysiu to nie byłby taki gooopi pomysł z tym zakupem hurtowym a potem sprzedażą, gdyby nasza kochana poczta tak drastycznie nie podniosła cen za wysyłkę
Niestety tego raczej w priorytet bym nie wepchnęła.

[elcia1974]

No właśnie A sama chętna byłabym na kilka tych koszyczków. Fajne
Muszę się gdzieś u siebie rozglądnąc za podobnymi to zrobiłabym trochę porządku w sukulentach pakując je
po dwie doniczki do koszyka. Jaka oszczędnośc miejsca by mi się zrobiła.
Madziu oplątwa fajnie wygląda w tym koszyczku, ale ja coś czuję, że ta Twoja kompozycja na gałęzi albo
skałce to dopiero będzie bomba.
Aguś Twoja cylidrica puściła Ci chociaż dwa choc lewe dzieciaki, a moja to w ogóle jakaś wstrzęmięźliwa panna
i puszczac się ani myśli zołza jedna noooo

[Krzysia]

Elu Twoja też się w końcu puści niech no trochę ją słońce dopieści

[Chrapka]

Witaj Madziu.
Masz piękne roślinki. Doczytałam, że byłaś niedawno w mojej okolicy-czyli w Rumi. Mieszkam bardzo blisko hodowli p. Hinzów i często wpadam tam z moimi dziewczynkami -zwiedzamy, podziwiamy i targamy do domciu jeśli nam cos w oko wpadnie.
Ciekawy wątek, będę tu często zaglądać

[masik]

Cześć kobietko
Zaglądaj kiedy tylko najdzie Cie ochota. Fajnie, że jesteś zza miedzy.



Dotarły dzisiaj do mnie roślinki od naszej Ewci. Zdjęcia.....yyyyyyyyyyyyyy....nieco później. Powaliła mnie peperomia kluzjolistna. Nie sądziłam, że to ma takie wypasione liście. I tak wspaniałe wybarwienia. Napatrzeć się nie mogę.

[AleksandraBdg]

Ja też czekam na przesyłkę od Ewci, na Hoja Carnosa Tricolor... Peperomia też mi się widziała, i Stromantha.... Cudeńka ma!!

[masik]

No właśnie ma, człek nie wie w zasadzie czego chce jak widzi roślinki Ewci. Niby przy sukulentach przycupnął......a tu taki ból. To piękne i to.......ale zdobyłam nolinkę!!!

[mniodkowa]

nolinka? a zdjęcie to dzie?

[masik]

Będzie mała...jutro. Jak tylko stópkę "oporządzę" . Spokojnie...oddychaj...wdech, wydech...uwielbiam się chwalić, więc Was nie ominie ten rodzaj....hmmmm...mej skromnej natury.

[mniodkowa]

łojej, do jutra czekać to ja się zastanawiam jak ta stópka wygląda że doby potrzebuje na oporządzanie
ja też mam nolinkę, po zakupie nadawała się do pokazywania, teraz ma jeszcze te zaszczytne miejsce na komodzie,ale czy zasługuje...?
dobra, no poczekam