Zaczynam - rogalm1 cz.1

[agaxkub]

Monia chyba pojechała, bo coś jej nie widać i nie słychać

[rogalm1]

Niestety Szymek zaraził mamusię, wczoraj miałam ponad 40 stopni, dziś 39, ale musze Wam chociaż napisać, że żyję! Byliśmy na działce bo pani doktor pozwoliła- było trochę ciężko, bo choroba i upał okropny- ale za to wylalismy ponad 2000 litrów na nasz ogród! I kochani, podlewanie pokrzywami, pryskanie mlekiem, sadzenie na kromce chleba i oczywiście oberwanie dodatkowych pędów daje cudowne rezultaty! U mnie jako jedynej w okolicy są już malutkie pomidorki! Jedna pani mi powiedziała, że widać, że jestem na wsi wychowana bo tak ładnie rośnie i zna pani tyle sposobów na zdrowe rośliny! To tylko dzięki informacjom z tego forum, robię takie wrażenie! Zdjęcia wkleję jutro jak trochę dojdę do siebie, bo już musze się kłaść!

[giga45]

NO JESZCZE TEGO BRAKOWAŁO.MONIA NAM SIĘ ROZCHOROWAŁA. Tobie kochana życzę jak najszybciej dochodź do zdrowia. ;:12

[Babopielka]

Monika -życzę szybkiego powrotu do zdrowia i czekam na zdjęcia

[agaxkub]

Monia zdrowiej, nie wygłupiaj się....

o co chodzi z tym sadzeniem na kromce chleba?

[harwi]

No ładnie jeszcze nam się wykończysz. Spokojnie leż i wyzdrowiej. Pogadamy z chwastami - na czas twojej niedyspozycyjności zaprzestaną wzrostu ;)

Z tą kromką to chyba hmn może, że cały dzień tylko o kromce chleba? Chyba, że to jakaś nowa metoda jest.

I widzisz jaka z ciebie znawczyni się zrobiła. SUPER

[agaxkub]

sadzenie na kromce chleba.... ja to zrozumiałąm jakby do dołka w którym sadzi pomidorka chlebek wkładała... ale pierwszy raz słysze o czymś takim....


o jajku do doniczki z fikusem już słyszalam... ale nie o chlebku pod pomidorkami

[kogra]

To stara metoda - chleb zakwasza ziemię a pomidory lubią lekko kwaśną. Ja też tak kiedyś robiłam, ale nie należy przeceniać tej metody. Są jeszcze inne jak skórka z banana itd., ale nie mam takich doświadczeń.
Moniu a jak po tej katastrofie - czy grad nie zniszczył twojej działeczki ? Jestem trochę niespokojna, bo nie odzywasz się - czy coś jest nie tak ?
A jak zdrówko, czy już wszystko dobrze ?

[Wisienka]

Ojej! Moniko! Taka chora i pojechałaś na działkę? No ja przy takiej gorączce nie daję rady
ruszyć ani ręką ani nogą! Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia!!!

Cieszę się, że tak ładnie rosną Ci pomidorki! Ja ze swoich też jestem na razie zadowolona.

A ten sposób sadzenia propaguje na forum DanutaK.

[violetta]

Dużo zdrówka życzę i nie choruj już więcej, tylko pokazuj swoje zdjęcia. Po tylu zabiegach na pomidorkach, to ty bedziesz miała pomidory giganty.

[liska]

Moniko nie wstawaj z łóżka. Odpoczywaj i zdrowiej. My tu pilnujemy Twojego dobytku Spokojna głowa:)

[Isia]

Monisiu wakacje nie czas na chorowanko (mój Marcin złapał własnie ospę) , wyzdrowiej szybciutko czekamy na zdjęcia pomidorków też

[Ave]

Moniko zdrowiej i nie nadwyrężaj się za mocno, zdrówko najważniejsze, mam nadzieję, że ta cisza to oznaka zdrowienia - jestes na rekonwalescencji po choróbsku Pozdrawiam serdecznie. Ewa

[coccinella]

[alana]

Moniko duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo zdrowia, trzymaj się ciepło, obyś jak najszybciej wróciła do pełni sił. Bo to najgorsze chorować o tej porze roku Dobrze, że chociaż na swoją działkę mogłaś się wybrać i odprężyć.
Jeszcze raz pozdrawiam i przesyłam lecznicze uściski