Ogród Andzi cz.2

[Anna11]

Ładna jest...hi,hi też znalazła bym dla niej miejsce. Żylistek zawsze można przekopać w inne miejsce

[Tajka]

Moje żylistki wymarzły i mam spokój.

[Anna11]

Tajumam zbędną sadzonkę żylistka...zaznaczyłam gdzie siedzi hosta, patyk ukorzenił się przypadkiem





Róża okrywowa

[Tajka]

Aniu ale numer z tym ukorzenionym patykiem.
Ja jeszcze niczego nie ukorzeniłam, co prawda próbowałam tylko z różami, ale bezskutecznie.
Widzę, że masz Kronenburga.
U mnie jest najzdrowszą różą, nie było ani jednej plamki na liściach przez cały sezon.

[Anna11]

Nie znam nazw róż, zrobię porządne fotki w lecie i wrzucę do identyfikacji. Tę różę kupiłam w pudełku...rosła wcześniej przy domu i zachorowała, podczas deszczowego lata...miała grzyba w złotym kolorze na liściach. Po przesadzeniu pryskałam Miedzianem...wyzdrowiała. Kwitnie masą kwiatów i jest pachnąca...wieczorem najintensywniej czuć zapach.

[AGNESS]

Aniu przepiękna okrywowa różyczka, ostatnio bardzo podobają mi się takie z pojedynczymi płateczkami a i kolorek cudny, taki intensywny, z daleka przyciągający wzrok

[julianna]

Nie wiedziałam,że dalie można wysiewać bezpośrednio do gruntu. Miałam w ubiegłym sezonie, ale wszystkie wykopałam i zamieszkały na kompostowniku.

[Anna11]

Aga róża była przesadzana kilkakrotnie, nie mam dla niej miejsca. W tym miejscu co teraz rośnie też nie pasuje...jeszcze rośnie jedna różowa o pełnych kwiatach, próbuję ją prowadzić pionowo w zasieku ale cały czas ucieka dołem w trawę. Kosiarką jak jadę to zawsze coś utnę albo urwę

julianno nie martw się, na przyszłość taka wiadomość się przyda. Dali troszkę szkoda, ładnie zdobią ogród aż do przymrozków.
Za uwarzyłam że stare rośliny z babcinych ogrodów wracają do łask, tylko trochę poprawione w nowocześniejszej wersji.

[Anna11]

W takim koromyśle zrobionym z gałęzi wierzby uwięziłam różę.

[Alina-277]

Aniu czy ta twoja róża uwięziona ma pełne kwiaty ?..dostaje mączniaka ? ..ja mam taką młodą sadzonkę i muszę ją pryskać ...

[Anna11]

Alinko róża jest śliczna pełna, z masą kwiatów...tak jak piszesz co roku po pierwszym kwitnieniu łapie mączniaka...w między czasie jeszcze mszyce na niej siedzą. Brat ma taką samą, pryska od czasu do czasu i jest zdrowa. Dla swojej zrobił podpórkę w kształcie długiego trójkąta...róża jest w środku.
Wielkość to jakieś 2m jak zakwitnie to dopiero jest widok...nie mogę się napatrzeć.
U mojej te długie grube pędy co roku wycinam albo skracam bo przeszkadzają, nawet podczas przechodzenia nieraz czymś zaczepię. Widocznie ta odmiana jest bardzo delikatna...miałam kiedyś podobną szczepioną na pniu...kolor jasno różowy, z bardzo drobnymi kwiatami. Umarzła na wiosnę po odkryciu...nic nie głosili w telewizji, mróz wyskoczył wtedy minus 15 stopni...cała góra umarzła. Została tylko podkładka.
Do tej pory nie mogę odżałować tej róży...zostały mi tylko dwie fotki

Ciemniejsza kiedyś rosłam przy podpórce ale zmieniłam jej miejsce zamieszkania ...z tyłu widać zielone liście buraków i kopiec ziemi z wykopanego szamba...starą odmianę liliowca, w naszych stronach zdobi rowy


Tak wyglądała jaśniejsza szczepiona na pniu.

[Tajka]

Aniu ta ciemno różowa róża to z pewnością Ekxcelsa.
To była pierwsza róża w moim ogrodzie. Dostałam ją od sąsiadki, która pod moja nieobecność posadziła przy siatce i tak została, ale ostatnio ciągle przemarza i kwitnie tylko na dolnych pędach.
Szkoda mi jej jednak wyrzucić, gdyż jest ładna, u mnie nie dostaje mączniaka .

[Anna11]

Taju patrzyłam w internecie, nazwa róży się zgadza...zadbam o nią w tym roku, też jej nie wyrzucę bo jest za ładna...mimo że łapie grzyba.

[anabuko1]

Aniu, zakupy przyłączam się też do gratulacji Liliowce zazwyczaj są takie same jak na fotce z opakowania, kupiłam też w takich opakowaniach...jak zakwitły, odmiana się zgadzała.

To mnie pocieszyłas,,,bo już sie martwiłam co to będzie A te rózyczki ładne,,,to połączenie z liliowcami ślicznie wyglada

[kropelka]

Ale ładne widoczki u Ciebie