Moje storczyki i problemy....

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aankaa
500p
500p
Posty: 574
Od: 11 kwie 2008, o 12:31
Lokalizacja: dolnoślaskie

Post »

A jak ty podlewasz?
Awatar użytkownika
platynka80
500p
500p
Posty: 700
Od: 8 cze 2008, o 22:32
Lokalizacja: lubuskie

Post »

ja od ponad roku nie podlewałam ani razu. moje stoją bez przerwy w osłonkach i zanurzone do połowy w wodzie...
platynka :)
Awatar użytkownika
Aankaa
500p
500p
Posty: 574
Od: 11 kwie 2008, o 12:31
Lokalizacja: dolnoślaskie

Post »

nie rozumiem....cały czas korzenie są w wodzie???? WYjasnij mi bo cos chyba nie dociera do mnie ;:223 ;:124
Awatar użytkownika
platynka80
500p
500p
Posty: 700
Od: 8 cze 2008, o 22:32
Lokalizacja: lubuskie

Post »

tak,cała osłonka storczyka stoi w wodzie, zanurzona prawie do połowy :)i puszczają nowe pędy,i kwitną...
platynka :)
Awatar użytkownika
Aankaa
500p
500p
Posty: 574
Od: 11 kwie 2008, o 12:31
Lokalizacja: dolnoślaskie

Post »

TO ja tym bardziej powinnam podlewac częsciej......
Awatar użytkownika
platynka80
500p
500p
Posty: 700
Od: 8 cze 2008, o 22:32
Lokalizacja: lubuskie

Post »

chciałam pokazać, ale nie mam takiego zdjęcia :(
Obrazek

może tu widać, ten akurat puszcza nowy pęd

Obrazek

na tym zdjęciu (storczyk na środku stolika) widać nowe pędy z pączkami, też taką metodą wodną hodowane... ;)
platynka :)
Awatar użytkownika
Aankaa
500p
500p
Posty: 574
Od: 11 kwie 2008, o 12:31
Lokalizacja: dolnoślaskie

Post »

Widac....Zaskoczona jestem...pierwszy raz słyszę o takiej metodzie...skoro kwitną to jest im dobrze :D ....
Wieczorem pokaże jednego storczyka co chodzi mi po głowie wciąż.....Zastanawiam się czy go przesadzic...Ale fotki wieczorem.
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja jak przeczytałam pierwszy raz o metodzie Platynki byłam w szoku :shock: Te storczyki - tyle w wodzie - i kwitną!!! Nic złego im się nie dzieje, a Platynka cieszy się ich kolejnymi kwitnieniami. Kiedyś muszę z jednym z moich storczyków spróbowac takiego systemu nawadniania (bo podlewaniem tego nie można nazwac) :D


Platynko jak możesz to zmniejsz obrazek- bo forum się rozjeżdża.
Awatar użytkownika
Aankaa
500p
500p
Posty: 574
Od: 11 kwie 2008, o 12:31
Lokalizacja: dolnoślaskie

Post »

Jednak pozostanę przy podlewaniu :D .....
A mam jeszcze pytanie odnośnie jednego ze storczyków, tego żółtego o dużych kwiatach. On rośnie w mchu jakimś i nie podobają mi się jego korzenie, a najbardziej mnie martwi to, że nowy pęd nic nie urósł od kilku miesięcy....Dalej wygląda tak jak na pierwszej stronie mojego wątku(fioletowy zawiązał jużpąki). Może powinnam go przesadzic?
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Platynko, jestem w szoku! Moja sąsiadka swojego zalała częstym podlewaniem i musiałam robić operacje pokazową z wymianą podłoża. 3/4 korzeni mu zgniło. A twoje cuda stoją w wodzie i nic!
Niesamowite!
Awatar użytkownika
platynka80
500p
500p
Posty: 700
Od: 8 cze 2008, o 22:32
Lokalizacja: lubuskie

Post »

mi się wydaje,że woda nasiąka od dołu tylko trochę do góry, na pewno nie dochodzi wysoko... one są mądre ;)
platynka :)
Awatar użytkownika
Aankaa
500p
500p
Posty: 574
Od: 11 kwie 2008, o 12:31
Lokalizacja: dolnoślaskie

Post »

Wracając do mojego pytania o żółtego storczyka.....Popatrzcie - to jest zdjęcie z kwietnia .....Widoczny pęd nie urósł ani na milimetr....Jaki może być powód?


Obrazek
Awatar użytkownika
Aankaa
500p
500p
Posty: 574
Od: 11 kwie 2008, o 12:31
Lokalizacja: dolnoślaskie

Post »

Dziewczyny..... co sądzicie o braku oznak życia tego pędu?
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Aniu, mi się wydaje że to chwilowe. U mnie w dwóch storczykach jest podobnie, coś zaczęło wychodzić tak z miesiąc temu i teraz stop. Nic się nie dzieje. Stanęło i nie drgnie.
Awatar użytkownika
renata75
1000p
1000p
Posty: 1604
Od: 5 kwie 2008, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Aniu ja w mojej miniaturce mam to samo,w zimie wypusciła pęd kwiatowy i gdy miał 1cm został zaczarowany stał w miejscu aż padł.Teraz na wiosnę puscił mi dwa pędy kwiatowe jeden ładnie rósł ,ale mój kotek go odgryzł ,a drugi pęd stoi w miejscu.Zastanawiam sie jaka jest tego przyczyna.
Pozdrawiam :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”