Różany ogród cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

ewazawady pisze:Monia piękne te zimowe widoki. Białe rondo przed domem teraż tez białe i nadal ozdobne. Śnieg uwypuklił kształty nasadzeń.
Świetnie wyglądają koliste żywopłoty.
Dziękuję, Ewuniu :D Żywopłotki z bukszpanu są bardzo dekoracyjne cały rok, nie tylko latem, dlatego je lubię i sadzę sporo. W nowym sezonie przewidziane mam kolejne, jeśli fundusze pozwolą :D

-- N 17 lut 2013 21:43 --
anasstasia pisze::wit Hello!
I love your roses. And you have such a beautiful house.


:wit Witaj!
Kocham twoje róże. A masz taki piękny dom.
Witaj, Anastazjo - widzę, że kochasz róże, bo często spotykam Twoje posty w różanych wątkach. Z przyjemnością zajrzę również do Twoich róż :wit

-- N 17 lut 2013 21:44 --
majka411 pisze::wit Moniczko masz dużo białego puchu w ogrodzie. ;:138
Majeczko, niestety wciąż śnieg się trzyma i nie chce stopnieć, a ja już tak czekam na coś zielonego...
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

anushka pisze:taki przykryty ogród - bajka :lol: aczkolwiek już bym jednak wolała bardziej "wiosenne" wydanie :wink:
zdecydowanie ja również ;:3
A dzisiaj mamy kolejny dzień z małym mrozem. Na długoterminowej prognozie nie zapowiada się lepiej do końca miesiąca.

-- N 17 lut 2013 21:56 --
snowflake pisze:ja lobelię też co roku sieję, zauważyłam że zwisająca dłużej ładnie wygląda, ale obie potrzebują sporo wody, bo łatwo je zasuszyć. A pikowanie może trochę przerażać ale zdecydowanie trzeba kępki przepikowywać, nic nie będzie nawet jak to takie drobinki te siewki lobelii, można nawet troszkę korzonki przyciąć bo pikowanie powoduje też że ładniej potem rośliny rosną i system korzeniowy lepiej się rozwija :)
Kupiłam właśnie tę zwisającą. Chciałam białą, ale nie było, więc będzie niebieska, a białą kupię "gotową" :D
Nie wiem jak sobie poradzę z tym pikowaniem i całą resztą. Dla mnie to wyższa szkoła jazdy, bo nigdy tego nie robię z braku czasu i obawiam się, że te lobelie mogą skończyć niezbyt dobrze. Jak na razie wydają się bezobsługowe. Wysiałam bez większego przejmowania się, czy aby prawidłowo i już wzeszły pierwsze kiełki :shock: Jeśli tak dobrze będzie im nadal, to może za rok znów spróbuję ;:173 Za to Kobea stoi w miejscu - sama ziemia i nic nie puszcza.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

anabuko1 pisze:zdjęcie z zimowedo ogrodu ładne :wink: ale zdecydowanie wolę te wyżej się znajdujące,,takie żywsze,kolorowsze ;:215
;:108 ja również, dlatego kupuję do wazonów tulipany i ustawiam we wszystkich pomieszczeniach, żeby nieco ożywić nastrój :D

-- N 17 lut 2013 22:01 --
ewamaj66 pisze:Zasuszyć można lobelię w doniczce-jak wszystkie inne doniczkowe. Ja swoją mam w gruncie, więc nie wymaga żadnej opieki :D
Moje wysiewy przeznaczę do gruntu, o ile coś z nich będzie ;:173
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Margo2 pisze:Ja z tym sianiem to chyba skończę. Posiałam lobelię, ale coś mi się kładzie.
Pewnie za chwilę się zmarnuje :(
takie momenty mnie również zniechęcają. Moja lobelia jeszcze malusia, ale już się boję, że będzie to samo :roll: Ustawiłaś swoją na parapecie?

-- N 17 lut 2013 22:05 --
edulkot pisze:Zaraza siewna rozsiewa się po wszystkich wątkach ;:306
Ja wysiałam dopiero Heliotrop i jeszcze nic nie widać, lobelię będę dopiero wysiewać może jutro, bo im wcześniej to bardziej się wyciąga i kładzie. Gosiu może ją przytnij nożyczkami żeby nie była taka wiotka, powinna się wzmocnić.
Monia nie bój się tego pikowania, ja swoją rozsadzałam dopiero jak była już spora i nie wybierałam maleńkich roślinek tylko całą ziemię z korzonkami cięłam nożem na mniejsze kawałki takie po 1cm x 1cm około i taki kawałek wsadzałam do doniczki, wszystkie kawałki się przyjęły i nawet były fajne kępki. :uszy
Takie dzielenie bardziej do mnie przemawia niż to pikowanie :lol:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Z wieści smutnych - rozbił mi się aparat - upadł na beton :( Póki co nowego nie kupię, a ten ... niby jeszcze jakimś cudem robi zdjęcia, ale strasznie marne :( , a przy tym odpada co jakiś czas przysłona obiektywu.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Spodobał mi się pomysł Majki :D Lobelia faktycznie tworzy zielony kożuch i pocięcie ziemi na małe kawałki może przynieść zadowalające efekty. Też pikowanie, tylko, że ekspresowe ;:306 Potem i tak wszystko idzie do gruntu.
Współczuję wypadku, pewnie w końcu trzeba będzie kupić nowy sprzęt. Wolałabym rośliny :wink: Tylko aparat jest po prostu koniecznie potrzebny, teraz już sobie nie wyobrażam życia bez zdjęć ogrodu.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Monia to jest dla takich jak my wielka strata, współczuję ;:168 bo jak tu żyć obrazami ogrodowymi bez sprawnego aparatu, obecnie jak dla mnie to jest niemożliwe. ;:185
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Moni, też Ci współczuję straty aparatu ... :( . Toż to sprzęt pierwszej potrzeby dla nas. Ech ... te niespodziewane straty potrafią nieźle zamieszać w życiu.
Póki co, możesz korzystać właśnie z poprzedniego aparaciku. Może tę "latającą" przysłonę można jakoś naprawić i na jakiś czas sprzęt jest :uszy . Ja też mam taki byle jaki aparat foto, ale trudno ... :roll: , byleby mi zdjęcia różyczek robił i będzie git! Też może kiedyś kupię sobie taki z długaśnym zoomem ... :lol: .
;:3 ;:4 ;:3
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Monia, co ja słyszę?
Aparat zepsuty, cudnych zdjęć będzie brak. :(
Moje wysiewy stoją na parapecie. Mysle, że brak słońca im szkodzi. Za wczesnie posiałam. Muszę dokupić jeszcze krązków.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

ewamaj66 pisze:Spodobał mi się pomysł Majki :D Lobelia faktycznie tworzy zielony kożuch i pocięcie ziemi na małe kawałki może przynieść zadowalające efekty. Też pikowanie, tylko, że ekspresowe ;:306 Potem i tak wszystko idzie do gruntu.
Współczuję wypadku, pewnie w końcu trzeba będzie kupić nowy sprzęt. Wolałabym rośliny :wink: Tylko aparat jest po prostu koniecznie potrzebny, teraz już sobie nie wyobrażam życia bez zdjęć ogrodu.
No właśnie ... jeśli kupię to już będę się decydowała na lustrzankę, a to ... wiadomo - koszt duuuży. Ile by za to było roślin ;:173 Nie wiem co robić. Póki co pomęczę się tym popsutym.
Lobelia ładnie rośnie - jest gęściutka, ale nie wybujała jeszcze zbytnio.

-- So 23 lut 2013 16:23 --
edulkot pisze:Monia to jest dla takich jak my wielka strata, współczuję ;:168 bo jak tu żyć obrazami ogrodowymi bez sprawnego aparatu, obecnie jak dla mnie to jest niemożliwe. ;:185
No właśnie - polubiłam fotki roślin i nie tylko. Aparat jest ogólnie w domu potrzebny.

-- So 23 lut 2013 16:24 --
Rozeta pisze:Moni, też Ci współczuję straty aparatu ... :( . Toż to sprzęt pierwszej potrzeby dla nas. Ech ... te niespodziewane straty potrafią nieźle zamieszać w życiu.
Póki co, możesz korzystać właśnie z poprzedniego aparaciku. Może tę "latającą" przysłonę można jakoś naprawić i na jakiś czas sprzęt jest :uszy . Ja też mam taki byle jaki aparat foto, ale trudno ... :roll: , byleby mi zdjęcia różyczek robił i będzie git! Też może kiedyś kupię sobie taki z długaśnym zoomem ... :lol: .
;:3 ;:4 ;:3
:wit Najbardziej nie lubię tych nieprzewidzianych wydatków. Akurat teraz, gdy czeka nas wykonanie łazienki na poddaszu :?

-- So 23 lut 2013 16:26 --
Margo2 pisze:Monia, co ja słyszę?
Aparat zepsuty, cudnych zdjęć będzie brak. :(
Moje wysiewy stoją na parapecie. Mysle, że brak słońca im szkodzi. Za wczesnie posiałam. Muszę dokupić jeszcze krązków.
Gosiu, myślę, że szybko przyjdzie wiosna - u mnie już dzisiaj odwilż z temp.2'C na plusie :heja Jak zrobi się jeszcze cieplej, to będzie można wystawiać roślinki na zewnątrz w ciągu dnia. Żeby jeszcze chciało być bez mrozu w nocy. Wybujały mi hortensje w donicach i tak bym chciała wystawić, a tu się nie da i to jeszcze długo nie ;:173
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Monia, niestety nocne przymrozki będą się jeszcze długo utrzymywały.
Podobno w marcu jeszcze na chwilę do na zima wróci z minusami w dzień, a nawet z opadami śniegu.
No, ale dzień już dłuższy. Ja najbardziej tęsknię za słońcem
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Ciągle szaro. Niby odwilż, ale śniegu jeszcze dużo, raczej biało za oknem.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Margo2 pisze:Monia, niestety nocne przymrozki będą się jeszcze długo utrzymywały.
Podobno w marcu jeszcze na chwilę do na zima wróci z minusami w dzień, a nawet z opadami śniegu.
No, ale dzień już dłuższy. Ja najbardziej tęsknię za słońcem
Gosiu, oby mrozik tylko początkiem marca i koniec. Marzę o ciepełku ;:224

-- Śr 27 lut 2013 22:12 --
ewamaj66 pisze:Ciągle szaro. Niby odwilż, ale śniegu jeszcze dużo, raczej biało za oknem.
Ewuś, u mnie też ponuro. Śnieg szybko topnieje i z dnia na dzień odsłania się wszystko, a co za tym idzie - widać cały bród, bałagan i ilość prac, jaka mnie czeka ;:173 Już dzisiaj mnie korciło, żeby coś uporządkować na rabatach - chociaż słomę zgrabić, ale myślę, że może to jeszcze za wcześnie.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Moje przedszkole:
Obrazek

Dostałam na Walentynki taką azalię. Trudna ona w uprawie? Na razie ładnie kwitnie i ma jeszcze sporo pączków. Chętnie bym ją widziała na dłużej w domu :D
Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Śliczna :D Nigdy takiej nie uprawiałam, ale podobno lubi wilgoć. Na pewno czytałam o niej na forum :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”