
Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Całe życie się uczymy. Ja po zeszłorocznym wysiewaniu i pikowaniu WSZYSTKIEGO samodzielnie też wyniosłam pewne nauki... 

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati, rozbawiłaś mnie atakiem tego pana na A... w przedpokoju. Udało Ci się to świetnie 

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013



...nastepna partię wysiewam okło18 lutego to już nie daleko...cos mi mówi że mam papryke spróbowac posiać...
ale nie mam jeszcze nasionek to mały pikuś ...tylko zastanawiam sie czy dam radę z warzywniakiem znowu...
a kusi mnie bardzo...

...wątek też poczytam co i jak...

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Misiu, a Ty to uparta jesteś jak to zwierzątko z rogami...ile razy pisałam, że mam nasionka i się mogę podzielić? A tu data siewów bliska, a Ty nie masz... to co, podesłać?lora pisze:Pati Ty A
to co ja mam mówić...a ja na półeczce postawiłam i co poprzestawiałam na momencik a w tym czasie zawołano mnie no i kicha wsio jest jednakowe...
![]()
...nastepna partię wysiewam okło18 lutego to już nie daleko...coś mi mówi że mam papryke spróbowac posiać...
ale nie mam jeszcze nasionek to mały pikuś ...tylko zastanawiam sie czy dam radę z warzywniakiem znowu...
a kusi mnie bardzo...![]()
...wątek też poczytam co i jak...


- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati dzięki kochana w sklepiku mi kupią nie będę Ciebie fatygować...
... godzinę temu był p.Zdzicho zrobi mi drugą półeczkę
sama nie robię dziurek wkrętarę szlak trafił a to była syna he, he jeszcze nie wie...
... godzinę temu był p.Zdzicho zrobi mi drugą półeczkę

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
A ja wysiewam dzisiaj...wiem, że wg. księżyca powinno się później, ale mnie nie będzie przez kilka dni właśnie wtedy, więc trudno. Wysiewam w krążkach torfowych i już mam mnóstwo wątpliwości...np. czy one musza być całe wilgotne? Jak je potem podlewać - pod spód czy po wierzchu?
Ale właściwie chciałam napisać, że już teraz nie wiem, gdzie co posiałam - zaczęłam sobie rysować i pisac na kartce...
Ale właściwie chciałam napisać, że już teraz nie wiem, gdzie co posiałam - zaczęłam sobie rysować i pisac na kartce...

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati bo Twoje koty to lubią co innego słodkiego...
na kwiaty Twoje nie lecą.. 


Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati w sprawie kotów - podsiej im pszenicę, albo jakąś trawę to dadzą spokój kwiatkom.
Jakbyś miała lilie w domu to zabezpiecz przed kotowatymi, bo są dla nich bardzo trujące. Szkoda, żeby zwierzaki cierpiały, jeśli można tego uniknąć. U siebie parapet z rozsadą zabezpieczyłam taką nibyzazdroską przymontowaną do ścian i kaloryfera.
A na koniec dodam, że dopiero zauważyłam, że masz dwa wątki - domowy i ogrodowy
chyba większa ze mnie gapa niż z Twoich czterołapych!
Jakbyś miała lilie w domu to zabezpiecz przed kotowatymi, bo są dla nich bardzo trujące. Szkoda, żeby zwierzaki cierpiały, jeśli można tego uniknąć. U siebie parapet z rozsadą zabezpieczyłam taką nibyzazdroską przymontowaną do ścian i kaloryfera.
A na koniec dodam, że dopiero zauważyłam, że masz dwa wątki - domowy i ogrodowy

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Moje koty to aktualnie przechodzą okres godowy, więc Spike najbardziej lubi Tosię, a Tosia najbardziej lubi, jak Spike śpiD-M pisze:Pati bo Twoje koty to lubią co innego słodkiego...na kwiaty Twoje nie lecą..


Właśnie wróciłam z ogrodu i znakowania dziczek do wycięcia...mamy 20 sporych drzew do eksterminacji i bynajmniej nie zmniejszy to znacząco populacji sadu....rok temu tych wisienek musiało być tu pod setkę

Olgo, hiacynty już usunięte, z parapetowców został grubosz, begonia, cytrusy i aloes...aloes celowo podsunięty do skubania, bo zdrowy, ale uparciuchy jego jednego oszczędzają... półkę z rozsadami w końcu odkryły...przypadkiem, bo Tośka tam się schroniła przed nieznośnym amantem, ale zasłoniłam zasłoną i głupeczki już zgubiły drogę do mekki zieleninowej

- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Podczytuję i podczytuję, pora wreszcie na wpis.
Podziwiam Cię za umiejętność opanowania szału zakupowego! Umiar i niepopadanie w skrajności. Z dużym zainteresowaniem czytam ten wątek, bo wypowiadać się nawet nie bardzo mam odwagę, tak niewiele wiem... 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati, coś mi się widzi, że nie doceniasz kociej inteligencji
Nie dojrzałyby i nie dobrałyby się do tego, co lubią
Zeżarłyby roślinę niebezpieczną dla zdrowia i życia
Gdyby tak z nimi było - wyginęłyby, jak dinozaury
. Jedzą trawy, głównie rzadkie i ozdobne
, żeby przeczyścić sobie kiszeczki. Trujących, których w domu i w zagrodzie jest mnóstwo, nie tykają.One przecież nawet lekko nieświeżej swojej karmy nie chcą jeść
Rośliny im nie straszne, mają przecież instynkt nie od parady. Tylko człowiek jest dla nich groźny.
Natomiast zielistkę znajdą i obgryzą doszczętnie, wkusna widocznie.
Spokojnego dnia - Jagoda






Natomiast zielistkę znajdą i obgryzą doszczętnie, wkusna widocznie.
Spokojnego dnia - Jagoda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati Ty na te głupeczki uwazaj...ja w tamtym roku straciłam takie cudne sadzonki pomidorowych rarytasków , bo mi czubki poobgryzały...a miałam tylko po dwa nasionka ...reszte oddałam...bo na co mie tyle 

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati moja właśnie dopóki pszenica nie urośnie aloesa podgryza
Powiedz swoim, że Wtyczce smakuje!
"Marcowa promocja na jajca" niezłe hasło reklamowe dla akcji sterylizacji, może podsuń zainteresowanym to określenie
Jagi - wbrew pozorom zdarzają się zatrucia u kotów. Zwłaszcza jak nie mają dostępu do trawy - szukają wtedy jakiejkolwiek zieleniny żeby się "odkłaczyć". No i nie zapominajmy o młodych i głupawych kociakach, co to wszystkiego muszą spróbować.
A zabezpieczenie rozsady pomoże też na wywalanie doniczek i wylegiwanie się na siewkach, co niektórym wybitnie się podoba... W końcu nie tylko o koty w tym wszystkim chodzi... chyba?

"Marcowa promocja na jajca" niezłe hasło reklamowe dla akcji sterylizacji, może podsuń zainteresowanym to określenie

Jagi - wbrew pozorom zdarzają się zatrucia u kotów. Zwłaszcza jak nie mają dostępu do trawy - szukają wtedy jakiejkolwiek zieleniny żeby się "odkłaczyć". No i nie zapominajmy o młodych i głupawych kociakach, co to wszystkiego muszą spróbować.
A zabezpieczenie rozsady pomoże też na wywalanie doniczek i wylegiwanie się na siewkach, co niektórym wybitnie się podoba... W końcu nie tylko o koty w tym wszystkim chodzi... chyba?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Ogla, sama widzisz, winien jest człowiek i jego nieznajomość kocich potrzeb
. Nawet moja maleńka Ibrakadabra nigdy nie tknęła niczego szkodliwego, nawet w zabawie, a tyle takich roślin mam w domu i ogrodzie. Jest taki program Doroty Sumińskiej "Wierzę w zwierze". Ja ufam kotom i ich niezawodnemu instynktowi. Natomiast nie wierzę wielu ludziom, którzy biorą sobie koty, ale nie chcą poznać ich potrzeb i obyczajów.
Natomiast wywalanie doniczek, wylewanie herbaty, kradzież drobnych przedmiotów i szuranie nimi po podłodze, ogryzanie wszelkich frędzelków - o tak, to ulubione zajęcia kociaków.
Samej radości z posiadania kotów - Jagoda

Natomiast wywalanie doniczek, wylewanie herbaty, kradzież drobnych przedmiotów i szuranie nimi po podłodze, ogryzanie wszelkich frędzelków - o tak, to ulubione zajęcia kociaków.
Samej radości z posiadania kotów - Jagoda
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
ech, ja myślę, że z kotami to jednak nie taka prosta sprawa... Tośka tego hiacynta skubała regularnie...Spike z kolei uwziął się na poisencje, a oba z fanatyczną wręcz pasją zasadzają się na cytrusy...ostatnio jednemu z pyska uskubany mikroowocek zwisał
a tłumaczyłam, że koty nie lubią cytrusów, to tylko patrzyły na mnie z politowaniem
Kot poprzedni dostał swego czasu na balkonie solidną donicę kocimiętki do użytku własnego: kocimiętka mi przez lato wybujała na wielkie krzaczysko nienękana podgryzaniem, natomiast bazylia stojąca obok została zeżarta do korzeni...
Owies im rzeczywiście zasadzę, tylko muszę użyć podstępu i poinformować koteczki, że to wyjątkowo rzadka roślina, na której mamusi bardzo zależy


Owies im rzeczywiście zasadzę, tylko muszę użyć podstępu i poinformować koteczki, że to wyjątkowo rzadka roślina, na której mamusi bardzo zależy
