Mój ogród przy lesie cz.8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Małgosia dłuży nam się okropnie ten koniec zimy, ale musimy sobie uświadomić, żeby za bardzo się nie nakręcać, gdyż to dopiero początek lutego, a jeszcze nie wiadomo, co marzec przyniesie.
Ty masz już namiastkę wiosny doglądając swoje doniczusie z begoniami. Życzę Ci, żeby cudownie wyrosły i pięknie kwitły, jak w ubiegłym roku. :)

Iwonko poluję jeszcze na takiego storczyka na białym tle w bordowe plamki, ale jeszcze nigdy nie spotkałam.
Koło mnie jest kwiaciarnia i sprzedawca sprowadza storczyki, ale jakieś pojedyncze.
Poproszę, żeby mi kupił w E tego ciapatego, gdyż M wrócił do pracy i szybko nie pojedziemy.
Ja na początku dostałam antybiotyki za względu na anginę i początek zapalenia oskrzeli, ale po miesiącu brania nie byłam do końca wyleczona, więc dostałam skierowanie do laryngologa, która teraz mnie leczy od wirusa, niby lepiej, ale uszy mi zatkało, we wtorek do kontroli. :)

Arkadiuszu bardzo Ci dziękuję za tyle miłych słów pod adresem mojego ogrodu. ;:196
Nie wiem zupełnie co mam Ci napisać. :oops:
Sama tak sobie wymyśliłam, inspirowałam się czasopismami ogrodniczymi i programami w telewizji, przed 12-tu laty.
Dopiero od trzech lat jestem na forum, gdzie odkrywam nowe piękne rośliny, ale miejsca brakuje, więc już musi zostać jak jest.
Pozdrawiam Cię serdecznie . :)

Maryniu pomidory najlepiej udają się właśnie pod folią, albo w jakiejś prowizorycznej, nie ogrzewanej szklarni, myślę, że choroba tak nie atakuje jak w gruncie, ale my z racji oddalenia ogrodu nie możemy sobie na to pozwolić, gdyż problem z podlewaniem, M coś wspominał o szklarence ze starych okien z wymiany.
Ja w ubiegłym roku za wcześnie posiałam pomidory i paprykę, tak jak mówisz w marcu jest najbardziej optymalny termin. :)

Agnieszko-agatka wiesz, że ten karmnik nad oczkiem prawie zupełnie mi wymarzł ubiegłej zimy, ale z kilku ocalałych kępek bardzo ładnie się zregenerował, no i jeszcze otrzymałam od Forumowicza. Tylko plewienie jego jest koszmarem.
Myślę, że służy mu wilgotne środowisko nad oczkiem.
Dziękuję Ci bardzo za życzenia zdrowia. ;:196

Marysiu spartina jest piękną trawą, odporna na mróz i wspaniale szumi na wietrze.
Miskanty i pampasowa u mnie wymarzają.
Jednak jest strasznie ekspansywna, zajmuje coraz większe powierzchnie i trzeba co roku ograniczać, a podziemne kłącza są bardzo trudne do usunięcia.
M mówi, że łatwiej jest krzew wykopać, jak tą trawę. Szkoda, że nie posadziłam jej w jakimś pojemniku. :)
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Mąż też mi obiecywał zrobić szklarenkę z wymienionych okien,
ale w oczekiwaniu na to "wiekopomne wydarzenie" kupiłam tunel foliowy :lol:.
I myślę, że to bardzo dobre wyjście, bo przynajmniej od dwóch lat mam pomidory ;:oj .
Teresko, to chodzenie pomaga mi utrzymać kondycję i wzmacnia kręgosłup.
Minionego lata po skręceniu nogi nie chodziłam kilka miesięcy i od razu zauważyłam spadek formy.
Jesienią, przy podchodzeniu na połoninę, musiałam się trochę przemóc i nauczyć oddychać :roll: .
Swoją drogą to mogłaś wysłać męża, jako swojego przedstawiciela, zamiast ukrywać przed nim spotkanie ;:306 .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Elu aleś mnie rozśmieszyła z tego ukrywania, że M się pyta, co tam przeczytałaś? ;:306
Domyślam się, że kijki z pewnością dobrze wpływają na kondycję, są coraz popularniejsze, nawet u nas na wsi chodzą co niektórzy.
Jakby co, to okna z wymiany na działce stoją i może kiedyś M zrobi szklarenkę, gdyż nawet Tadeusz mówił na spotkaniu, że tylko uprawa pomidorów pod folią ma sens w ostatnie lata, ale u nas nie ma jak podlewać, ale pomidory chociaż w gruncie sadzę co roku, gdyż nie ma porównania do tych sklepowych, no ale pryskania od chorób więcej.
Przykre miałaś wydarzenie z tym skręceniem nogi, wtedy gdy byliśmy u Joli?
Bardzo długo odczuwałaś. :wink:
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tereniu patrzę na Twój ogród przez 10 minut i nie kogę się nadziwić ;:433 Musisz się bardzo starać, aby ogarnąć taki piękny ogród, ale jak widzimy, to idzie Ci to bardzo dobrze ;:138
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tak, Teresko, to w drodze do Joli skręciłam nogę (na chodniku w Lublinie :roll: ).
Chodzić z kijami zaczęłam dopiero pod koniec września a w październiku już zaliczyłam góry.
Najważniejsze odpowiednie buty, które stabilizują kostkę.
Ból stopy to nic w porównaniu z bólem, jaki odczuwałam patrząc na zarastający ogród ;:oj .
Jakiś czas zdzierżyłam a potem piankowa podkładka pod pupę i jazda dookoła rabaty ;:306 .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Przemku dziękuję Ci bardzo, że poświęcasz czas na oglądanie mojego ogrodu. ;:196
Wiesz, ta pielęgnacja to tylko pozory, mój ogród weekendowy, gdyż na co dzień opiekuję się wnuczkiem, a w sobotę, gdy pojedziemy to latem podlewanie, koszenie trawy, sadzenie nowych nabytków, gdyż z pustymi rękami na działkę nie jadę ;:306 , a na pielęgnację czasu nie zostaje, ale pocieszam się, że kiedyś to się zmieni. :)

Elu pamiętam, że w Lublinie skręciłaś nogę, ale w ten dzień, gdy byliśmy u
Joli.
Ja skręciłam jesienią w kuchni.
Poślizgnęłam się na mokrej terakocie, noga w kostce spuchła, ale tylko tydzień mnie bolała.
Z pewnością w ogrodzie zaległości Ci się porobiły.
A M nie ma kiedy Ci pomagać? Mój to zupełnie nie chce plewić, tylko takie cięższe prace w ogrodzie wykonuje, ale dobre i to.
Ja używam przy plewieniu nakolanniuków. :)
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Taju, pomidory co roku sadzę w polu...jest rok że coś skorzystam, a jest taki że zaraza zaraz weźmie.
Tamten rok był udany...pomidorki miałam i do sałatek zimowych i do jedzenia. Sadzonki sama wysiałam...pogoda też była chyba dobra że zaraza ziemniaka się nie pojawiła.
W tunelu wiadomo są inne warunki, pomidory zawsze się udają.
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tajeczko ja właśnie takiego ciapatego storczyka mam kupionego właśnie w E. Ostatnio kwitł mi w tamtym roku w lutym i na razie nie zamierza. Czy o takiego Ci chodzi?
Obrazek
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Aniu witaj. :wit Masz rację, że tamten rok był bardzo udany na pomidory nawet takie w gruncie.
Myślę, że dlatego, ponieważ było suche i gorące lato, a jakie tego roczne to nie wiemy, także te z foli i ze szklarenek są na pewno pewniejsze.
Ja w ubiegłym roku sama flance hodowałam, ale kupię na targu w tym roku.
Mam taką znajomą Panią, więc myślę, że nie wciśnie mi pierwszych lepszych. :)

Iwonko no cudny ten storczyk naprawdę.
Niektóre mają jeszcze większe plamy, napatrzyłam się na wątkach storczykowych na nie.
Skoro kupiony w E, to poproszę pana z kwiaciarni, żeby takiego, albo o tych większych plamkach sprowadził. On się tam zaopatruje.
Dziękuję za fotkę. ;:196

Ciąg dalszy widoczków. :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tereniu!...nie chce się wychodzić z Twojego pięknego ogrodu. Połacie konwalii z barwinkiem...niesamowite robią wrażenie. Rozchodniki cudo...a na widok rododendronów...aż westchnęłam. Wszystko śliczne....będę tu często wracała.
Życzę zdrówka i miłej niedzieli. ;:196
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tereniu ja swój ogród na szczęście mam na miejscu, więc zajmuje się nim wieczorami i w weekendy, bo ogród, to wizytówka domu. W dodatku że ja jestem również rolnikiem i dużo osób przyjeżdża do nas więc przy małym lasku i wielkim ogrodzie wszyscy chwalą taki zielony busz ;:108
Ale przy Twoim ogrodzie, to mój się chowa, a w dodatku te piękne liliowce. Już nawet sobie wyobraziłem jak by wyglądały z moimi kwiatami ;:306 tylko teraz poszukać ich na all...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Taju, wszystkie rabaty niesamowicie wyglądają, szczególnie ta z pierwiosnkami :)
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tajeczko Ania ma rację ta rabata z pierwiosnkami wygląda pięknie ale ta Twoja hortensja też jest niesamowita i ogromna ;:oj
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tereniu , może niezbyt uważnie oglądałem Twój ogród , ale dopiero teraz widzę jaki on jest rozległy . Rozmarzyłem się o lecie ;:oj ;:oj
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Te trzy ostatnie zdjęcia to jakby z ogrodu botanicznego.
Cudnie to wygląda.
Zwróciłam uwagę jeszcze na zdjęcie z pierwiosnkami. Stworzyłaś piękną kompozycję
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”