Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Hanuś, to prawda, że u Ciebie zawsze coś ciekawego i coś śmiesznego, poprawiasz nam humor ... czy już wyzdrowiałaś? Na wszelki wypadek posyłam ozdrowieńczą ;) ... malutką fioletową różę - ostatni nabytek :D
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Post »

Ja wreszcie nadrabiam zaległości, bo ostatnio coś czasu mało na wszystko :? ale się uśmiałam :D u Ciebie zawsze można sobie humorek porawić No i nie choruj to jest rozkaz -masz być zdrowa :wink: bo kto nas bedzie rozweselał i od kogo się czegoś nowego dowiemy :? :roll:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ewulko, Bożenko, dziękuję za zdrowotne wsparcie.
Już jestem na nogach, aczkolwiek - koniec roku i pożegnania psów z dziećmi,
zmobilizowały nas do szybkiego stawania na nogi. :)
Obrazek
Teraz mamy przerwę i dopiero we wrześniu kontynuujemy 3A.
I teraz, zasłużony wieczór w ogródku:

Dwuletnie Francoise Jouranville obrosła już półłuczek,
Obrazek

Alchymist rozwija kolejne pąki,
Obrazek

Baby Masquerade już wybarwia się w słonku, przed zielonymi Rh.,
Obrazek

przyjmując tragicznie jaskrawe kolorki :wink:
Obrazek

Przekwitłe Rh i jasny kontrapunkt - Baby Masquerade,
Obrazek

Wzniesiona grządka nad play-stikowym juz całkiem zarosła, a przecież oczko jest z listopada zeszłego roku! :shock:
Obrazek

To dzisiejsza znajda rzeczna, czyli kawał drzewa z bielą wypłukaną przez nurt.
Mech piękny na górze...,aż szkoda, że nie mam większego oka, by go tam umieścić ;(
Obrazek

Nad oczkiem zakwitła Andromeda ( modrzewnica),
Obrazek

bardzo podobna do kalmii
Obrazek

Ciemierniki ciągle trzymają kwiaty
Obrazek

A Sympathie towarzyszy coraz bujniej, liliom.
Obrazek

Pomroczne zdjęcia, ale dopiero teraz miałam czas, by coś pozdjęciować w ogródku :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A ja aż tutaj czuję te zapachy różane. Piękne żródełko, tylko nie rozumiem dlaczego play - stikowe. ;:88
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Grażynko, bo to jest plastikowa " miednica", tylko - zamaskowana! :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

[quote="hanka55"]
przyjmując tragicznie jaskrawe kolorki :wink:
Obrazek/quote]

Tragicznie jaskrawe????
Hanuś, przeciez to cud - miód! Pewna 12-latka jest już w niej śmiertelnie zakochana :wink:
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Haniu - niestety jak to ja , nie wiem co to za odmiana róży, która tak bardzo Ci się u mnie spodobała. :oops:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Błagam, Dorotko!
Pierwszy raz widzę takie cudo.
Twoje CUDO!

Obrazek
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=320
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

Ta kolorowa róża w zeszłym roku trafiła się mojej koleżance w Tesco, jako biała :roll:
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Zdjęcia Haniu wyglądają jak z zaczarowanego ogrodu.

Najbardziej rzuca się w oczy oczko. Tzn. Nie mówię o ogrodzie, tylko o tym, jak wyglądało pół roku temu.
Jak to zrobiłaś, że tak zarosło, że wygląda jakby za nim ogromna góra była. Niesmowite ile może się zdarzyć w pół roku... no tak.. tylko trzeba wiedzieć ......co się chce i jak to osiągnąć!
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Witaj Hanuś :D POmroczne zdjęcia super, a Francoise Jouranville i Alchymist na mojej liście chciejstw :roll: Cieszę się, że już lepiej się czujesz i że psiaczki zaczęły wakacje :D

Wczoraj ścięłam kwiaty ciemierników, bo już jakoś mało atrakcyjne były, nie wiem nawet czy miały nasiona czy nie, coś nic tam nie widziałam. A po oczku rzeczywiście widać jak dużo człowiek i natura moga w ciągu roku zmienić :D
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Hanuś , Twoje oczko młode ;) , a życie wokół niego, jakby toczyło się od zawsze - wielka to sztuka, taka genialna współpraca z Matką Naturą !! Tak sobie myślę, czy na trasie Twoich wakacyjnych wojaży, nie leży czasami nasze piękne Mazowsze ??? Pomyśl, tu plastycy, trochę zagubieni w przestrzeni artystyczno - ogrodowej ;:82 ... może jakaś trasa promująca wiedzę ogrodniczą. Wikt i opierunek zapewniony!!! ;:114
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Po odzyskaniu internetu zabrałam się z zapałem do nadrabiania zaległości i...oczywiście utknęłam u Ciebie :lol: Ale jak tu opuscić cokolwiek, jak takich ciekawych rzeczy mozna sie tu dowiedzieć, i o roslinach, i o mazidłach do rąk i wiele innych. Poza tym tak niewiele w zyciu codziennym mamy sytuacji do śmiechu, ze trzeba łapać każdą okazję. A u Ciebie zawsze cos takiego sie znajdzie i niech cię niebiosa za to wynagrodzą! Zbałamucę tu zazwyczaj sporo czasu, ale zawsze z wielkim pożytkiem (zwłaszcza dla zdrowia psychicznego ;) ).
Jeśli to Cie pocieszy, to moje pierwsze róże zaczęły kwitnnąć mniej więcej w tym samym czasie co Twoje, a wielkokwiatowe zakupy wiosenne (z wyj. jednej) wciąż są w pąkach.
Baby Mascarade jest sliczna w tych kiczowatych kolorkach :D No i te stare, odmłodzone na płocie
pieknie sie prezentują. Szybko udało ci się zabuszowić ogródek, moze dlatego, ze chusteczkowy, ale to tez wymaga pewnych umiejetnosci. Efekt jest wspaniały!
Mam nadzieję, ze już się odgrypiłaś i hasasz radosna po ogródku? Oby Cie juz żadne paskudztwo nie dopadło! Trzymaj nam sie zdrowo Hanuś :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Dziękuję Słoneczkom Drogim za troske prozdrowotną :-)
Diabli złego nie biorą, bo ramię w ramię, są dla siebie ostoją. :lol:

Izolku, dlatego właśnie weselszym wygodniej się żyje.
A biorąc pod uwagę Waszą życzliwość, nawet grypsko piorunem się zniechęca :lol: .
W chusteczkowym łatwiej o busz, bo małe powierzchnie szybko się zageszczają.
Teraz już miejscami dwuletnie rośliny wymagają ostrych redukcji, bo zacieniają inne, mniejsze.
Mokrolubne ligularie pokryły hosty i nawet wielka Sum&Substance, zaczyna cierpieć na niedosyt światła!
Coż, mimimalizm, nie jest moja najmocniejszą stroną.
Ale za to, efekt nasadzeń jest znacznie szybszy, niz w dużych ogrodach.
Pod W-wiem, zagospodarowanie 3,5000 m2 zajęło mi prawie 10 lat !
A na brak środków, raczej nie narzekałam.
Tu, po 3-go roku, juz zaczęłam się mocno " peklować".
A pożądanie, wcale nie zmniejsza się!
Choć muszę szczerze przyznać, że dziś byliśmy w 3 sklepach z kwiatami i NIE KUPIŁAM NIC !
( Bo, Kochanie wzięło tylko pieniązki na fajki i gazety, hihihihihi)

Cynamonowa Ewulko, Ja tam mam przetokę pupowo-fotelową, czyli zrost trwały
i z domu się nie ruszam.
Jestem z tych ślimaczych istot, co wycieczkę 60km dalej, planują przez 3 miesiące.
Strachem napawa mnie odwaga niektórch ludzi, wsiadających w auto
i jadących ot, tak sobie, na drugi koniec Polski :shock:
Jak byłam młodsza, to nawet wybierałam się w podróże do znajomych, do Wawy, ale to było dawno i nieprawda!
Teraz chętnie pogaducham przez internet, ale wypraw już nie uskuteczniam.
Osiadłam chyba na dobre.
Jak Michał Drzymała. :lol:
Do dyspozycji jestem nader chętnie, jak widzisz, w necie :-)

Ewuś-Daisy, popieram zamysł nabycia obu.
Alchymist I Fr. Jouranville mają tę śmieszną cechę, że zmieniają kolory w trakcie rozwoju kwiatów. W efekcie, na krzewie jednocześnie są kwiaty morelowo-czerwone, zółto-rózowawe i przekwitające rózano-białe.
Efekt niezwykły.
Przechodnie nawet pytają, czy to aby prawdziwe?
Czy nie wtykam w krzaki pędów sztucznych róż, by wyglądało to tak inaczej :shock:
Hm, hm, hm...ciewkwy pomysł skądinąd :lol:
Psiaki, faktycznie odpoczywają do tego stopnia, że na widok zdrowych dzieci, robią wielkie koło i obchodzą je szeeeeerokim łukiem.
Dziś trafiliśmy na uroczą parę turystów-psiarzy, którzy bardzo chcięli zachęcić kąpiące się psy do zabawy z Ich pociechami.
Udało się na tyle, że psy bawiły się z Państwem, a od młodych - stroniły zawzięcie.
Ale może wakacje zmienią im pamięć :-).

Izuś, na tym polega cała zabawa, by jak najszybciej młody ogródek wyglądał , jak stary, istniejący " od zawsze".
Sztuczki, pokazuję w swoim wątku i sa one czasem naprawdę łatwe do wykonania.
Pomroczne zdjęcia ( między nami- fatalne), ale taki nastrój łatwo jest zrobić na stałe,
podświtlając rośliny architektoniczne ( szkieletowe), od dołu.
Potęguje to wrażenie dominacji, wysokości i pięknie rozkłada cienie na niższe partie roślin.
Niestety , już 2 x okradziono nam ogród, wyrywając całośc instalacji, łacznie z alarmem i lampami, więc teraz już będzie bez podświetlania.
Nie mam zamiaru fundować złodziejom prezentów, po raz kolejny :evil: !
Ale, jeśli macie tylko prąd w pobliżu, polecam gorąco np. taki tani zestaw -
lampki, z wodoszczelnymi reflektorami pancernymi Phillipsa ( 60 lub 80W) i przedłużacza , z 2 gniazdami i zintegrowanym programatorem czasowym. Ustawiamy godziny, a lampki włączają i wyłaczają się same. Oczywiście, wszystko jest wodoszczelne i z certyfikatem bezpieczeństwa.
lampka z halogenem lub taka do oświetlenia punktowego albo taka, która oświetla nam całyyyogród :-)
i do tego gotowe zasilanie.

gniazdo wbijane z programatorem czasowym i przedłużaczem za 30zł

Całość inwestycji 60-100zł :-)
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Hanuś Droga :) ... widzisz, dasz palec ... artystycznym duszom zawsze mało ;) pożrą i nawet kosteczek nie wyplują ;:8 Jesteś naszym Dobrem Narodowym i chwała Ci za to!!!!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”