Kwiecisty ogród Doroty

[korzo_m]

Hanko witaj po przerwie, miło że odnalazłaś mój nowy wątek. Heliotrop siałam dwa razy, bardzo podobają mi się te kwiaty, szczególnie zapach i kolor, ale jakoś zaniechałam ich wysiewów. Z torebki nasion kiełkowało mi po 3-6 siewek, no i się zezłościłam, a gotowe sadzonki drogie to nie kupuję . Będę podziwiać w Twoim ogrodzie.
Astry to w większości szaleństwo mojej mamy.
Widzisz niedawno byłam w Twoich stronach, znasz Lewin Brzeski.
Futrzaki teraz śpią, na razie nie ruszę musi być odrobina wytchnienia, jak tylko wykażą chęć do życia wymiziam.

[ewa_rozalka]

Kobitki,heliotrop wysiewa się nie przykrywając ziemią .On kiełkuje na wierzchu.Posiać,lekko ugnieść i podlać .Następnie zrobić mu namiocik .Ja nawet nie trzymam w lodówce Pozdrawiam Ewa_Rozalka.

[kogra]

U mnie też sypie i blisko kreski.
Ale to już chyba takie ostatnie przekomarzanie się z wiosną.
Miłego dnia i smacznego pączka.

[Maska]

Grażynko drażni się z nami ta zima, u mnie zasypane wszystko mokrym śniegiem teraz koło zera w nocy spadnie pewnie do -2 ale najbardziej brakuje mi słońca Heliotrop - można kupić też i małe sadzonki, bo on się szybko rozrasta, a małe nie są drogie

[korzo_m]

ewa- rozalka ja od kilku lat nie wysiewam heliotropu, stawiam na inne kwiaty.

Grażynko u nas cały dzień sypało dość intensywnie. Mąż dwa razy odśnieżał. Mam nadzieję , że to już ostatnie podrygi pani Zimy.
Dzień był miły, a pączków zjadłam tylko dwa. Jestem bardzo ostrożna, dwa lata temu tak zatrułam się pączkami, jak jadłam czułam w nich stary olej, no i zaszkodziło, cierpiałam okropnie.

Marysiu mnie też słoneczka brakuje, jakby zaświeciło w ciągu dnia na 2 godzinki od razu byłoby lepiej.

Dzisiaj zabrałam się za dzielenie i sadzenie kann, donice postawiłam w chłodnej piwnicy, pod koniec lutego przeniosę do ciepłego pomieszczenia.

[Dorota71]

A u nas sloneczko.

[robaczek_Poznan]

Dorotko, ja też dzwonki wysieję wprost do gruntu - zrobiłam tak 2 lata temu i chociaż zapomniałam o nich i sporo zmian było na rabacie, kila wyrosło i teraz spodziewam się kwiatów. Trzeba chyba wysiać i zapomnieć, same o sobie przypomną

[Maska]

To już sadzimy kanny! gdzie ja to wszystko postawię Rok temu też wcześniej posadziłam, a wcześniej zakwitła mi taka mała z siewu niż ta paroletnia z doniczki. Liście miała piękne ogromne, ale kwiat bardzo późno i nie wiem na czym to polega.

[korzo_m]

Doroto to tylko pozazdrościć, u nas dziś też na chwilę pokazało się słoneczko, tak fajnie było może z godzinkę. A póżniej jak zawsze zachmurzone, śnieg delikatnie sypał. A ja od rana w kuchni, pichcę, piekę, wolałabym oddychać świeżym powietrzem, a nie kuchennymi zapachami.

Kasiu ja też posieję do gruntu, tylko muszę miejsca oznaczyć i podlewać, bo na moich piaskach bez podlania nic nie urośnie. Kiedyś posiałam bratki i o nich zapomniałam, jak sobie przypomniałam było już za późno na ich wskrzeszenie.

Marysiu nie śpiesz się, mnie pudło z kannami przeszkadzało. Miałam ziemię w wiadrach i moje koty ją rozrzucały. Więc aby ciągle jej nie sprzątać to zabrałam się za kanny. Donice nadal stoją w piwnicy (dawnym kurniku) na betonie prawie centralnie na środku więc teraz będę uprawiała tam slalom. Ponieważ jest tam chłodno więc nie będą rosły pod koniec lutego przeniosę do cieplejszego pomieszczenia.
Jak chcesz aby kanna wcześniej Ci zakwitła to ją już posadź do donicy, przenieś do ciepłego pomieszczenia na pewno wcześniej wejdzie w kwitnienie.
Ja jakiegoś sentymentu nie mam do tych kwiatów, kanny dostałam od sąsiadki, nie chciałam odmawiać. U mnie sadzę je w miejsca gdzie coś chce zakryć, a to przy kompostowniku, a to przy płocie, zasłaniając bałagan u sąsiadów. Liście w kannach są piękne i potrafią wszystko zasłonić

[korzo_m]

Mam nadzieję , że to będą ostatnie zdjęcia mojego ogrodu w zimowej odsłonie







hiacynty, o pięknym zapachu

[AGNESS]

Dorotko bieluteńko jest u Ciebie, śnieg spadło mnóstwo..... u mnie leży tylko ten stary sprzed odwilży, który nie dał się wysokiej temperaturze, niewiele go jest , ale kołderka wciąż okrywa roślinki....
Piękną masz hiacyntową wiosnę .... na pewno wspaniale pachnie

[korzo_m]

Agnieszko u nas stary śnieg spłynął, ten jest świeży z tego tygodnia. Dobrze, że roślinki okryte bo w nocy dochodzi do -5 st.
Hiacynty pięknie pachną , natomiast te o białych kwiatach nie czuć.

[Dorota71]

Aż tu czuję zapach tych hiacyntów.

[korzo_m]

Dorotko pachną naprawdę pięknie, szkoda tylko że kwiaty ciężkie wyginają łodyżkę i trzeba podpórki.

Moje wysiewy ruszyły dziś pokazały się lobelie, petunie, a gazanie bujają na całego.

[anabuko1]

Witaj Warzynik, to masz duży,,,mój jest malutki,,,ale nie mozna mieć wszystkiego Ładne ,kolorowe pierwiosnki,,,,czyli wiosnę już masz /nasionka już sa ,,,tylko patrzeć i będzie wysiewanie w ogrodzie,,,fajnie,,,juz nie mogę doczekac sie wiosny