
Magda (variegata)- na szczęście u mnie drą się jakieś dachowce, nie moje....tym bardziej, że ja mruczków nie mam (poza jednym sąsiedzkim, który przychodzi do mnie poleżec na trawie i czasem przegonić jakiegoś kreta).
Zgadzam się...a cenowo jak?majowa pisze:Bo jest prosty w formie... Zależało mi na możliwości ustawiania tych literek, żeby były stabilne i nie "leciały".
Jakość wykonania jest idealna! Też widziałam sporo napisów, ale jakość czasem niestety była marna...(styropian, styrodur...)