Azyl Elki

[abcd]

Tak to jest jak się sąsiadowi owoce podskubuje , a swoją drogą sąsiad oszust .
A tak zaczyna wyglądać mój parapet .



A to mój domowy zwiastun wiosny , pachnie cudnie .


I ja też tak tęsknie wyglądam przez okno za wiosną . A tu wichura okrutna .

[imwsz]

Elka prześlij mi trochę zapachu hiacynta
Biedny Julek, zupełnie jak Melcia
W was z ekologią niektórych jak u mnie. Jedna z sąsiadek na rynku sprzedaje ekologiczne nowalijki - a rosną 2 metry od ulicy

[abcd]

Ilonko proszę bardzo
Ja często gęsto też tak siedzę z Julkiem przy oknie

[imwsz]

Ty masz nasiadówki przy oknie a ja biedna tyram w robocie, tzn nie teraz
A z pelasi będziesz robiła szczepki? Jaka ona?

[ewunia7]

Parapety ładnie się zielenią a moje takie popielate - fe, a dla Julka miejsca jeszcze starczyło? Hiacynt cudeńko

[abcd]

Julka miejscówki nie zajmuję wolę nie ryzykować .
Ilonko ja też pracuję a z nosem przy szybie to w wolnej chwili siedzę
A wy dziewczyny już coś siałyście ?

[imwsz]

Oj nie
Ja zaczynam dopiero po 20 lutego
No wiem, że też tyrasz

[abcd]

Pewnie według kalendarza księżycowego Ja dzisiaj podjęłam próbę ukorzenienia fiołka afrykańskiego , jak do tej pory nigdy mi się nie udało . Ale co tam spróbować zawsze jeszcze raz można

[ewunia7]

Ela pooglądaj sobie
http://www.swiatcebul.pl/pol_m_-WIOSNA_Hosty-895.html

[e-babcia]

Elu hiacynt piękny ,a nad fiołkami pracujesz tak jak ja

[usa1276]

Elu hiacynt cudny i z pewnością zapach też, przypomniałaś mi że muszę zrobić sadzonki z pelargonii

[wiolamanka]

Elu świetną stronę wstawiła Ewcia

[anabuko1]

Witaj
Hiacynt śliczny,uwielbiam jego zapach
Na parapetach zielono,zasiewy już widac A kotek co,tez wyczekuję wiosny

[ewunia7]

Ela czy wiesz, że ten sławny na całą Polskę bociek widziany był przy tym krzyżu na łuku Toruńskiej, a to przecież niedaleko Ciebie, może przypadkiem go widziałaś? Czyżby zwiastował nam rychłą wiosnę?

[abcd]

Jeszcze naszego bociana na widziałam , wszyscy o nim mówią . A czy zwiastuje wiosnę ? W zeszłym roku też tak szybko przyleciał w lutym a potem były te duże mrozy , i boćka musieli odstawić do " ochronki " gdzie mrozy przeczekał .
A z drugiej strony - mówią że w Polsce źle a boćkowi jak pilno z Afryki do Nas
Ja swoje sadzonki z pelargonii zrobiłam na jesień i jakoś dały radę . Jak obcinałam pelargonie do przechowania żal mi było wyrzucić wszystko i trochę rozdałam i sobie zostawiłam , i się ukorzeniły .

Ewa miej litość , jakie tam begonie !!!!!!A ty pewnie piwonie ,liliowce i funkie oglądałaś