Ziemia do wysiewu i nawóz króliczy

[jode22]

Posprawdzałam, obejrzałam swój worek, zajrzałam na strony firmy Kronen i powiem tak:
Ziemia na której pisze "Do warzyw" w worku 80l. jest przeznaczona do uprawy warzyw a nie do siewu i sadzonek. Piszą tak: " Gotowe do użycia stabilne podłoże o drobnej strukturze, wyprodukowane ze specjalnie przemrożonego torfu. Zawartość składników odżywczych dostosowana do uprawy rozsady warzyw w pojemnikach, pod osłonami. Spełnia wymagania takich roślin jak: pomidor, papryka, ogórek, sałata, kapustne i inne". Dodatkiem jest kreda i nawozy.
Ta którą kupiłam, jest opisana: "do wysiewu i pikowania". Opisują to tak: "Gotowe podłoże o drobnej strukturze, wzbogacone startową dawką nawozu. Spełnia wymagania systemu korzeniowego siewek i młodych roślin. Podłoże do wysiewu i pikowania roślin ozdobnych". Dodatkiem jest glinka głębinowa, nawilżacz, kreda i nawozy.
W spisie podłoży jakie mają, nie ma osobnej ziemi do pikowania kwiatów i osobnej do warzyw. Oba wymienione podłoża mają taki sam stosunek NPK chociaż nie wiem jaką ich ilość. W tym do siewu jest: N-120mg/l, P2O5-120 mg/l, K2O - 140 mg/l.
Krótko mówiąc ten wór 80l. jest przeznaczony do uprawy rozsady, czyli jak już mamy rozsadę, można ją dalej w tym uprawiać, wsypując do dołka, lub w donicy .
Natomiast ten worek do siewu jest rzeczywiście do siewu i pikowania i nie ma co zrażać się tym, że napisali, że do roślin ozdobnych. Bo w końcu, czyż pomidor nie stanowi ozdoby ogrodu
Sprawdziłam, rzeczywiście na swoich stronach piszą jednostkę mS/cm i przy tym do siewu 350 mS/cm. Natomiast na worku, z boku przy dacie produkcji pisze: EC mniej niż 1,5 mS/cm, frakcja 0-20 mm.

[x-xm-a]

forumowicz z ich strony http://www.kronen.com.pl/produkty/?produkt=63
laik, czyli ja, też zaczął się w to wgłębiać

.....
edit wlazłam w ich katalog, tam jest ok, rąbnęli się na stronie, no a ja puściłam dalej
w katalogu jest ?s/cm

To teraz jeśli mogę prosić - czy ta do 'kfiatków nada się do pomidorów?

[darbo]

Jola łobuzie, okrutnie naciągana hipoteza. Co im gwizdło z tymi ozdobnymi.

[jode22]

Widocznie doszli do wniosku, że coraz mniej ludzi uprawia warzywa i jak napiszą do kwiatków, to im będzie lepiej schodzić

[x-p-o]

Moniko

W tym moim linku jest odpowiedź również co do tych zdechlaków. Otóż szkodzi im za duże stężenie azotu amonowego. Stąd też te wymioty po saletrzaku.

dla odmian mięsistych (beef) można zastosować w podawanej pożywce nie więcej niż 1,0 mMol l-1 (14 ppm) NH4+-N.

To teraz jeśli mogę prosić - czy ta do 'kfiatków nada się do pomidorów?

Jest wg deklaracji bardziej przepuszczalna wiec się nada ale będzie wymagać dożywiania, bo ma nędzną ilość nawozów. Ta pierwsza jest bogatsza ale za to będzie mieć gorsze napowietrzenie. Mogą być problemy z przelewaniem rozsady.

[x-xm-a]

forumowicz no ja coś czułam, że to sprawka azotu
A powiedz mi czy wobec tego na startowy w gruncie do zdechlaków a może i do wszystkich pomidorów nadałby się ten (firma Schultz krystaliczny do storczyków):
Azot(N) (4,2 % amono, 1,4 % azotan, 13,4 % mocznik) - 19 %
Fosfor (P2O5) całkowicie rozpuszczalny w wodzie - 31 %
Potas (K2O) całkowiecie rozpuszczalny w wodzie - 17 %
Bor (B) - 0,02%
Cynk (ZN) chelat EDTA - 0,07%
Mangan (Mn) chelat EDTA - 0,05 %
Miedź (Cu) - 0,07%
Molibden (Mo) - 0,0005%
Żelazo (Fe) chelat EDTA - 0.33%
Ewentualnie jak to się liczy?

Jest wg deklaracji bardziej przepuszczalna wiec się nada ale będzie wymagać dożywiania, bo ma nędzną ilość nawozów. Ta pierwsza jest bogatsza ale za to będzie mieć gorsze napowietrzenie. Mogą być problemy z przelewaniem rozsady.

Dzięki, chodzi mi po głowie pomysł, żeby pomieszać tą do warzyw z torfem odkwaszonym..

[x-p-o]

Tym zdechlakom trzeba dać na start sam fosfor i tak zrobię. Tu nie ma obawy zasolenia. Nie wiem jeszcze w którym momencie
Przy nawożeniu rzędowym dawanie tego nawozu mija się z celem. Mikroelementów jest dość w oborniku.

Dla pozostałych pomidorów na start najlepszy byłby fosforan amonu ale jego solo w małych opakowaniach nie ma

Ewentualnie jak to się liczy?

A co Ty chcesz liczyć ?

[x-p-o]

chodzi mi po głowie pomysł, żeby pomieszać tą do warzyw z torfem odkwaszonym..

No i jeśli pomieszasz fifty-fifty otrzymasz coś podobnego do tego lżejszego podłoża. Tylko, że się namieszasz Zauważam w Tobie jakąś masochistkę

[x-xm-a]

forumowicz, wiedziałam że coś takiego powiesz już Tobie mówiłam, że nie będę nawozić ręcznie, to odpada, z resztą z różnych powodów. A mieszać to ja umiem
Nawet mi do głowy nie przyszło żeby pół na pół..w dodatku mam cały worek sphagnum.. zamiast torfu.
Wiem, że w tym mi nie pomożesz, spróbuję jakoś to sama zrobić, tylko muszę najpierw kupić worek do warzyw i organoleptycznie sprawdzić co to

[Yvona]

Ta pierwsza jest bogatsza ale za to będzie mieć gorsze napowietrzenie. Mogą być problemy z przelewaniem rozsady.

Jestem tego najlepszym przykładem...niestety

[x-p-o]

Ściślej mówiąc Iwonko, nie tak Ty ,co Twoja ubiegłoroczna rozsada.

[Yvona]

Obym w tym roku tak jej "nie dogodziła"