Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3376
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Na moim też pisze że dojrzewa w połowie lipca to może późny nie jest. :roll:
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2988
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Oby się sprawdziło. Powodzenia :wit .
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3376
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Jak mi się nie uda to trudno ale poddawać się nie można. Ja Ci też życzę w tym roku sukcesów w uprawach. :wit

ostatnia szansa odbierz PW :wit
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Kasencja pisze:Coś ucichło o rodzynkach :wink: . No to pokażę swoje :) ( na chwasty nie zwracać uwagi proszę ) Tylko nie wiem, czy poznam ich smak w tym roku :lol: :


Obrazek
Czy te rodzynki to się podpiera czymś czy one tak ładnie same stoją -w to nie chce mi się jakoś wierzyć..
oraz czy je się puszcza na żywioł czy obrywa wilczyce :twisted:
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Jak się nie podpiera to krzaczor wielkości połowy tego albo nawet większy wyrasta z jednego nasiona :)
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

a jak to "zagęszcza i zagłusza" chwasty ;:306 ;:306
bo mam taki kawałek poletka przy sasiedniej działce..odchwaszczać mi się nie chce to bym to pierdykła może co.. :D:D

i jak z podlewaniem oraz naworzeniem..wymagania jak pomidor czy jak kwiatek..?
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

W ubiegłym roku miałam odmianę rodzynka wysokiego.Porosły na wys.1,5 m,duże mocne krzaki,miały po kilka odnóżek.posadzone na kompoście,podlewane tylko z nieba.Jedyną wadą ich było,że póżno zaczęły dojrzewać.Ale to raczej moja sprawka bo trzeba było wcześniej wsadzać.
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3376
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Widzę z doświadczenia innych że rodzynek rozrasta się jak chwast. :shock:
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

witia - kiedy go wysiałeś? Wygląda super ;:333
I tu jest haczyk, bo ja go nie siałem. Na jesieni wziołem ukorzeniony kawałek pędu i wsadziłem do kubka po śmietanie. Trzymałem, aż do mrozów w swojej małej szklarni i mało podlewałem. Potem przyniosłem do domu i postawiłem na parapecie od południa. Stoi w domu jakieś 2 miesiące. To jest mój eksperyment. Jet to wysoki i późno owocujący rodzynek. Na razie go delikatnie podlewam. W marcu planuję przesadzić do większej doniczki i zasilę go nawozem. Do gruntu pójdzie na początku maja. Na zdjęciu poniżej widać ten kawałek pędu.

Obrazek
wodnik
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2988
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Witia!
Ja w ubiegłym roku przetrzymałam korzenie krzaków rodzynka przez zimę, a także zrobiłam sadzonki z zielonych odrostów.
Miałam posadzone ubiegłoroczne krzaki i sadzonki uzyskane z pędów. Niestety nie były wcześniejsze od uzyskanych z siania.

Zobaczę jakie będą Twoje doświadczenia :wit .
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Ogoonek
100p
100p
Posty: 188
Od: 27 gru 2012, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Ja w tym roku również zamierzam rozpocząć swoją przygodę z rodzynkiem. Z czystej ciekawości :) Moja babcia uprawiała go jakieś 55 lat temu! ;:131 Niestety nie było dane mi jej poznać, bo zmarła przed moimi narodzinami. Tak więc serdeczne dzięki za wszystkie wskazówki, na pewno skorzystam. Moja działko, bój się mnie w tym roku ;:306

witia, ładna ta Twoja roślinka :D
Pozdrawiam, Ogoonek :)
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

ostatnia szansa pisze:Witia!
Ja w ubiegłym roku przetrzymałam korzenie krzaków rodzynka przez zimę, a także zrobiłam sadzonki z zielonych odrostów.
Miałam posadzone ubiegłoroczne krzaki i sadzonki uzyskane z pędów. Niestety nie były wcześniejsze od uzyskanych z siania.

Zobaczę jakie będą Twoje doświadczenia :wit .
Troszkę mnie zasmuciłaś. Zobaczymy co wyjdzie? We wrześniu napiszę co mi z tego eksperymentu wyszło.
wodnik
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Niestety moje obserwacje są podobne. Co prawda tyczy się to roślin z siewu ale zeszłoroczny dużo wcześniejszy wysiew nasion i co za tym idzie posadzenie większych roślin wcale nie przyspieszyło owocowania, a wręcz je opóźniło :roll:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Maćku, jaką odmianę rodzynka będziesz siał w tym roku?
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Ciotkę Molly, anonima który chyba też jest Ciotką i może swojego potwora dla porównania :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”