W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Moje koty wiedza, że po blatach kuchennych zakaz chodzenia - to i nie chodzą jak jesteśmy gdzieś blisko ale jak już wlezą i słysza nasze kroki to słychać szybkie zeskakiwanie z blatu :)
Mój Franek pije wodę z kranu ale tylko w łazience w kranówce z kuchni nie gustuje :)

-- Śr 16 sty 2013 13:38 --
abcd pisze:Ci co się nabijają to dopiero mają kota ;:306 ;:306
Znam takich co się nabijali a dzisiaj zakochani w swoim pupilku .
mój TŻ nie chciał słyszeć o kotach :) teraz sa 4-ry z czego 3 z jego inicjatywy :) i jeszcze ostatniej jesieni 2 wyadoptowałam bo bym 6 w domu miała :shock:

-- Śr 16 sty 2013 13:40 --
jagna971 pisze: że mam stres jak ktoś przychodzi do mnie na ciemno ubrany, bo na pewno wyjdzie cały zafutrzony, \ ;:166.
a ja nie mam , znajomi wiedzą że psia i kocia sierść u mnie jest a i tak przychodzą :) Dla sprostowania większość z nich to zierzoluby posiadacze
Ogródek EdytyB

zapraszam
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Obrazek
Przedstawiam całą kocią rodzinkę,która zamieszkała na działkach. Szczególnie upodobała sobie moją, pewnie dlatego, że jeżdżę je dokarmiać. Tylko co będzie w maju jak się ta rodzinka jeszcze powiększy. ;:oj ;:oj ;:oj
jagna971
---
Posty: 457
Od: 11 mar 2008, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Starsze prawdopodobnie znajda sobie inne miejsce, bo każdy szanujący się kot ma własne terytorium :) .
Awatar użytkownika
zenco4
50p
50p
Posty: 82
Od: 4 lis 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

ewa2019 pisze:Aha, przy głaskaniu mam w dłoni sporo sierści.
Nie jestem ekspertem od kotow,choc w zyciu juz mialem 3 koty,ale nie wydaje sie, ze wychodzenie takie mocne przy glaskaniu siersci jest czyms normalnym i prawidlowym. U mnie przy jednym kocie tak bylo, ale obecny kot nie gubi w ten sposob siersci. Najbardziej zwracam na to uwage przy glaskaniu go jak mam mokra dlon. A poza tym pieron nie zawsze toleruje szczotke przy czesaniu go , czasem z nia walczy :( . A jak upapra portki w swych odchodach , to jakos to trzeba mu wyczyscic, a ze portki ma a'la sindbady ;:108 http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... 124ui.jpg/ ,to potrafi je przy kupkowaniu obsmarowac czasem. :(
Zenek
Bagienka
100p
100p
Posty: 160
Od: 22 maja 2009, o 00:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

ewunia7 pisze:Obrazek
Przedstawiam całą kocią rodzinkę,która zamieszkała na działkach. Szczególnie upodobała sobie moją, pewnie dlatego, że jeżdżę je dokarmiać. Tylko co będzie w maju jak się ta rodzinka jeszcze powiększy. ;:oj ;:oj ;:oj
Witaj Ewa,
nie wiesz czy te kotki są po kastracji/sterylizacji? (Czasami wet nacina uszko, jak kotek jest po zabiegu :wink: )

Mam prośbę do Ciebie:
Czy możesz podać bliższą lokalizację działek, na których one zamieszkują?
Na kocim forum miau.pl ogłoszę, może osoby, które w Bydgoszczy pomagają bezdomnym i wolnożyjącym kotom, sprawdzą jak sprawy stoją.
Bo problem może być. I szkoda koteczków :?
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

:wit
Witaj Bagienko.
Kotki nie są po sterylizacji i kastracji. I jest to rzeczywiście kocia rodzinka: mama, 3 córcie i 1 synek. Żyją na naszych działkach ( na wsi ) na wolności. Nie tylko ja je dokarmiam. One nam nie przeszkadzają, lubimy je. Martwi mnie tylko to, że kotki pewnie będą miały młode.
Bagienka
100p
100p
Posty: 160
Od: 22 maja 2009, o 00:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

I właśnie o to chodzi, żeby nie dopuścić do niepotrzebnego rozmnożenia się koteczków.
Nikt ich nie zabierze z działek :)
Nie pytam o miejsce dlatego, żeby ktoś przyjechał i je zabrał :)
Pytam, ponieważ są osoby działające w różnych fundacjach, pomagające wolnożyjącym kotom.
Takich kotków raczej nikt nie będzie oswajał i szukał im domu, jeżeli radzą sobie na wolności i są dokarmiane.
Osoby te mogą pomóc w zorganizowaniu kastracji i sterylizacji, ewentualnym leczeniu...
x-g-d
---
Posty: 139
Od: 13 maja 2011, o 14:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

zenco4 pisze:Hm, te wychodzenie z mieszkania przy otwieraniu drzwi, to jakas masakra. Kiedys tak mialem z jednym urwisem.Mieszkam na 10.pietrze, a musialem go ganiac po pietrach , przy powrotach na rekach drapal mnie, rozrywal koszulki. :( Nie mam specjalnie cierpliwosci przy takich zachowaniach kocich. Wg mnie , jeśli sie tak dzieje, to oznaka ,ze kot albo sie nudzi w domu albo woli wolnosc , wiec nie mam zamiaru kota na sile wiezic w mieszkaniu, Dodam ,ze to byl kot , ktory wczesniej zyl na wolnosci. W rezultacie otrzymal swoja wolnosc. A jeśli chodzi o wygrzebywanie ziemi z doniczek,to tez jest roznie w zaleznosci od kota. Ja nie jestem zwolennikiem poblazania kotu we wszystkim, bo pewnie za niedlugo to on by rzadzil w domu :wink: Kiedys mialem kotka, ktory ostroznie chodzil wokol doniczek, wachal kwiatki jak na romantyka przystalo :wink: . Potem byl kot ,ktory beztrosko wywalal ziemie z doniczki, co mnie trafialo ;:14 . Najbardziej niezrozumiale jest dla mnie, jak pisza niektorzy posiadacze kotow, ze nie maja kwiatkow czy roslin w domu, bo kot im je zniszczyl. Ale jak ktos sobie pozwoli , to pewnie tak jest. (...)
Mam tylko jeden problem z moim kotkiem,;nie wiem czy Wy tez tak macie, ale moj kotek wcale nie chce myc naczyn ;:108 :;230 .http://img12.imageshack.us/img12/852/123mau.jpg

Witaj
Pewnie masz racje, że mojej małej nudzi się w domu mimo, iż ma pełno swoich kocich zabawek a i mój pies chętnie się z nią pobawi. Mimo to uwielbia ganiać po klatce z podniesionym ogonem i mrucząc to swoje "Rrrrry"- wszystko obwąchując i ocierając się o każdy schodek... Jak tylko pogoda na to pozwoli zamierzam brać ją na spacery. (Bardzo się denerwuje, gdy pies wychodzi na spacer a ona zostaje w domu.)
Co do pobłażania we wszystkim, mała doskonale wie czego jej nie wolno (wchodzenia na parapety, blaty czy grzebania w doniczkach), ale robi to gdy nikogo nie ma w pobliżu. Jeśli chodzi o niszczenie roślin...cóż kilka(naście) razy zdarzyło mi się zbierać z podłogi moje wychuchane dotąd rośliny. Kilka razy ziemia była rozrzucona po całym pokoju... :roll: I jestem w stanie zrozumieć osoby, które nie mają czasu czy cierpliwości by to sprzątać, czy potem patrzeć na taką połamaną roślinkę.
Co do mycia naczyń, mała również nie lubi zmywać... zresztą tak jak ja :;230

(Coś do poczytania :
http://pupile.wieszjak.pl/koty/295125,1 ... kotem.html
dangar1
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 kwie 2011, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

ewunia7 pisze:Obrazek
Przedstawiam całą kocią rodzinkę,która zamieszkała na działkach. Szczególnie upodobała sobie moją, pewnie dlatego, że jeżdżę je dokarmiać. Tylko co będzie w maju jak się ta rodzinka jeszcze powiększy. ;:oj ;:oj ;:oj
Rodzinka na pewno się powiekszy. Radzę sie dowiedzieć czy w Waszym mieściie są sterylki bezpłatne dla kotów bezdomnych. jeśli nie to można poszukać jakąś fundację zwierzęcą.Oni często wyłapują koty, serylizują i potem wypuszczają.
Awatar użytkownika
kasia28x
100p
100p
Posty: 150
Od: 26 sty 2013, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Witam wszystkich wielbicieli kociaków :wit
Od ponad roku jestem zagorzałą kociarą zakochaną w swojej kocicy.
Wulkanem uczuć ulubienica się raczej nie odwzajemnia, ale im bardziej niedostępna, tym większe wywołuje starania domowników o zaszczycenie swoimi wdziękami :tan
A oto obiekt naszych westchnień, zwany Herą
Obrazek
Wszystko jest trudne...zanim stanie się proste
Pozdrawiam, Kasia
jagna971
---
Posty: 457
Od: 11 mar 2008, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Ach, piękna ta Twoja panienka :D.
Awatar użytkownika
Martika68
200p
200p
Posty: 360
Od: 7 gru 2011, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Hera jest piękna :) .Marzę o takiej kotce,może kiedyś...
Martika
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Prześliczna :D Miałam taką, ale była zdecydowanie bardziej miziasta :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
grosia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 7 wrz 2012, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Witam, zaglądam tu czasem bo też jestem kociarą :) mam dwie maincoonki, jak zobaczyłam zdjęcie hery (jest śliczna) to postanowiłam pokazać moja herę, to moja ulubienica :) Obrazek

-- 28 sty 2013, o 09:47 --

chyba trochę za duże zdjęcię umieściłam, sorki jest zielona jeszcze :)
hera jest straszną pieszchochą, mizia sie, patrzy w oczy, no i duuuzo gada...:)
pozdrawiam
Basia
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

A to moje kociaki Mruczek

Obrazek

Rysio

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”