Wybór odmiany winogrona

[Space99]

Aloszenkin wyżej napisałem o przyczynie usunięcia
Izjuminka - chorowała bardzo słabo rosła (na pewno lepiej by rosła pod folią)
...

Izjuminka jak nie choruje to rośnie dość silnie ale wrażliwe to na mróz (-18) i niska plenność (lub przez mróz) - usunąłem ją
Aloszenkina przesadziłem do tunelu bo w gruncie pokazywał co może zdziałać rzekomy. To co widziałem na fotkach i smak jaki ma daje nadzieje że w tunelu będzie cieszył posiadaniem.

Szachtior - to późna odmiana i u mnie w gruncie nie dojrzała do końca (2010, 2011) ... może w 2012 by dała rade ale już nie dostała tej szansy.

Tason - recenzje ma fajne ale chorowite to ma być więc mam go pod folią... posadziłem w tamtym roku więc może coś będzie kontrolnego w tym roku.

[andrew54]

Marcin,traktowałeś czymś swoją Wiktorię bo u mnie jagody mają troszkę inny kształt i są bardziej owalne?Ogólnie to odmiana mimo tego że jest bardzo smaczna najprawdopodobniej pójdzie do usunięcia.Pęka jak nieszczęście i jest wabikiem dla wszelkich owadów i szarej pleśni.Jeśli chodzi o Aloszeńkina to moim zdaniem dorównuje on nowym odmianom tylko wielkością gron i niczym więcej.

[Space99]

Marcin,traktowałeś czymś swoją Wiktorię....

Ona taki kształt ma u mnie - gleba ciężka. Pochodzenie R.P. Zawada jako Wiktoria-5
No a z tym pękaniem to jest problem i w 2012 fatalnie popękała z tym że dłuuuga susza i mocna ulewa spowodowały pękanie większości odmian wielkoowocowych .

Aloszenkin faktycznie mniejsze ma te jagody ale konsystencja bardzo poprawna no i wielkość gron rewelacja + wczesność! Po tym sezonie może powiem coś więcej jak spisuje się pod osłoną.

[andrew54]

No a z tym pękaniem to jest problem i w 2012 fatalnie popękała z tym że dłuuuga susza i mocna ulewa spowodowały pękanie większości odmian wielkoowocowych .

No tak tyle tylko że ja ją mam w tunelu i praktycznie jej nie podlewałem.Rośnie w rzędzie na środku tunelu gdzie jest sucho i mimo to popękała.W tym roku daję jej ostatnią szansę.Mam sporo sztobrów nowych obiecujących odmian,jeśli mnie znowu zawiedzie to bez żalu ją usunę.

[Space99]

Może więcej drewna jej pomoże? Na filmikach ze wschodu widziałem piękne grona na pergolach. Znajomy w tunelu wypuścił wysoką łoze na konstrukcje i też mu nic nie pęka (nie narzekał a i ja nie zauważyłem).
Szkoda by jej było bo wygląd i smak rewelacja, no i nie choruje na m.rz.

[aguskac]

Jadłam Wiktorię u Posego i zapamiętałam ją jako ciemniejszą, ale cóż... pamięć jest zawodna...

[tomekb1]

Jadłam Wiktorię u Posego i zapamiętałam ją jako ciemniejszą, ale cóż... pamięć jest zawodna...

Może Posy ściemniał, że to Wiktoria?

[kapitan]

Jadłam Wiktorię u Posego i zapamiętałam ją jako ciemniejszą, ale cóż... pamięć jest zawodna...

No to już wiesz, że tak wygląda Twoja Wiktoria

[andrew54]

Moja jest identyczna jak na tym zdjęciu. Nie robiłem zdjęć bo wyglądała nieciekawie. Kapitanie,u Ciebie Wiktoria pęka?

[andrew54]

Jadłam Wiktorię u Posego i zapamiętałam ją jako ciemniejszą, ale cóż... pamięć jest zawodna...

Może jednak nie jest taka zawodna.W opisach odmian u R.Piątka figuruje Wiktoria i Wiktoria Klon 5.W sumie odmiany te są do siebie podobne z tym że ta pierwsza jest samopylna i ma różowe owoce,druga zaś jest obcopylna z ciemniejszymi jagodami.Podejrzewam że ja mam tą pierwszą.

[aguskac]

No to już wiesz, że tak wygląda Twoja Wiktoria

i to ma być sprawiedliwość??? Już kilka "moich" sadzonek u innych owocowała a u mnie jeszcze nie : Wiktoria, Glenora, V68-021... nawet Swenson, który na moje warunki owocuje rewelacyjnie u bratowej ma po 4 grona na łozie i to jakie

[kapitan]

Moja jest identyczna jak na tym zdjęciu. Nie robiłem zdjęć bo wyglądała nieciekawie. Kapitanie,u Ciebie Wiktoria pęka?

To kontrolne owocowanie, z sadzonki od Lucynki (agsikac). To gronko na zdjęciu już jest mocno niekompletne. Byłem zmuszony zjadać na bieżąco pękające jagody. Innej metody zapobiegania pękaniu, chyba w odniesieniu do niej nie ma .

[Taddeo]

Ja mam 2 Wiktorie-5 jedna, w miejscu zacienionym słońce zaczyna operować na nią około godz. 10.30 natomiast druga ma doskonałe warunki słońce na nią pada cały dzień owoce zaczęły dojrzewać około 2 tygodnie wcześniej. Gdy zaczęły się ulewy które trwały kilka dni ta która już zaczynała mieć dobre owoce po deszczach ponad 70% owoców popękało. Na tej pierwszej nie było żadnych zmian i tak się złożyło, że delektowałem się po około 2 - 3 tygodniach właśnie tymi owocami które były jeszcze ładniejsze. Nie sądziłem, że może być aż taka różnica w dojrzewaniu.

[tutunn]

Kilkanaście stron o odmianach
No, będę miał co poczytać.
Uwagi forumowiczów są cenniejsze, niż opisy w książce.

[Taddeo]

Kilkanaście stron o odmianach
No, będę miał co poczytać.
Uwagi forumowiczów są cenniejsze, niż opisy w książce.

Różnie z tym jest. Trzeba czasami wypośrodkować wiadomości zaciągnięte z literatury na temat winorośli (np. Roman Myśliwiec uprawia winorośl chyba z 40 lat ma ogromne doświadczenie i wydaje podręczniki o tej tematyce lub dr. Jerzy Lisek z Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa jego np. książka "Uprawa winorośli" to bardzo coś ciekawego) i te od kolegów z forum. Mnie jest zawsze bliżej do wiadomości podanych w książkach.