Ogródek Gosi cz. 9

[Margo2]

Tadziu, dlatego lubię gęste sadzenie. Mniej roboty potem
Z tą pomyczką to może przesada. Tak będzie pewnie za rok, albo 2.
No, ale i tak fajnie, że się zagęszcza.
Pięterko tworzy nutkaj, hortensja i azalie.
No i trawy

Piotrze, ja już bywałam u Ciebie.
Dobrze, że się przypomniałeś

Aguś, mam nadzieję, że w tym roku ten zestaw pokaże swoje uroki.
Ta róża to Ghislaine de Feligonde.
Jak na razie udawała rabatówkę. Mam nadzieję, ze w tym roku trochę podrośnie

[AGNESS]

Gosiu Ghislaine de Feligonde jestem oczarowana. Zauroczyła mnie już chyba ze 2 lata temu u Ani i ciągle mi nie odpuszcza.... gdybym tylko miała miejsce, to bym się nie opierała nawet chwili Jest naprawdę piękna a w duecie z powojnikiem wygląda niesamowicie

[robaczek_Poznan]

Gosiu, mam nadzieję, że chociaż w niedzielę odpoczniesz A Australii w maju zazdroszczę Twojemu M na maksa Uwielbiam ten kraj, klimat, ludzi i przyrodę Ale nie dziwota, że mam sentyment... spotkałam tam Mojego M
Dobranoc

[malgocha1960]

Dawka kolorów potrzebna,może pomoze chociaz na chwile usnąć.Czekam,żeby sniegi stopniały i biore sie za kijki.

[ewamaj66]

Teraz będę znowu żałować, że Ghislaine de Feligonde nie chciała u mnie rosnąć Pięknie się prezentuje. Busz pod tujami wygląda świetnie

[edulkot]

Gosiu ja też mam ostatnio gości dość i najlepiej jak niedziela jest tylko do odpoczynku.
Wydało się dlaczego jesteś niewyspana - bo czytasz po nocach a to już przesada przy takim przemęczeniu. I dziwisz się że syn też czyta namiętnie
Lubię czytać, też mi się zdarzało po nocach ale jednak odpoczynek nocny od czasu do czasu wskazany.

[daffodil]

Gosiu, no co Ty Ja u Ciebie zawsze odpoczywam i bardzo lubię tu przychodzić. Po prostu akurat taki temat się trafił.

[Margo2]

Już po gościach. Następni za 2 tygodnie.A za tydzień najprawdopodobniej wezmę urlop.
Teraz oglądam Ucieczkę na wieś. Uwielbiam ten program. No i staram się odwiedzić Wasze ogródki.

Aguś, trzeba znaleźć miejsce na tę róże. Jest zdrowa. U mnie na razie udaje u mnie rabatówkę, ale mam nadzieję, ze w tym roku bedzie robiła za krzaczastą. Ja własnie u Ani zakochałam się w tej róży. Wydaje mi się, że jest bardzo wytrzymałą różą. Tyle przeszła u mnie

Kasiu, chyba uda się jutro odpocząć. Chociaż ja uwielbiam gości. Dzisiaj wcale nie czuję zmęczenia. Pewnie odczuje to jutro.
Niesamowite spotkanie.
Ja swojego m. spotkałam bardzo zwyczajnie. Byliśmy sąsiadami. Do jego mamy mówiłam ciociu zanim zaczeliśmy chodzić. Teraz czasem mylę się i do teścia mówię wujku, jak moje rodzeństwo.

Małgosiu, jeśli uzależniasz kijki od odwilzy to chyba jeszcze trochę poczekasz. Nie myśl o zimie. Akceptuj to co jest. Powinnaś cieszyć się każdą chwilą. Ja podchodzę do życia właśnie w ten sposób. Nie walcze z tym co nieuchronne..

Ewo, naprawdę czekam na ten rok, jak to bedzie wyglądało. Uwielbiam tę rabatę. Nawet teraz lubię wyglądać przez okno i przyglądac się trawom.

Maju, niedziela jest dla mnie najważniejszym dniem tygodnia. staram się, żeby był tylko dla mnie. Niestety nie zawsze się to udaje. mam nadzieję, że jutro będę miała więcej czasu dla siebie i dla Was.
Niestety to czytanie nie pomaga w wypoczynku. Przez ostanie kilka lat nie czytałam w ogóle, bo mój syn prawie nie spał, chodziłam na rzęsach. Biorąc książkę do ręki, po przeczytaniu paru linijek po prostu usypiałam. Chyab teraz nadrabiam zaległości.

Asiu, ciesze się bardzo, że lubisz tu zaglądać. A o nauce na razie cicho sza, bo syn zrobił mi bardzo duży prezent i niespodziankę i poprawił sporo ocen.

nn




nn






Larissa


Home&Garden



Leoś



Comte de Chambord






W tle Muzykanci

[ewamaj66]

Świetnie, że się postarał Nareszcie odpoczniesz, kiedy stres "naukowy" już minął
Róże przepiękne A na tę szałwię jestem po prostu chora.

[Lady-r]

No a u mnie w domu wirusy, wirusy i zaległości szkolne rosną. A u najmłodszej też sporo do poprawienia, by się zdało.

[robaczek_Poznan]

Gosiu, melduję, że za Twoją sprawą szałwia omączona już kiełkuje na moim parapecie
Ten pudrowo-różowy bladawiec to Muzykanci? Śliczniuchny I Leoś też
Miłej niedzieli i odpoczynku

[JSZFRED]

Gosiu piękne różyczki i reszta też, ale nie doszukałam się nazwy białej piękności z żółtymi pręcikami przy poście z 10.01. o godz.20.59 pierwsza pozycja cudna
dużo zdrówka i ciepełka

[Jule]

Nie moge juz takich fot ogladac, bo w dolku mnie sciska hihi a to jeszcze tyle czasu do takich widokow wiem, ze juz blizej niz dalej ale koncowka jest chyba zawsze najgorsza.

[daffodil]

Gosiu gratulacje dla syna My jeszcze walczymy.... ale juz lepiej.

[Margo2]

Ewo, bardzo się cieszę z jego wyników. W nowym semestrze trzeba bardziej się przyłozyć od początku. Mam nadzieję, że trochę zrozumiał o co mi chodzi. Nie chcę, żeby miał najlepsze oceny. Tzn chciałabym, ale nie będę od niego tego wymagała. Za to będę pilnowała, żeby włożył w naukę minimum wysiłku. Myślę, że to powinno wystarczyć.
W ferie poszukam krążków kasinych i spróbuję tę szałwię wysiać, żeby wcześniej zakwitła.

Aniu, ja już po wirusach. Do domu przywlókł je m. z wojaży. On chorował przez 2 dni, syn przez 3, a ja 2 tygodnie. I tak naprawdę po miesiącu mogę powiedzieć, że mi przeszło.
A Twoja latorośl, jeśli była chora to ma trudniej z nadrobieniem zalegości.

Kasiu, już Ci kiełkują?
Ja jeszcze krazków nie kupiłam
No, ale może jeszcze tydzień i ja będę je miała.
Nie wiem dokładnie o jaką różyczkę Ci chodzi dlatego po podpisywałam zdjęcia.
Oj odpoczywałam dzisiaj na całego. Nawet nie chciało mi się ręką ruszyć. Dlatego dopiero teraz do Was weszłam

Asiu, ta róża to Ghislaine de Feligonde. Cudowna róża o zmiennych barwach. Od zółtego do białego.

Jula, a ja uwiebiam oglądanie takich zdjęć, bo jakos mi łatwiej przetrwać tę zimę. Jeszcze nie czuję wiosny więc jestem jakby w uśpieniu.

Asiu, u nas do piątku musiały być wystawione oceny. Za tydzień zaczynają się ferie. W środę mam zebranie. Ciekawe co usłyszę od pani.


Kasiu, to są Muzykanci


Jazz


nn


Lions Rose



White Cover