Piąteczek!!!! Hurra!!!

Przepraszam Was bardzo, ale wczoraj już nie zdążyłam odpowiedzieć

. ..
Kasiu, niech leci piorunem! Do wiosny. A potem stop klatka i niech w baardzoo zwoolnioonyym teempiiee posuwa się jak żółw do jesieni

... Jak się czują Twoje wysiewy, zazieleniły się? Moje jeszcze nie

....
Aguś, cleome były dużo wyższe ode mnie (a jak może pamiętasz, nie należę do krasnali

) Mogły mieć tak od 2,5 do 3 m. Zauroczyły mnie. Tak na marginesie - nie wiedziałam wtedy jak się nazywa to jakby kolczaste coś i oczywiście gdzie się dowiedziałam? No ba, wiadomo na FO

!
Paryż uwielbiam.... gdybym tylko latała, pewnie siedziałabym tam non stop

.

..
Za to jazda samochodem po Paryżu to sport extremalny... trzeba mieć nerwy ze stali...
Magento, czemu zaraz tak brutalnie i to łopatą... o cleome jak wyżej .... Jak się doczekasz takich okazów, koniecznie wklejaj zdjęcia...

W Paryżu w ogóle są piękne ogrody, a ich rabaty nomen omen w angielskim stylu pamiętam do dziś....
Jule, odpowiedz sobie sama na pytanie... wytrzymasz to nic nie robienie?
AGNESS pisze: chociaż i tak wiem, że się złamię

a później będę latała po ogrodzie z doniczkami i zastanawiała się gdzie je wcisnąć

Aga, a myślisz, że u mnie jak to wygląda.... ja też nie z tych planujących jak Robaczek, czy Aguniada

... Zamówione jeżówki czeka dokładnie taki sam los...
Lukrecja,
Renatko, ja cię bardzo przepraszam, że przekręcałam Twój nick

.... już wszystko ładnie poprawiłam ...
Nie mogę, się doczekać kiedy je dostanę, a tym bardziej kiedy zakwitną....