Jak pudełko zapałek...

[majka1971]

Agnieszko po koledzie był proboszcz ,ponad godzinę był.Strasznie mnie obłaskawiał bo zajmuje sie kaplicą a chcę zrezygnować,że aż dzieci się ze mnie śmiały.
U mnie tez syn jest lektorem .Starsza córka ma maturę w tym roku a wcześniej studniówka.Syn bierzmowanie a najmłodsze słoneczko ma komunię.Urwanie głowy jednym słowem.
Pozdrawiam za oknem mglisto latarni prawie nie widać .Byle do wiosny.

[Agapa]

Majeczko to pierworodne dzieci też w tym samym wieku mamy Mój młodszy w ubiegłym roku był u komunii. Tylko średniego nie mam

[usa1276]

Aguś mój syn też w tym roku matura i już mi zapowiedział abym nawet nie marzyła że pójdzie na studia,
a co do telewizora to jak bym ja to pisała dziś po powrocie z Kielc ledwo próg własnego domu przekroczyłam już afera bo starsze młodszym nie dadzą pingwinów oglądać, a jutro i tak będzie powtórka do której i tak siądą drugi raz

[Agapa]

Ulka i też najstarszy?
Mój chciał iść na Uniwersytet Ekonomiczny, ale chyba będzie musiał sobie na to sam zapracować My teraz cieniutko

[usa1276]

Aguś najstarsza mam córcię jest na pierwszym roku Inżynierii Środowiskowej zaocznie i płacę 3,600 zł za pierwszy rok jak na razie zapłaciłam jej pierwsza ratę pozostałe trzy zapłaciła sobie sama bo dostała staż na pięć miesięcy reszta czeka na mnie

[Agapa]

Ja się właśnie takich kosmicznych kwot boję, bo teraz tydzień za 80zł to prawie luksusowo przeżyć z rodziną dam radę , a on to może nawet nie w jeden dzień straci Przecież i dojazdy, i jedzenie, i podręczniki kosztują, a gdzie tu reszta?
Ale chciałabym, by się wyuczył i zapewnił przyszłość Wojtusiowi, i by sam do czegoś w życiu doszedł
Zawsze miałam wobec dzieci zaplanowany "kapitalik" na dorosłe życie: matura, prawo jazdy i znajomość dwóch obcych języków, jednego super, a drugiego przynajmniej na poziomie dobrym. Z Konradem powoli udaje się realizować ten plan. Co mi los przyniesie z małym, to nie wiem

[lora]

ojej co te dzieci widzą w tych bajkach z pingwinami ...moja wnusia jak teraz na Święta przyjechała to tylko o pingwinach mówiła a chodzi do pierwszej klasy dla sześciolatków...

[wielkakulka]

Witajcie - muszę troche nadrobic zaległości, ale przede wszystkim muszę się przywitac. Czytam, że choroba męczy dzieciaczki?

[majka1971]

U mnie jest tak samo .Młodsza'' ja zajmuje telewizor na pingwiny'',drugie ja komputer .Ale jak sa pingwiny to wszyscy oglądaja tak że z wiadomości nici .Umnie cały dzień sypie.

[Agapa]

Marysiu Lora Twoja sześciolatka to choć wie z grubsza o co chodzi. A co ja mam powiedzieć o naszym trzylatku

Aniu witam serdecznie Moje dzieci jak na razie odpukać oby dalej nie chorowały. Tylko maluszek miał zapalenie gardła, ale teraz jest ok Mam nadzieję, że i Twoje dzieciaczki zdrowe. Bo że zadowolone z wycieczki, to już u Ciebie doczytałam. Mojemu małemu synkowi też najbardziej podoba się tam, gdzie można wielu rzeczy dotknąć czy samemu spróbować. W czasie ubiegłorocznych ferii byliśmy w muzeum Podziemia Rynku w Sukiennicach w Krakowie. Mógł tam i zmierzyć się ówczesna miarą i zważyć według średniowiecznej wagi. Wrócił tak zachwycony, że jeszcze długo o tym opowiadał Później w szkole mieli wycieczkę do jednego z pierwszych grodów państwa polskiego. I mogli tam strzelać z łuku, lepić garnki i nie pamiętam co jeszcze I też wrócił taki zaaferowany tym, co zobaczył, ze ojej. Przed świętami wyrzuciłam mu dyskretnie ulepiony przez niego z gliny kubek. No cóż nie było gdzie tego wypalić i troszku się zaczął rozsypywać

Marysiu Majko skąd ja to znam A u nas posypało tylko w nocy, ale troszku, ledwie z 3cm. Tylko śnieg był czysty i mogliśmy poszaleć znów na sankach

My dziś mieliśmy w domku świętowanie:

Najbardziej zbójowi podobało się dmuchanie świeczek i bieganie z balonami

[lora]

Agnieszko wszystkiego dobrego dla Wojtusia;:167 tort pyszny...
..no przecież najwazniejsze jest dmuchanie świeczek nie tort ważny tylko te świeczki...

[Agapa]

Marysiu dziękuję Wojtek za każdym razem siadał na tapczanie i czekał, aż mu zaczniemy śpiewać "Sto lat..". I dopiero jak słyszał "niech żyje nam" to szybciutko schodził i zdmuchiwał. I tak z pięć razy

[lora]

Agnieszko moja wnusia jak teraz przyjeżdza to dziadka prosi żeby świeczkę zapalił a ona zmuchnie...a w styczniu kończy 7lat...z nami mieszkali 5,5 roku...

[Mig131]

Agnieszko, najserdeczniejsze życzenia dla Wojtusia pięknego dzieciństwa,zdrówka i samych radości!

[wielkakulka]

Śliczny torcik, szczęśliwe dziecko - czego więcej chcieć - zdrówka życzę.

Moje póki co OK, wycieczka była udana - tym bardziej, ze finał był w McD... na frytkach i innych takich...