Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Wandziu jakie Ty masz piękne róże, bogata kolekcja i cudne zdjęcia. ;:138
Tak się cieszyłam, gdy kupiłam Rosarium Uetersen, a ona nie chce u mnie rosnąć, zasychają jej pędy już dwa lata, coś stanowisko nie podpasowało.
Gdy widzę Twoją Piano, to mnie skręca, że nie kupiłam, gdyż akurat trafiłam na nią w sklepie. :)
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Wandziu Masz naprawde cudowne rozyczki ;:138 ;:196
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Ja tez właśnie kupiłam Gartentraume :D
Ale z Twoich zdjęć to Heritage ma dla mnie cudowny kolor...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Oj Wandziu ... toż tylko na chwilkę się zdrzemnęłam a Ty już masz nowy wątek i 9-ta strona. Wolno przeglądam ale dokładne oględziny i czytanie postów ze zrozumieniem sporo czasu zajmuje a może ja tak się guzdrzę ... :;230
Feeria barw w twym ogrodzie potrafi poprawić nastrój o każdej porze roku.
Podziwiam po raz kolejny ilość wyrobów z wikliny u Ciebie - sporo różnych koszy - ile sezonów wytrzymują i czy składasz je do przechowalni na zimę ?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

ewamaj66, tak, róża Gartentraume mimo wszystkich swoich wad ma właśnie tę zaletę, która każe mieć tę róże w naszym ogrodzie. Zapach. Cudowny, intensywny, wyjątkowy... Posadziłam ją jak najbliżej tarasu, żeby jej aromat wpadał do wnętrza domu. Gdyby nie była taka wysoka, dobrze by ją było uprawiać w donicy i trzymać pod zadaszeniem. Ze względu na to, że po deszczu niestety traci kwiaty :(
Lukrecjo, ja swoją Sharifę kupiłam na podstawie zdjęcia, zresztą tak jak wszystkie pozostałe róże. Nie widziałam jej na żywo. I imię miała takie niezwykle. No i cóż, nie żałuję. :D Piękna była już w pąku. Delikatna, porcelanowa. Chodziłam koło niej i czekałam na kwiat. Gdy się rozwinął... po prostu westchnęłam z zachwytu. Pośród innych róż wyróżnia się taką kruchością, subtelnością. Ale mimo tej delikatności kwiat trzyma dość długo. Bardzo bym chciała, żeby była u mnie jeszcze długie lata.
A jeśli chodzi o moje nowe nabytki, to one:
Mariatheresa :D
Stephanie Baronin :D
Rosario :D
Natasha Richardson :D
Nina Renaissance :D
Adelaide Hoodles :D
Louis Odier :D
Scarlet Hit :D
Graceful Palace :D
Chippendale :D
Baillando :D
White Cover :D tych mam kilka i dokupiłam, żeby przedłużyć szpalerek

Tajeczko, wyobraź sobie, że Piano kupiłyśmy z Justi (forumką), gdy byla u mnie i bylyśmy razem w centrum ogrodniczym. Kupiłyśmy obie jako "róża angielska". Potem dałam do identyfikacjo i okazało się, że na 100% jest to Piano. Wspaniała, choć bardzo chorowita na czarną plamistość, zarówno moja, jak i u Justyny. Będę musiała ją od wiosny profilaktycznie i regularnie opryskiwać. Nigdy jednak bym się jej nie pozbyła. Ma niesamowicie trwałe kwiaty. Może będziesz jeszcze miała szczęście na nią trafić. Ja nieraz żałowałam, że nie kupiłam jakiejś róży. Gdy wracałam do sklepu, już nie było. Teraz od razu kupuję, jak mi się coś bardzo podoba.

AGNESS, od białych i różowych róż zaczynałam, potem były inne kolory, ale widzę, że chyba znowu wracam do różowych, bo ostatnio głównie takie zamówiłam. Tak, najlepiej pasuje mi róż ;:108 Chociaż mogę się zachwycić właściwie każdą różą.
Margo, o Sharifie poczytaj wyżej. Mam o niej jak najlepsze zdanie. Jeśli znajdziesz miejsce, to bardzo ci ją polecam.
Jeżeli nie masz miejsca, to i tak kup, a potem miejsce znajdziesz :)
Doromichu, róże zawsze są fotogeniczne ;:108
Gajowa, jeśli chodzi o Heritage, to powiem ci szczerze, że nie bardzo się sprawowala. Kwiat piękny. Szczególnie na zdjęciach. Ale obsypywał się po jednym dniu. Nie znoszę tego. No ale podobno na tę róże trzeba poczekać dwa, trzy lata. W takim razie czekam...
Christinkrysia, ano wklejam te swoje zdjęcia dla poprawy nastroju sobie i innym, toteż i wątek biegnie do brzodu, Krysiu. Ja wiem, że ty czytasz posty i bardzo to sobie cenię. Wiem, że twoje wizyty są... dokładne i dlatego z przyjemnością ciebie u siebie witam. Krysiu, wikliny do domu nie zabieram, ona jest bardzo trwała. Niektóre wyroby stoją już z osiem lat i wyglądają bardzo. Do domu i tak nie miałabym gdzie wnieść z braku miejsca. Mam w głowie plan, żeby latem gdzieś zdobyć witki z wierzby i samodzielnie zrobić podpory do róż. Fajnie to wygląda, naturalnie i klimatycznie. Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Jeśli chodzi o wiklinę, to także o niej pomyślałam. Marzy mi się, by samodzielnie zrobić kulki, ba - nawet kule, jako podpory pod pnącza takie jak rodochiton, nasturcja kanaryjska, czy choćby wilce. Duża donica, na to kula obrośnięta pnaczem :D Z rodochotinem już u kogoś widziałam i wygladało pięknie ;:167 Ładne, tanie, ekologiczne i niebanalne...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Ania, takie kule też bardzo fajna sprawa, ale to już wyższa szuka, żeby tak powyginać. Trzeba by chyba te witki jakoś najpierw moczyć w wodzie. No ale wszystko jest do zrobienia. Jakby zdobyć witki, to potem mozna by już w necie znaleźć o sztuce wyplatania. Chyba nawet gdzieś są filmiki o tym.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Wandziu, my sobie nie poradzimy?My? :;230 :;230 :;230
W końcu nie robią tego osoby o IQ Einsteina ;:173 A siły w łapkach mam - nosiło się to i owo...
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Dziewczyny o jakich fajnych rzeczach Wy tu gadacie! Bardzo ciekawy pomysł z tymi kulami jako podpory ;:167 Mam koleżankę, która ma u siebie takie wierzby na witki, sama w ubiegłym roku próbowała robić takie kulki, świeżo ścięte witki były miękkie, tylko te kule jej wyszły trochę jajowate ;:306 Podobno nie miała większego problemu z wyginaniem, technika plecenia chyba ważniejsza.
Taki szpalerek z White Cover ;:167 oj będzie pięknie! Obejrzałam Twoje "świeżynki", nie wiadomo, która ładniejsza, chyba wszystkie :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Ciekawy pomysł z tą wikliną :D Może warto się tym zainteresować :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Wandziu, dzień dobry w kolejnym tygodniu :wit
Jaka u Ciebie pogoda? Tu -15st. - ochłodziło się poważnie...
Pokaz różany dałaś iście królewski i przypomniałaś mi, że Sharifa Asma chodziła za mną przez cały ubiegły sezon - muszę ją koniecznie domówić, bo to cudeńko jest.
Dobrego poniedziałku!
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Witaj Wandziu ;:196
będę miała jak Ty Ninę Reinasance , Louis Odier i Mariateresię to będę podgladac czy tak ładnie rośna jak u Ciebie :wink:
Miłego poniedziałku, ale ładna zimka ;:333
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Takie soczyste zdjęcia pokazujesz. Podziwiam i to co na fotkach, jak i kunszt fotografa. Coś pięknego :) urocze miejsce - ta twoja świątynia dumania :)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

sweety, pewnie że sobie poradzimy, tylko te witki trzeba zdobyć ;:108
Lukrecja, och, to ci zazdrościmy tej koleżanki z witkami wierzbowymi. Niedawno oglądałam filmik na Youtube i tam facet pokazywał, jak robi podpory do roż. Łatwa sprawa. Od tamtej pory tak to za mną chodzi. Myslałam jeszcze, żeby jakoś wykorzystać trawy od miskantów. Są grube jak bambusy.
ewamaj, warto, warto, bo to robótka lekka, łatwa i przyjemna, a w dodatku taniutko.
Aguniada, ciekawa rzecz, do mnie to ochłodzenie nie doszło. Mam zwykłe zero stopni. Ni mniej, ni więcej. A słońce tak cudne, że chyba wyjdę się gdzieś przejść :D
Keetee, ta Nina już dawno mi wpadła w oko. Jedna wada to to, że białe z reguły brzydko się starzeją. No ale ja lubię białe róże. Dla Niny mam już fajne miejsce. Obok jeżówek :heja
Iza, dziękuję, że wpadłaś. Świątynie mam w miejscu, z którego widzę prawie cały ogródek. Dobe miejsce do planowania, korygowania. Ale uwierz mi rzadko kiedy wypijam kawę do końca. Zawsze się znajdzie jakiś badylek, kamyczek, zwiędły kwiatek czy coś tam innego, co natychmiast trzeba poprawić. No i wstaję z tym kubkiem...

-- 14 sty 2013, o 11:19 --

Moje zeszłoroczne próby z formowaniem iglaków. Na pierwszy rzut poszedł nadmiernie rozrośnięty jałowiec. Chcę go doprowadzić do tego, żeby miał na końcach pędów regularne kulki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Widziałam takie kule metalowe na all kiedyś, nawet myślałam żeby kupić do powojników,ale zrezygnowałam. Wiklina na początku na pewno by lepiej wyglądała, za nim by obrosła. U mnie rano było -11, nie wiem ile jest teraz, ale też sztywnieje przy wyjściu na dwór Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”