Choroby storczyków

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ganesh
200p
200p
Posty: 217
Od: 25 kwie 2012, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

:wit

Szukałam wszelakiego paskudztwa, ale póki co nic nie widzę. Chyba,że trzeba szukać przez lupę... niestety takiej nie posiadam. Będę kontrolować storczyki.

Dziękuje za podpowiedzi ;:168
Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
yollka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 10 sty 2013, o 23:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam wszystkich,
jakieś 4 miesiące temu kupiłam storczyka, który już przekwitał. Wszystko było w jak najlepszym porządku. Pęd z kwiatkiem jak zaczął usychać został ucięty, a storczyk puścił pięknego listka. Moja współlokatorka też ma storczyka, ale jej kwiatek dużo szybciej rósł od mojego. Doszłyśmy do wniosku, że mojemu maleństwu brakuje światła, dlatego też tydzień temu przeniosłam go w inne miejsce, bliżej okna i kaloryfera. Przez jakieś 2 dni nic się nie działo, a później wyjechałam. Gdy przedwczoraj wróciłam załamałam ręce na widok mojej roślinki. Mój kwiatek wygląda gorzej niż źle. Listki są wątłe, z jakimś dziwnym nalotem, odpadają przy nawet najdelikatniejszym dotknięciu. Pęd, który przycięłam zaczął się marszczyć. Nie wiem jak to jeszcze można opisać, myślę że na zdjęcia lepiej ten pogrom oddadzą.
http://imageshack.us/g/822/img3151x.jpg/
Wiem, że tragicznie to wygląda, pytanie teraz brzmi czy da się w jakiś cudowny sposób ocalić kwiatka?
Proszę o odpowiedź.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Nie wiem czym jest ten nalot ale po korzeniach wnioskuje, ze jest całkowicie wysuszony.. nic nie piszesz jak go pielęgnujesz, jakie to okno itp
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
britvictango
200p
200p
Posty: 450
Od: 3 cze 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Zdjęcia są bardzo niewyraźne, ale też mi się wydaje że roślina została wysuszona na amen.
Wbrew pozorom orchidee bardzo szybko reagują na zmianę warunków. Do tej pory roslina stała jak rozumiem z dala od okna więc miała wiele mniej światła. Po przestawieniu bliżej okna dostała więcej światła więc i szybciej zaczęła wodę pobierać, a kaloryfer od spodu sprawił że zapotrzebowanie rośliny w wilgoć bardzo się zwiększyło. Wyjechałaś zostawiając roslinę nijako w warunkach pustynnych dla niej więc ona zwyczajnie nie wytrzymała.
Jeśli roślina ma praktycznie cały czas wilgotne podłoze, to nawet jednorazowe całkowite przesuszenie go może zaowocować śmiercią rośliny - często obserwowałem to zjawisko u siebie zanim nauczyłem się przyzwyczajać świerzo zakupione falki do swoich warunków domowych.
Możesz sprobować namoczyć ją a na listki położyć wilgotne chusteczki. Ale bardziej polecam kupienie nowej rośliny z przeceny.
"Głupota też jest pewnym sposobem używania umysłu"
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

zastanawiam się tez czy ten "nalot" a to nalot, bo wygląda jakby liście były wydrążone przez jakieś robactwo, ale zdjęcia rzeczywiście niewyraźne :)

Namocz roślinę przez zanurzenie jej w wodzie, zrób okłady na liściach tak jak Ci doradzono, uważaj tylko aby woda nie ściekała do zakątków liści i zwiększ wilgotność wokół rośliny ustawiając np. miseczki z woda lub tacki z keramzytem, albo inwestując w niedrogie nawilżacze na kaloryfer.. No i nie trzymaj w bezpośredniej bliskości z kaloryferem. Teraz w okresie zimowym, kwiaty mogą wykazywać mniejsza aktywność, pomimo, iż nie przechodzą okresu spoczynku, dlatego może poprzednie miejsce nie było złe? Napisz coś więcej gdzie dokładnie był trzymany przed zmianą, jak często podlewany itp :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
yollka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 10 sty 2013, o 23:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Dziękuję Wam za szybką odpowiedź. Właśnie wprowadziłam Wasze rady w życie.
Wcześniej podlewałam kwiatka raz w tygodniu około 50 ml, a to co zostawało w doniczce wylewałam. Mój storczyk stał daleko od Słońca (mam pokój od wschodu) i dość wysoko na regale. Niepotrzebnie go przestawiałam :( Powiedzcie jeszcze, ile go trzeba trzymać w wodzie i kiedy mu zdjąć chusteczki?
Mam nadzieję, że jakoś uratuję mojego kwiatka, bo serducho boli na myśl o porażce :(
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 854
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

yollka pisze:Wcześniej podlewałam kwiatka raz w tygodniu około 50 ml
Eee.. tak samo podlałaś przed wyjazdem? Przecież to przeleciało przez doniczkę i już drugiego dnia nie było po tym śladu :shock:

Storczyki trzeba namaczać, tak jak Dufin napisała, nalewasz miękkiej wody do większego od doniczki naczynia, tak do wysokości 3/4 doniczki, wkładasz doniczkę z rośliną i dajesz jej min. 20 min na moczenie. Dopiero wtedy korzenie dobrze nasiąkają wodą i kora także.

Chusteczki, waciki, kompresy musisz namoczyć wodą, a później je wycisnąć by woda nie ściekała.
Ja na swojej marnej mini trzymałam je całą noc, rano ściągałam na pare godzin i znowu zakładałam.
Przymocowywałam je za pomocą.. spinaczy, możesz zerknąć do mojego wątku - strona 10

Oczywiście Twój storczyk ma słabe korzenie, nie wiadomo czy jeszcze jakieś ma ok, dlatego ja wyjęłabym go z doniczki i to sprawdziła, by wiedzieć na czym stoję. Ale pewnie dużo osób by to odradzało - ja jestem nadopiekuńcza :)
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

50 ml to tak jak pokazać dziecku cukierka i natychmiast go zabrać ;:oj ja mam wschodnie okno i storczyki stoją na parapecie, co i Tobie bym doradzała, zwłaszcza w okresie zimowym, gdzie i tak jest mało światła a co dopiero gdzieś tam na regale.. Wygląda na to, ze Twój storczyk został zasuszony i to nie w przeciągu samego twojego wyjazdu, lecz od momentu zakupienia go, jeśli każde "namaczanie" wyglądało tak jak to opisałaś :) Storczyka powinnaś moczyć tak jak radzi 3velyna, wlać miękkiej wody np. destylowanej do osłonki na wysokość 3/4 i wsadzić tam roślinę na 20-30 minut.. Następne namaczanie dopiero gdy korzenie będą srebrzyste. Może kiedy zastosujesz się do tych rad, sytuacja storczyka powoli będzie się poprawiać :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
ewag
50p
50p
Posty: 57
Od: 20 sty 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Jovanko- co sie dzieje z moimi badylkami?
1. czalne skupione plamki i to miejsce kleiste jest
Obrazek
2 ma to juz od dawna i jakos pryskanie tym provado nic nie daje (ani na 1 ani na 2)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

I ja sie podłączę do tematu i poproszę o poradę większych praktyków, niż ja :)

Czy to możliwe, żeby mole spożywcze żerowały na storczyku?
Fruwało mi to przez jakis czas po domu, siedziało tu i tam, a dziś odkryłam na spodzie jednego z liści 3 puste suche 'mieszkanka', które idealnie pasowałyby do tego badziewia! Dodatkowo na brzegu liścia tego i bezpośrednio pod spodem wyżarte (tez juz suche) rowki. Roślina wygląda na zdrową, raczej jej to nie zaszkodziło, stare liście w dobrej formie (tyle, że te konkretne zeszpecone), nowe pieknie rosną i chyba nawet chce puścić kwiatka.

Czy komus się cos takiego zdarzyło? A może to nie mole?
Będę wdzięczna za (p)odpowiedzi
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

onectica pisze:I ja sie podłączę do tematu i poproszę o poradę większych praktyków, niż ja :)

Czy to możliwe, żeby mole spożywcze żerowały na storczyku?
Fruwało mi to przez jakis czas po domu, siedziało tu i tam, a dziś odkryłam na spodzie jednego z liści 3 puste suche 'mieszkanka', które idealnie pasowałyby do tego badziewia! Dodatkowo na brzegu liścia tego i bezpośrednio pod spodem wyżarte (też już suche) rowki. Roślina wygląda na zdrową, raczej jej to nie zaszkodziło, stare liście w dobrej formie (tyle, że te konkretne zeszpecone), nowe pieknie rosną i chyba nawet chce puścić kwiatka.

Czy komus się coś takiego zdarzyło? A może to nie mole?
Będę wdzięczna za (p)odpowiedzi
Myślę, że byłoby łatwiej gdybyś wkleiła jakieś zdjęciu podglądowe :) Może to jakieś inne intruzy i ktoś kto się z nimi zmagał, rozpozna je :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Zdjęcia poglądowe więc :)

Cała roślina nie wygląda raczej na chorą:

Obrazek

Tu, niestety nie potarfię zrobić lepszego zdjęcia, resztki po tych domniemanych kokonach domniemanych moli :)
I uszkodzenia, jakie porobiły w pobliżu swoich "domków". Tylko na brzegach tych dwóch sąsiadujących liści, stąd moje przypuszczenie, że to ich sprawka

Obrazek Obrazek

A najciekawsze jest na spodniej stronie jednego z liści, pierwszy raz takie cos widzę!
Czy ktoś ma jakies pojęcie co to może być?

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
betonja
50p
50p
Posty: 82
Od: 13 mar 2011, o 01:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam się z Państwem serdecznie

Dokładnie takie same objawy mają moje storczyki, dodam tylko że u moich wygląda jak zielony pryszcz.
Pod światło pryszcze są prześwitujące


Obrazek




Obrazek

Nie są to tarczniki, to jest w tkance w środku, starsze plamy są twarde, te świeże wyglądają jak pęcherzyki z płynem.
Drapałam to i szturchałam igiełką, oglądałam pod lupą, robaka tam chyba nie ma.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2403
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam,
Te dwa przypadki są niby różne .A jednak... chyba maja tę samą przyczynę.
Tak te krosty /narośla identyfikuję:

W pierwszym przypadku - jak na zdjęciach od onectica są z pewnością /dużą :lol: / "starocie "po przejściu kiedyś tam poważnej choroby fizjologicznej rośliny .To zwiazane jest z nieprawidłową gospodarką wodną w roślinie.
http://img545.imageshack.us/img545/7655/strcz04.jpg

w drugim przypadku./foto - betonja/..wygląda na "świeżą",obecną przypadłość i dolegliwość.
http://minus.com/lbnta5G4RXLQLZ
Sa to zaburzenia fizjologiczne.
Mechanizm choroby polega na zaabsorbowaniu większej ilości wody przez roślinę i niemożliwość jej transpiracji -
komórki są uszkodzone przez wodę aż do pęcznienia i rozerwania,Jest to naturalny skutek choroby...
To zjawisko wcale nie jest rzadkie w obecnym okresie zimowym, gdy storczyki spowalniają wegetację .Dostaną
przez przypadek nadmiarową dawkę wody w kąpieli.. i ....kłopoty gotowe.

Jeżeli nie ma otwartych ran , nie ma potrzeby ingerencji.
Plamki ,krosty i narośla nie znikną już .
Przy otwartych rankach potrzeba dezynfekować ,bo... może być zalążkiem infekcji grzybowej czy bakteryjnej.
A, w każdym przypadku...obserwować.
I skorygować sposób uprawy.

Choroba, żeby było sprawiedliwie, nie dotyczy tylko roślin- człowiek na nią też choruje !
Ale nie zaraźliwe.To, wyłącznie są fizjologiczne utrapienia.


Pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Bardzo, bardzo Ci dziękuję Jovanka za odpowiedź! ;:196 Martwiłam się, że to "coś" rozniesie mi się na pozostałe rośliny, bo, jak widać, wygląda na dawną już historię, a ja dopiero sie dopatrzyłam.
Wprawdzie nie jestem zagorzałą wielbicielką storczyków, wszystko, co mi regularnie z jakiegoś powodu przynoszą w prezencie oddaję tym, którzy bardziej się cieszą nimi, niż ja, ale mam kilka juz trochę starych, do których mam sentyment :)

Ja osobiście podlewam storczyki niewielką ilością wody i stosunkowo rzadko. Nie używam żadnych środków do nabłyszczania liści, bo podobno one właśnie zatykają im pory. Zdarza mi się natomiast je zraszać, albo wsadzać pod prysznic w celu odkurzenia. Kilkakrotnie zastosowałam sposób mojej mamy i włożyłam doniczki na 15 minut do wody. Może to od tego?....

Ale to, że te kropki (suche i twarde, i nie wiem na pewno czy prześwitują), są tylko na tym jednym liściu też coś może znaczyć?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”