Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Zablokowany
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Maju mówię sobie a kuknę, pamiętając słowa pewnej dobranockowej piosenki "Maju, Maju cóż zobaczymy....." i na czym najpierw zawiesza się mój wzrok ?
Bingo - znowu pojawiają się nadzy faceci ;:109 :;230
Więc wszystkich śliczności poproszę o jeszcze :D
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Majeczko, ja tak na chwilę, bo jak zwykle z pracy. Tak mnie kołujesz tymi zdjęciami, że zamawiam te róże i końca nie widać. ;:306 Jak tak dalej pójdzie to bedę pracowała do setki na te swoje chciejstwa. :;230
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Majka, normalnie zatkało mnie po raz enty, oglądając tę tęczę różanych barw musiała bym zacytować po kolei słowa koleżanek

Agnieszki- "normalnie już nie wiem co pisać jak do Ciebie zaglądam...... jestem tu codziennie"
Ani - "A ja patrzę, patrzę i zaklinam, by i mnie tak wyszło"
Beatki - "Jak tak dalej pójdzie to bedę pracowała do setki na te swoje chciejstwa"
;:108 :oops: :;230
a propos czym i kiedy robisz te profilaktyczne opryski, bo wiem tylko tyle, że wiosna należy potraktować je miedzianem, mam jeszcze pytanko może trochę śmieszne, ale nie daje mi to spokoju, wyczytałam gdzieś że Garden of Roses, to ta sama róża co Queen Elizabeth, z tego co kojarzę Ewka chyba to potwierdziła, a ja jak je oglądam (nie tylko w szkółkach ;:185 ) to mam wrażenie, że są inne. A i jeszcze jedno, powiedzcie jak u Was zimuje Elfe (jeśli oczywiście ją macie) strasznie mnie kusi, ale ponoć przemarza ;:223
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Wczoraj próbowałam napisać dwukrotnie, ale coś szwankowało. Róże mam i od roku stale "poszerzam" dla nich ogród; razem z nowo zamówionymi będę ich miała ponad sto. :D
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Majeczko czemu piszesz, że większe różane krzewy nie są dla Ciebie? Masz duży ogród, mogłabyś zaszaleć ;:224
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Na pierwszej fotce klimat jest taki jakby się było w środku ogrodu, a nad głowami róże ;:215
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Ja tez zaglądam codziennie i róże zaklinam.....czasami, a prawie nigdy nie piszę..... :oops:

A, Majka, zapomniałam, czy 'Chippendale'a masz obok siebie kilka sztuk?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Cześć :wit

czy to już po zimie, wszystko się topi i kapie z dachu.
Miło mi, że zaglądacie do mnie ?. :heja cieszę się , że jeszcze moje umilacze się nie znudziły.


Ewciu-majowa , ? ;:196 Darlow's Enigma może i nie tak wielka, ale jej gabaryty nie na moje rabaty.

Majeczko-edulkotku, to co posypało z nieba , właśnie się topi. Coś w TV właśnie przebąkują, że teraz od niedzieli ochłodzenie. :lol: Trzeba zrobić rozeznanie czy jest jakiś bezpieczny i skuteczny sposób żeby oprysk profilaktyczny zrobić, ale nie koniecznie oglądać te białe plamki. ;:185

Aga-Agness, dziękują za na prawdę miłe słowa? ;:196 wesoło mi sie zrobiło ? :heja Zaglądaj, nie musisz pisać wystarczy, że pomachasz łapką

Anusia-Sweety, słyszę te E-westchnienia ? Masz wspaniałe podejście do roślinek, bo z miłości, a one to czują. Jestem pewna, że wszystko Ci wyjdzie. Szczerze.... już nie mogę się doczekać na Twoje relacje z
pierwszych listeczków, kwiatuszków i wszystkiego ;:65

Monikwiaty, ?. ;:196 mam automatyczne podlewanie, ale nie nastawiam go jak wyjeżdżam z działki.
Roślinki, róże dobrze są napojone przed wyjazdem, wystarcza im to. Natomiast jak są upały, to jadę i je podlewam.
Nie mam aż tak daleko tylko 60 km w jedną stronę dobrą drogą, to 45 ? 60 minut i jesteś.

Ilonka-wesoła, rozbawiłaś mnie kuknij sobie jak tylko Ci się przypomni.? :;230
Bingo - znowu pojawiają się nadzy faceci ;:109 :;230
hihihi?hi muszę wyszukać ich specjalnie dla Ciebie ...

Beatko, jak mi przykro tyle siedzieć w pracy, czy oni Ciebie nie wykorzystują ?
Czytałam, że masz listę i masz pomoc w wybieraniu. U mnie ciągle te same sztuki. :;230

Ilonka2715, udały Ci się cytaty hahah?ha ;:306
wyczytałam gdzieś że Garden of Roses, to ta sama róża co Queen Elizabeth

Ilonka sama sobie wyrób zdanie o tym zdaniu zobacz na helpie 8-)
Elfe, a zimowała, ale szła w zielone i długie pędy, kwiatów jak na lekarstwo.
Miałam 3 krzaki i już jej nie będę mieć. Szkoda kasy.
Profilaktycznie pryskam Bioseptem, a jak jest dużo deszczu, to profilaktycznie zastosowałam Dithane.

AnaAn jaka jestem ciekawa Twoich róż. Załóż watek, albo wstaw swoje róże w wątku ogólnym.
Ponad seteczka, to dużo róż. ;:196

Asia-Camellia, no nie mogę demolować tego co tworzyłam już tyle lat, a na środku trawnika róża by mi się nie uchowała. Mam przeczucie, że kosiarka by sobie szybko z nią poradziła. Troszkę żartuję, :;230 ale prawdą jest, że lubię przestrzeń (czyli trawniczek) i wszystko na swoim miejscu ( w ogrodzie również ).

Madzia-Lulka hehe..he ja tak tego nie widzę. ;:306

Justynko nie pisz, ale pomachaj łapką o tak ? :wit
Mam posadzone po dwa w bardzo bliskiej odległości Chippendale, widać to miedzy innymi na 4 zdjęciu. Dodatkowo dość blisko tych dwóch siebie rośnie trzeci.
Justynko u mnie nasadzenia odmianami i kolorystyczne są robione w taki sposób, że w zależności z której strony je widzę (czyli z której strony rabaty jestem, albo w którym miejscu ogrodu jestem ) muszą mi się zgrać kolory. Oczywiście według mojego upodobania kolorystycznego, które może się nie podobać. ;:170

Umilacze na przedwiośnie

Leonardo da Vinci
Obrazek

Pastellka
Obrazek

Obrazek

Sweet Revelation
Obrazek

Alexandra Princesse de Luxembirg
Obrazek

Obrazek

Chandos Beauty
Obrazek

Obrazek

Out Of Rosenheim
Obrazek

Heidi Klum
Obrazek

Obrazek

Chippeldale
Obrazek

Mamma
Obrazek
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Maju ja z maleńką prośbą - czy masz może te swoje umilacze w szerszej perspektywie?
Bo chyba starość na mnie włazi i jak sobie pomyślę o kolejnym przesadzaniu nietrafionych nasadzeń to ...... co najmniej jestem niezadowolona i wzburzona :wink:
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Ilonka, znam ten ból, szersza perspektywa, chyba nie mam, bo takie zdjęcia są bardzo niewyraźne.
Jeszcze poszperam, jak by co to wstawię. ;:196
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Wszystkie umilacze są super ale te czerwone ;:167
U nas też się lekko topi ale ciągle mamy jeszcze tego dużo i oby wytrwało na te mrozy. :uszy
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Jak się tak napatrzę, to zaraz bym chciała takie same róże mieć :D A przecież nawet kupuję zupełnie inne :roll: Niech ta wiosna już przyjdzie, bo mi się całkiem pomiesza, co mam, a czego bym chciała i gdzie co ładnie rośnie :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Od umilaczy aż się cieplej robi! Twój Leonardo jest bardzo ładny, zwarty. Mój raczej dość wąski i wystrzelony na ponad 1 metr. Swój wątek chciałabym kiedyś założyć, ale póki co nawet fotki pewnie nie umiałabym wstawić ;:222
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Majeczko u mnie od kilku godzin pada deszcz, jest na plusie.
Lubię czerwone róże, szczególnie te, które nie zmieniają barwy kwiatów. :D

Ewciu, nie pomiesza Ci się spokojnie. Masz śliczniutkie okazy, które ja z
przyjemnością oglądam. :heja

AnaAn, ja widzę, że już postępy są, jaka różyczka jest w avatarku?
Co do wklejania zdjęć nie ma sprawy pomożemy ;:162
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

Post »

Jeszcze kilka umilaczy :;230

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”