Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.4

[Krystyna551]

Dla zainteresowanych bursztynowym trunkiem

Składniki: 2,5 kg obranej dyni, 1 kg jabłek, 4 litry wody, matka drożdzowa do białych win, 1 kg cukru

Sposób przygotowania: Dynię obrać i pokroić na mniejsze kawałki. Jabłka umyć, pozbawić gniazd nasiennych, pokroić na cząstki, ale nie obierać. Dynię i jabłka zmielić w maszynce do mięsa, zalać w plastikowej beczce 3 litrami wrzącej wody. Ostudzić, wycisnąć sok, przelać do gąsiora, dodać matkę drozdzową. Zagotować wodę z cukrem, ostudzić i dodać do gąsiora.Wstawić korek z rurką. Pozostawić do sfermentowania. Gdy przestaną wypływać bańki gazu, a drożdże i szumowiny opadną na dno naczynia, rozlać wino do butelek tak, aby jak najmniej było nad nim powietrza. Zakorkować. Gdyby jeszcze zmętniało - przelać ponownie. Pić po pełnym sklarowaniu, u mnie to już trzeci miesiąc...ale warto:)
Na większą ilość dyni odpowiednio więcej jabłek i cukru. Można dodać jeszcze sok z cytryny. Jest naprawdę pyszne. Nastawiliśmy kolejny gąsior.

[aria]

Tak jeszcze dyni nie przetwarzałam a mam ich jeszcze sporo. Dzięki za przepis.

[kris11]

Krystyna551 bardzo dziękuję za przepis, oczywiście spróbuję

[nataliaada]

Z cukinii/kabaczków, dobre do przechowania są:

-Atena Polka F1 - żółta - mieszaniec - W smaku, moim zdaniem, jest trochę gorsza niż inne, 'zwykłe' zielone cukinie, szybciej się robi z niej papka, podczas gotowania szybko rozmięka. Duże okazy mają twardą skórę i ten miąższ taki żółty, dyniowaty. Ale ma 2 zalety. Jest ładna, ma fajny żywy, żółty kolor i super się przechowuje, przez to, że ma grubą skórę. Do tej pory mam kilka owoców, które się nie psują.

-kabaczek, ale nie cukinia, o zielonej, 'normalnej' cukiniowej skórze, w kształcie gruszki, owoc krótki, z jednej strony wąski, z drugiej szeroki - jak gruszka, roślina płożąca - Kupiłam kiedyś na Allegro różne nasiona, w tym kilku dyniowatych, od 1 kobiety, ale takich na pewno nie, nasion ze sklepu takich też nie miałam, więc albo jej się coś pomyliło, albo mnie oszukała. Wyrosło nie to co miało być. Ale faktem jest, że nie rozpaczałam z tego powodu Owoce w smaku jak cukinia i też dobre do przechowywania, bo skóra gruba, też mam do tej pory, kilka owoców.

-patisony - Miałam w tamtym roku, również dobre do przechowywania.

-----------------------------------
Nienadająca się do dłuższego przechowywania jest np. cukinia Astra. Ale poza tym, jak dla mnie, ma same zalety

[ostatnia szansa]

Wyrośnięta Astra leży w mojej piwnicy .

Leży również cukinia Tondo Chiaro di Nizza i Tondo di Piacenza, a także Lajkonik i patison Disco.
Nie mogę się jednak zdecydować na zjedzenie ich. Bardziej mnie pociągają teraz dynie, czas cukinii się skończył, wróci wiosną z nowymi młodymi zbiorami.

[Ania D.]

Loeb, udało Ci się przechować Triamble przez 2 lata? Sama byłam zaskoczona tym, że młodziutka Triamble może tak długo leżeć i się nie psuje (przypomnę dla niezorientowanych, że Triamble może być przechowywana ok. 2 lat). Młode owoce innych odmian psują się szybko, tu zadziałał gen wytrzymałości. Inna sprawa, że taka młodziutka dynia smaczna nie była, nie zdążyła nabrać smaku, była delikatna i wodnista. Ale leżała u mnie długo.

[caterina]

U mnie stoi na parapecie Japanese Pie z 2011. Tak na nią patrze i się zastanawiam jak długo jeszcze pociagnie W smaku już pewnie będzie kiepska ale eksperyment to eksperyment

[yerena]

Melduję się z wynikami przechowywania dyniek z 2011 roku:
przed świętami upiekłam ostatnią Marinę- była pyszna, dosłownie w ciągu kilku dni się zepsuła ostatnia z Jarrahdale, ale dotychczas dzielnie się trzyma Triamble (wagowo "straciła" tylko 400 g w ciągu prawie dwóch lat)
2011 lato

dzisiejsze zdjęcie

[Tomek-Warszawa]

Bardzo ładnie wygląda i długo się nie psuje.

[konar55]

Witam może i to głupie pytanie ale dopiero zaczynam zabawe z dyniami. W zwiazku z tym nam parę pytań odnośnie uprawy. Czy roślinki należy w jakiś sposób przycinać, obrywać pierwsze kwiaty albo coś w tym stylu, czy wystarczy zasadzić i oglądać jak rośnie? Oraz kolejne pytanie czy ziemia po pieczarkach nadaje się jako podłoże a tzw, kurzak jako nawóz?

[aria]

Uprawa dyń jest prosta, nic nie trzeba im przycinać. Ziemia po pieczarkach i kurzak nadają się na nawóz.

[jode22]

Ziemia po pieczarkach bardzo się nadaje, ale jako ulepszacz do gleby. Do siania nie, bo mogą być w niej jakieś grzyby albo pleśnie, albo ziemiórki, którym młoda siewka nie da rady . Kurzak jest super nawozem , ale pod wszelkie rośliny wiosną, to musisz go wcześniej zakopać, minimum 2 tyg. i podlać wodą, żeby zdążył się zlasować i dać między nim a roślinkami warstwę ziemi. Można też zalać wodą, zrobić gnojówkę i po ok. 2 tyg. podlewać w rozcieńczeniu 1:20.
Co do przycinania, to różne są szkoły. Jedni przycinają inni nie. Powinno się usuwać pierwszy zawiązek (kwiatek żeński) bo osłabia roślinę a i tak wyrośnie mikrus

[aria]

Ja stosuję kurzak, nic nie obrywam i nie przycinam i mam dobre plony. A ilość zawiązków roślina sama reguluje, bez nawożenia dynie będą małe pomimo obrywania pierwszego zawiązka.
Konar55 w tym wątku znajdziesz wiele cennych informacji, które pomogą w uprawie.

[ganio4]

Ja zawsze stosuję ziemię ,, do wysiewu i pikowania" Kronen.
Później sadzonki trafiają na kompostownik, lub do podwyższonych, bogatych w składniki pokarmowe grządek.

[Tomek-Warszawa]

Ja zawsze swoje dynie wysiewam w torfie albo w ziemi do kwiatów.