
Na końcu tęczy...
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Na końcu tęczy...
Ewko czy chochoły z kartonów stosujesz co roku? Czy one sie sprawdzają? Tyle róż mam do okrywania a twój sposób dosyc prosty tylko zastanawiam sie jak one po deszczu sie zachowuja. A co to masz za cićki przy wisterii 

- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na końcu tęczy...
Ewciu, jak wisteria Ci nie marznie, to dereń tym bardziej nie powinien. Tak sobie czytam i czytam o tym co tam siejesz... busz, normalnie BUSZ! 

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na końcu tęczy...
Ewuniu samych słodyczy i pięknego ogrodu w Nowym Roku
U Ciebie zielono a u mnie biało i nadal pada ,a tak w prostej linii to wcale niedaleko mieszkamy
może podmuchać w Twoją stronę białym puchem 

U Ciebie zielono a u mnie biało i nadal pada ,a tak w prostej linii to wcale niedaleko mieszkamy


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Na końcu tęczy...
Tereniu - właśnie bieda z tym śniegiem u mnie , Ty za to masz fajnie
Ewuś - U mnie kartony się sprawdzają , bo częściej u mnie wieje niż pada , dzewka są owinięte kartonami nie za blisko tak,że nawet jak pada i namokną to nie dotykają drzewek , jak dotąd było ok. A te cićki
to powojnik Bill Mackennzie a raczej jego nasieniki , skurczybyk urósł na ponad 4m i tak pięknie owinął zaledwie 1 roczną Glicynie ,że postanowiłam go nie ścinać , będzie miała takie dodatkowe okrycie
Nelu - spróbuję na Wiosnę ,może się uda , Wisteria zimuje pierwszy raz więc też nie wiem , mam nadzieję ,że przetrwa
co do buszu ,fakt lubię taki balagan
chociaż teraz to już bardziej naturalistyczny jest niż kontrolowany
Marysiu
- Tobie też życzę samych kolorów podwójnej tęczy
dmuchaj ,kochana dmuchaj , ile masz w płucach 

Ewuś - U mnie kartony się sprawdzają , bo częściej u mnie wieje niż pada , dzewka są owinięte kartonami nie za blisko tak,że nawet jak pada i namokną to nie dotykają drzewek , jak dotąd było ok. A te cićki




Nelu - spróbuję na Wiosnę ,może się uda , Wisteria zimuje pierwszy raz więc też nie wiem , mam nadzieję ,że przetrwa



Marysiu



- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na końcu tęczy...
Ma to swój urok, taki "natur". U mnie miał być "naturel" a wyszedł chaos niekontrolowany 

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10613
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Na końcu tęczy...


- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Na końcu tęczy...
Nelu - czasem tak się zdarza ,że wychodzi cos innego niż było w planach , natura też ma wybujałą wyobraznię
a ja mam taki dziki dar ,nawet nie wiem jak go nazwać
raz odwiedzilam koleżankę , miała dość ładny ogród ,chociaż też dopiero zaczynała go tworzyć i na pięknym miejscu rozpanoszył się Jałowiec plożący , no wiekie bydle było
pozostał po poprzednich właścicielach a mnie zupełnie inaczej to miejsce zagrało i tak mimochodem powiedzialam "" Basiu on tu zupełnie nie pasuje , to idealne miejsce na ,powiedzmy Azalie z wrzosami i minaturkami"" no i co minęło ze 3 tyg. zostaliśmy z mężem zaproszeni na popołudniową kawkę , wchodzę do ogrodu a tu Jałowca nie ma a jest piękna rabata z Azulami , mój M powiedział '' wiesz co ty to lepiej się ugryz w język w porę , biedny Jałowiec"
Misiu odgapiaj ile chcesz i co chce i twórz swoją tęczę




Misiu odgapiaj ile chcesz i co chce i twórz swoją tęczę

- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Na końcu tęczy...
Kibicuję Twojej glicynii
Powojnik ten mam posadzony w towarzystwie róży,niestety,nie uchronił jej,ale ta zima była wyjątkowa i miejsce bardzo przewiewne 


Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na końcu tęczy...
Ewuniu jak to jest możliwe, że nic Ci nie napadało. Może nie będzie też mrozu, bo byłoby to dobrze. Chyba w ogóle zima Cię omija szerokim łukiem!, trawa zieloniutka! Czuprynki - ładne zdjęcie! 

- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na końcu tęczy...
Ewciu, ten Twój "trochę dziki dar" widać na fotkach i to nie tylko z ogrodu!
Niesamowicie lubię ludzi pełnych energii, którzy tą energią potrafią zarazić innych. I wiesz, nie widziałam ogródka znajomej, ale skoro powiedziałaś, że nie pasuje ten jałowiec - to widocznie tam nie pasował. Swojego też wyrzuciłam do lasu, bo nie pasował, rozpanoszyło się to to dziadostwo nieładnie, to poszło precz. Trzymam kciuki za Twoje roślinki! Moje pod 20 cm pierzyną! Ze śniegu rzecz jasna, ale temperatura na +, z dachu kapie!

- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Na końcu tęczy...
Dzięki Ewuś za odpowiedz ,pozdrawiam 

- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Na końcu tęczy...




Moje przystojniaki

No ten jak śnieg zobaczy to małpiego rozumu dostaje , wezcie mu porzucajcie kijka bo już nie mam siły


- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Na końcu tęczy...
Ewciu ,nawet nie masz pojęcia z jaką przyjemnością porzucałabym tym kijkiem.Kocham futrzaki tak jak rośliny ,niestety nie moge ich miec bo mieszkam w bloku ,a tam zwierzak sie męczy.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Na końcu tęczy...
Ewa witaj podglądam Twój ogródek już od jakiegoś czasu, najwyższy czas wreszcie się przywitać
Zazdroszczę śnieżku, bo u mnie coraz większe mrozy, a śniegu zero..... boję się takich sytuacji, bo w zeszłym sezonie straciłam mnóstwo roślin przez taką pogodę.... samych róż 40...... mam nadzieję, że już taka sytuacja nie będzie miała miejsca....ale uraz i obawa pozostały
Psinka prześliczna i jak czytam wesoły rozrabiaka

Zazdroszczę śnieżku, bo u mnie coraz większe mrozy, a śniegu zero..... boję się takich sytuacji, bo w zeszłym sezonie straciłam mnóstwo roślin przez taką pogodę.... samych róż 40...... mam nadzieję, że już taka sytuacja nie będzie miała miejsca....ale uraz i obawa pozostały

Psinka prześliczna i jak czytam wesoły rozrabiaka

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na końcu tęczy...
Śnieg owszem, ale piesio cudny też bym mu porzucała, bo husky w ogóle nie wie co to zabawa z patykiem, Poczochraj piesia proszę 
