Kaktusowo u Abaddon'a

[przemo1413]

Historia z kuwetą zdaje się być bardziej wiarygodna

[mCm86]

No nie wiem, a Ty byś chciał żeby ktoś kopiował efekty Twojej ciężkiej pracy? Oczywiście napisał by że to tylko kopia (a raczej plagiat).

Nie wiem po co się tak spinać? Po pierwsze obrazy maluję dla siebie, więc komu to przeszkadza, że mam na ścianie własną kopię obrazu Beksińskiego? Skoro to takie straszne, że się kopiuje czyjąś pracę to dlaczego istnieją programy typu X-Factor, Mam Talent itd. gdzie ludzie wygrywają 300.000zł za to, że śpiewają czyjeś utwory? Z robieniem kopii obrazu jest tak samo jak z coverowaniem utworów. Niby to samo ale jednak wykonanie inne. Niczyich praw autorskich nie naruszam, bo nie podpisuję się własną krwią jako autor pomysłu. Jestem autorem kopii. Beksińskiego bardziej niż 17 ran kutych nożem urazić się nie da. Myślę, że nie ma sensu dyskutować dalej na ten temat...

Uciekam,bo Mateusz nas zaraz wywali

Wręcz przeciwnie Cieszę się, że mój wątek został odkopany i macie chęć się w nim wypowiadać Co prawda żonglerka tematami jest zaskakująca - od praw autorskich do grillowania kotów... Osobiście jak już widzę, że ktoś pokazuje swojego pupila, którym jest kot to tylko czekam na wpis Banditoo, który już układa rozpałkę. Na tym forum koty nie są bezpieczne.

Na zakończenie i pocieszenie powiem tylko, że więcej dyskusji odnośnie praw autorskich być nie powinno ponieważ więcej swoich prac nie będę tutaj umieszczał To forum ogrodnicze a nie artystyczne, więc nie ma sensu. Zainteresowanych zapraszam do odwiedzenia mojego profilu na portalu digart.pl

[annaoj]

Dokładnie! Mateusz zaznaczył, że to na podstawie obrazu Beksińskiego, umieścił swoje nazwisko i nie czerpie z tego tytułu zysku.
W szkołach na plastyce też się wykonuje prace na podstawie dzieł znanych twórców.

Ja nie potrafię Cie znaleźć na tym portalu.

[przemo1413]

Mateusz to może powiedz jak tam kaktusy zimę znoszą ? Trzeba chociaż jednego posta na stronie o kaktusach napisać bo zaraz nas Tomek wszystkich z forum wywali A kotecka na początku za pisanie nie na temat

[theoria_]

Nie mam pojęcia dlaczego moja wypowiedź została tak źle odebrana.

No nie wiem, a Ty byś chciał żeby ktoś kopiował efekty Twojej ciężkiej pracy? Oczywiście napisał by że to tylko kopia (a raczej plagiat).

Nie wiem po co się tak spinać? Po pierwsze obrazy maluję dla siebie, więc komu to przeszkadza, że mam na ścianie własną kopię obrazu Beksińskiego? Skoro to takie straszne, że się kopiuje czyjąś pracę to dlaczego istnieją programy typu X-Factor, Mam Talent itd. gdzie ludzie wygrywają 300.000zł za to, że śpiewają czyjeś utwory? Z robieniem kopii obrazu jest tak samo jak z coverowaniem utworów. Niby to samo ale jednak wykonanie inne. Niczyich praw autorskich nie naruszam, bo nie podpisuję się własną krwią jako autor pomysłu. Jestem autorem kopii. Beksińskiego bardziej niż 17 ran kutych nożem urazić się nie da. Myślę, że nie ma sensu dyskutować dalej na ten temat...

Napisałam z 10 wersji odpowiedzi, ale żadna nie wydawała mi się dostatecznie subtelna żeby nikogo znowu nie urazić. Mateusz nie miałam żadnych złych zamiarów, nie poprzestawaj na kopiowaniu, bo zmarnujesz swój talent. Pokazuj obrazy ale w 100% swoje a każdy tutaj z przyjemnością je obejrzy. Zainspiruj się naszym hobby to może władza się nie będzie burzyła Co złego to nie ja.

[mCm86]

Mateusz to może powiedz jak tam kaktusy zimę znoszą ?

Z tego co widzę to zimowania nie znoszą źle Nic złego się z nimi nie dzieje, nie dostrzegłem żadnych szkodników ani niczego czym trzeba byłoby się przejmować. Zima nie jest specjalnie sroga, więc na zimowisku nie mają jakoś bardzo niskiej temperatury. Myślę, że utrzymuje się na poziomie 12-14*. Mam nadzieję, że na wiosnę będzie mi dane zobaczyć jakieś kwiaty
Na kaktusach mojej lubej ostatnio zaobserwowałem wełnowca ale już toczona jest z nim walka.

Paula ja się przecież nie obrażam Każde forum ma formę dyskusyjną, więc dyskutujemy Wykonując kopie po prostu ćwiczę umiejętności ale raczej już nie dotrę do takiego poziomu jaki chciałbym osiągnąć. Może się podobać to co maluję ale to jest może 1/5 tego co chciałbym umieć...

[mCm86]

Żeby nie było aż tak bardzo nudno u mnie i by nie było ogólnego wrażenia, że zupełnie nic się u mnie nie dzieje, parę fotek zimowych nabytków Zdjęcia niestety nie są zbyt powalającej jakości ponieważ robiłem je telefonem

Ferocactus gracilis


Mammillaria polythele


Mammillaria bombycina


Mammillaria parkinsonii


Notocactus leninghausii


Gymnocalycium monvillei


Jeszcze bonusowo zdjęcie części moich roślin na zimowisku, gdzie obecnie mają 11*C



W razie gdyby nie zgadzała się nazwa którejś roślinki, proszę o wyprowadzenie z błędu Niestety kwiatów nie mam do pokazania żadnych ale wydaje mi się, że kaktusy które prezentuję są ciekawe same w sobie Mimo, że są pospolitymi kundlami

[leszek2]

Kaktusiki fajne,no i tem. super na zimowisku,ja mam chyba trochę za wysoką,bo mam w granicach 14*,ale nie mogę otworzyć okien ,bo sąsiedzi
by mnie powiesili,tak już jest w bloku jak się mieszka

[nolina]

Ja mam u teściów i otwieram okienko ,ale nie wiem czy sąsiedzi coś podejrzewają ,że jest otwarte
Trochę się wystraszyłam bo jednej nocy spadła temp do +2 stopni ,ale chyba będzie dobrze

[leszek2]

Małgosiu,możesz się narazić,bo nie którzy trzymają w piwnicy ziemniaki i mogą im zmarznąć jak zapomisz
zamknąć okno

[nolina]

Nieee u nas nie trzymają ziemniaków w piwnicach.
Wiem to na pewno

[hen_s]

Mammillaria parkinsonii na wielki +. Śliczna roślina, forma z długimi cierniami stosunkowo rzadka.

No i Gymnocalycium monvillei zapowiada się doskonale.

Temperatura zimowania wydaje się być optymalna więc na wiosnę możesz się spodziewać pięknych kwitnień - czego oczywiście życzę i co chętnie obejrzę.

[Rejden]

Mateusz, fajne masz zimowe nowości.
Mammillaria bombycina tworzy ładną kępkę.
Zawsze mi się podobała, tylko jej czepialskie ciernie mnie powstrzymywały przed zakupem.
Ostatnio się jednak skusiłem na maluszka.

[mCm86]

Mnie te czepialskie ciernie właśnie zachęciły do kupna Złapała mnie za rękę jakby chciała bym ją zabrał
Dzisiaj też się skusiłem na jeszcze jedną roślinkę... W mojej ocenie zakupiłem Coryphantha andreae Małe to to, bo w doniczce 5cm i tradycyjnie napompowane niemiłosiernie Nie wiem czy to odpowiednia pora na przesadzanie ale pozbyłem się torfu i posadziłem ją do odpowiedniego podłoża
Może jutro wrzucę fotkę (niestety też robioną telefonem) ale to tylko w celu upewnienia się czy dobrze zidentyfikowałem roślinkę Byłoby miło gdyby się zdecydowała zakwitnąć latem ale nie wiem czy na chwilę obecną będzie to możliwe... Po pierwsze nie wiem czy nie jest za młoda na kwitnienie, po drugie nie wiem czy 3 miesięczny okres przesuszenia w temp. 10*C da jakiś efekt. Jak to się mówi "pożyjemy, zobaczymy"

[Rejden]

Ciekawy zakup.
Ja od lat przesadzam wszystko od października do marca i nic nie padło.
Lepiej też przesadź niech już korzonki oczekujące tworzy.