Mag...iczny Ogród - mag cz.1

[liska]

O Boże jaka piękna i wielka funkia! Długo ją masz?
Na zdjęciu jest w słońcu a naprawdę gdzie rośnie?

[mag]

Lisko, ta funkia ma juz siedem lat i rośnie rzeczywiście w pełnym słońcu, ale za to nad brzegiem oczka. Wprawdzie korzonki mogą tylko pomarzyć o wilgoci zza folii, ale listki mają mikroklimat. A oto inne jej ujęcie

...i ogień zachodzącego slońca

[hanka55]

Madziolku, słonko bardzo nastrojowe
Ale najlepsza fotka, to drugie kwitnienie różanecznika !

I to pełnymi kwiatami, niczym clematis, hihihihihihihihi

[liska]

7 lat.... wow .......... trzeba byc cierpliwym ... tak mówią ......za 7 lat pokaże Wam cudne funkie (mam ich 11 sztuk) heh

[mag]

Hanuś, bo to taka specjakna odmiana i wiesz co, to drugie kwitnienie chyba ładniejsze, a jak pachnie!


Liska, nie martw się, ta funkia jest juz od co najmniej trzech lat taka duża.

[bożena170365]

Witam Cię mag-moja sąsiadeczko...........,cudne widoczki obejrzałam u Ciebie,u mnie też straszna susza, nie padało już od dawna,codzienne upały systematycznie wysuszają roślinki. naokoło pada,a u mnie jest jakieś zaczarowane miejsce i nic...........,to zresztą .nie pierwszy raz

Pozdrawiam

[Daisy]

Madziu, cieszę się, że lato do Ciebie wróciło

W Opolu lało dzisiaj strasznie mocno, to może deszczyk i do Ciebie dotrze. Twoje angielki wiszą z nadmiaru słoneczka, a moje opiły się wody i zwiesiły głowy. Nie lubią pełne róże takiej pogody niestety Ciepło jest i wilgotno, zaraz plamistość ruszy ze zdwojona siłą

Widoczek ogrodu oblanego światłem zachodzącego słońca, prześliczny!

[JSZFRED]

Madziu,
ta "nowa"odmiana różanecznikowo-climatysowo-peoniowa pewnie tak pięknie pachnie i kwitnie,bo rośnie w takim zagęszczeniu,
super

[mag]

Bożenko, u mnie wczoraj znowu zawirowało, pogrzmiało i przeszło bokiem strasząc tylko ulewą, a raczej robiąc na nią nadzieję. Może chociaż u Ciebie trochę deszczu spadło i napoiło spragnione roślinki.

Daisy, tak, lato wrócilo i coraz trudniej wyszukać obiekty do fotografowania, wszystko uszkodzone promieniami słonecznymi i umęczone upałem, a o opolskim deszczyku mogłam jedynie pomarzyć. Przesyłam Ci kolejne różyczki i wczorajszy paradny zachód słońca - niestety fotka nie oddaje jego pełnej urody.

Jszfred, nie wiem, czy zagęszczenie wpływa tu na nasilenie zapachu, chyba nie, ale na pewno polepsza mikroklimat, a sąsiedztwo ściany domu daje troszkę tak upragnionego teraz cienia.

Heritage - w ubiegłym roku miała zdecydowanie delikatniejszy kolor


New Down, a raczej to co z niej zostało

[bożena170365]

Magu nas w sobotę tez zagrzmiało w oddali,a efektem tego był deszcz taki jak z kropidła.........i to wszystko ,a roślinki umierają...........szkoda.Miłej nocki

[mag]

Bożenko, widać klimat u nas podobny, co przy dzielacej nas odległości nie dziwota. Miłych snów i szybkiego deszczu

[giza]

Pieknie obrośnięty brzeg oczka
A co się stało z New Down? ja mam szczeniaczka i czekam na pierwsze kwiatki.

[mag]

Gizuniu, trzy sztuki tak silnie wypuściły z podkładek, że mam w tej chwili bujne dzikie róże, a czwarta pomimo ciągłego wycinania dziczek stoi w miejscu i marnieje - w tej chwili ma dwa kwiaty (po jesiennym oborniku). W jesieni wymienię je na nowe od pana Choduna, te były z botanika, ale kupowane w sporych odstępach czasowych - widać od jednego producenta.

[mag]

Różnorodność młodych przyrostów Rh:

... i parę widoczków

zakwitła pierwsza z eksperymentalnie dosadzanych w tym roku pod drzewa róż. Jak by tak jeszcze wykosić uschnięte badayle traw...

[hanka55]

Madziolku, pędy podkładki zwykle wyrastają wtórnie, gdy są obcinane.
Jak wiesz, cięcie, pobudza do wzrostu !
Niepożądane pędy nie odrastają z poprzedniego miejsca, gdy się je odrywa.
Trzeba delikatnie odkopać szyjkę korzeniową i trzymając " dziki" pęd, szarpnąc ku dołowi,
by został oderwany wraż z kawałkiem nasady.
W tym miejscu zostanie dziurka na szyjce, która szybko zarośnie kalusem( tkanka gojąca), a potem zabliźni się twardym "drewnem"- kambium, który nie wydaje już nowych pędów, bo tkanki ma inne niz macierzyste, większe i drewniejące.
Blizna u ludzi, też nie ma już włosków

Widoczki, urokliwe i nastrojowe, sprzyjające romantyce.


A ten owłosiony Rh., z kunetrem na liściach, to wschodni czy górzysty przodek ?


P.S. Ortograficznego byka, musiałam poprawić