Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

[Grazka226]

Aguś możesz podać mi link gdzie zamawiacie te wszystie cudeńka?? Bo normalnie mnier szokujecie, że to już czas.... A miejsce oczywiście, że kojarzę, nie mogłoby być inaczej, Twój Ogród = Moje Marzenie

[magenta]

Dzięki, zajrzę tam, na pewno
Czy wymieniasz ziemię w donicach w których zimowały, twoje rośliny?

[BOGULENKA]

Dzień Dobry wszystkim Chciałam się przywitać i powiedzieć, że również obkupiłam się fuksjowo i pelargoniowo. Teraz zastanawiam się w co ja to wszystko posadzę, bo terakoty choć sporo to chyba jednak nie wystarczy... Jutro jadę do stolicy to zahaczę o Al. Krakowską pod kątem nasion i donic. Pogoda okropna, wyjść się nie chce, a trzeba. Aga, mam pytanie do Ciebie: do której szkółki w okolicy Wawy uderzyć wiosną po Vanillę F? Chciałabym ją kupić dość wcześnie, żeby ją mocno przed posadzeniem przyciąć. Mam co prawda bliziutko do Józefiny i jestem tam często (synek chodzi tam do szkoły), ale oni chyba nie mają jej w ofercie. Albo nie kojarzę. Pozdrawiam serdecznie

[x-ag-a]

Bogusiu, witam ponownie i cieszę się, że kolejna osoba miała dziś dobry zakupowy dzień! Człowiek od razu dostaje skrzydeł, nieprawdaż?
Ja też wybieram się dziś lub jutro do PNOS-u w Al.Krakowskiej ;-) Szkoda, że raczej się nie zgramy czasowo!
Swoją Vanillę Fraise (wspaniały egzemplarz) kupowałam poza Wawą, u Szmitów. Przystępna cenowo i cudna jakościowo duża sadzonka. Myślę, że w okolicznych szkółkach trzeba pytać u Ulińskich i Grąbczewskich. Mogą ją mieć w Melonie na Puławskiej i w Ponderosie w Kaniach. W Józefinie jeszcze nie byłam, ale słyszałam średnie opinie. Mam nadzieję, że tych kilka miejsc Ci wystarczy... Pozdrawiam!
Grażynko, bardzo mi miło, przeogromnie jesteś łaskawa dla mojego ogrodu Link poszedł na pw.
Kasiu, zajrzyj koniecznie i jeśli coś Ci wpadnie w oko, nie zastanawiaj się, bo za chwilę będzie wyprzedane.... Ziemię w donicach wymieniam na nową jeśli jest zbita i przerośnięta korzeniami... jeśli jest w miarę dobra, to mieszam ją w taczce ze świeżą ogrodową i ładuję do donic taki mix. A Ty?

[usa1276]

Aguś a możesz zdradzić gdzie zamawiasz róże
mam do zamówienia kilka sztuk w jednym kolorze a nie chcę potem niespodzianki.

[beata68]

Aguś zaniedbałam wątek. zamowiłam oczywiście roże, a do nich przetaczniki i dzwonki.

[x-ag-a]

Beatko, rozumiem... wszyscy gonimy własne ogony
Ula, napisałam Ci wszystko na pw

[BOGULENKA]

Aguś dzięki za podpowiedź. U Grąbczewskich byłam, więc wiem gdzie są. Ulińskich namierzę - coś kojarzy mi się okolice, że to okolice Grodziska Mazowieckiego. W Kaniach byłam pierszy raz latem zeszłego roku, zresztą o tej szkółce/sklepie dowiedziałam się od Ciebie z Twojego wątku. Jeśli chodzi o szkółkę w Józefinie to w mojej ocenie jest mocno średnia. Bardzo często robiłam tam zakupy 2 lata temu, jak zakładałam ogród. Byliny, które tam mają bardzo często nie zgadzają się z opisem na doniczkach. Zresztą oni ich nie produkują tylko sprowadzają. Ponadto personel w zakresie bylin niezorientowany zupełnie. Chociaż od nich mam swoje pierisy japońskie i są ok. Ale na przykład nie ma możliwości zakupu od nich większych egzemplarzy takich jak na przykład u Kordusa. Na Żabiej Łące pada coraz mocniej śnieg z deszczem. Pozdrawiam

[magenta]

Zwykle mam skrzynie puste, ale mam np, lantanę w ceramicznej i chyba ją /tzn.ziemię/ wymienię.
Weszłam do Adriana, ale pomyślałam sobie, że jak wszystko zmówię przez internet, to nie będę chodzić po ogrodniczych
O co to, to nie!

Bogulenka Ulińscy to Konstancin

[x-ag-a]

Kasiu, mnie nie chodzenie po ogrodniczych nie grozi! ;-)) Zamówiłam tylko to, co bardzo mi się podoba, pasuje mi do donic, i wiem, że nie dostanę tego w ogrodniczym (oczywiście trafić się może, ale przez czysty przypadek). Resztę kupuję normalnie, czyli łażąc między roślinami, wąchając, dotykając, rozmawiając z babciami i dziadkami (i nie tylko!) - działkowcami - którzy też w szale ;-) Zakupów li tylko przez internet zupełnie sobie nie wyobrażam!
Bogusiu, wydaje mi się że Ulińscy koło Grodziska Maz. nie prowadzą sprzedaży (tylko produkcja), tylko w Konstancinie. Na pewno będę tam wiosną. W Grodzisku jest jeszcze dystrybutor Ciepluchy i ma piękne azalie, rh i wrzosowate O Józefinie słyszałam dokładnie taką samą opinię, jak napisałaś... nie wybieram się więc do nich. Czy to Ty jesteś rodziną Marzenki? Bo chyba dopiero teraz skojarzyłam

[BOGULENKA]

Tak jestem jej starszą siostrą, ale ogrodniczką od niej sporo młodszą, bo raptem 3-letnią. Ale ciągle się uczę i na emeryturze może jej dorównam, choć w połowie.

[x-ag-a]

No to wszystko jasne - witaj sąsiadko

[BOGULENKA]

Fakt, mamy niedaleko. Ale coś kojarzę, że u Ciebie w wątku bywa też Franceska i ona chyba też niedaleko Ciebie gdzieś mieszka.

[asia2]

Magenta (Aguś przepraszam, że u Ciebie), wiesz, mi na przykład kupowanie w internecie zupełnie nie przeszkadza buszować w sezonie po ogrodniczych...

[BOGULENKA]

Ale wiesz co Aga, wracając jescze do Józefiny to przypominam sobie, że dość dawno temu szukałaś parzydła leśnego. Więc tam w Józefinie rokrocznie jest zarówno parzydło blekotolistne i parzydło leśne, które ja tam właśnie kupiłam (b. fajna roślina do cienia zupełnie bezobsługowa i ciekawie wyglądająca, a ponadto ładnie rozrastająca się na miejscach wilgotnych).