Floribundy warte posiadania.

[imwsz]

Aniu a ja się tak zastanawiałam czy to donice czy takie osłonki
No i proszę jak pięknie popatrzeć i poczytać o Mariatheresie. Właśnie ma do mnie przyjść na wiosnę

Grażynko ależ mamy pracowitego i szkolącego sylwka
Mówisz i masz
Odnośnie wcześniej opisywanego Chopina - potwierdzam w pełni co napisano.
Zauważyłam, że lepiej rośnie i się rozwija w słońcu niż półcieniu.
Mój w tym roku miał dobre 180 cm, także z lekka zadzierałam głowę
Ten krzaczek jest u mnie 2 lata

[tara]

Nostalgie - liście ciemnozielone, błyszczące, skórzaste - odmiana odporna na choroby grzybowe; wyjątkowy zapach i kształt kwiatów przypominający miseczkę z bitą śmietaną, wys.ok.1 m, kilkakrotnie powtarza kwitnienie, mam dwie i zdecydowanie uwielbiają stanowisko słoneczne.

[kogra]

Ilonko - nie mam Chopina, ale jak on taki gigant to nie dla mnie.
Musiałabym go mocno ciąć a nie każda róża to lubi.

Aniu - mam Nostalgię, ale to dopiero roczniak.
Nie pokazała nic specjalnego, ale może to wina miejsca, bo rośnie w półcieniu i tylko ranne słońce ją ogrzewa.
Ale zobaczymy wiosną, może bardziej rozkrzewiona i dobrze ukorzeniona pokaże na co ją na prawdę stać.

[tara]

Grażynko moja Nostalgia tak naprawdę to pokazała swoje możliwości w trzecim sezonie, choć wcześniej kwitła ale nie tak obficie.

Piano - stanowisko słoneczne, w półcieniu rosła ale słabo, Kwiaty duże, pełne, jaskrawoczerwone,zapach delikatny wys.ok.1 m, kwitnie praktycznie od czerwca do póznej jesieni, nie choruje i jest mrozoodporna.












Fresia - przepiękna, zakwita jako jedna z pierwszych i kwitnie obficie przez cały sezon do mrozów, zdrowa, mrozoodporna, kwiaty duże silnie pachnące, wys. ok.1 m

[JAKUCH]

Aniu tylko Twoja strefa inna niż u Grażynki nawet niż u mnie .U Ciebie dużooooo cieplej niż np . u mnie .
Ja mogę z czystym sercem polecić Bordure Champagne .Niziutka rabatówka i chociaż była u mnie 1 sezon to wciąż kwitła i była zdrowiutka kwitła prawie non stop .Leciutko pachnie





To samo- Hulthemia persica - Eyes for you też jest u mnie 1 sezon .Zimowała ubiegłą ostrą zimę gdzie temp. sięgała -30 tylko pod kopcem .W tym roku ma tylko kopczyk ,ale dodatkowo okryłam ja stroiszem ,ale chyba niepotrzebnie Pięknie pachnie




Następna to Flora Danica mieszaniec herbatni dorasta do 90 u mnie w 1 sezonie nie dorosła do tej wys. miała chyba z 60 cm.Kwitła z przerwami , ma lekki zapach




Sweet Haze krzaczasto- okrywowa posiada ADR też jest u mnie 1 sezon .Kwitnie non stop pachnie .

[kogra]

Witam dziewczyny noworocznie.
I życzę wam jeszcze ładniejszych róż.
Mam Eyes for You i zobaczymy czy da rady w moim klimacie.
A jeśli tak to będę polecać, bo to piękne kwiaty.
Tak w ogóle to lubię te "pustaczki" i mam ich trochę.
Tyle, że muszą chociaż dwa sezony pobyć, żeby coś konkretnego powiedzieć.

[tara]

zamówiłam 10 szt.Flora Danica, 10 szt Schackenborga, 10 szt. Alba Meidilan, oczęta są w tzw.poszukiwaniu,
to prawda dopiero coś można powiedzieć w drugim sezonie.

[JAKUCH]

Jak nie będzie mrozów to patyczek ocząt będziesz mieć Aniu ,bo mam ich parę posadzonych .Fajne zamówienie

[3 KOTY]

Witaj Grażynko w nowym wątku!

Opisana wcześniej Gartentraume u mnie w pierwszym sezonie urosła do 1,5m. Jest zjawiskowa, zdrowa, a jak pachnie!

[kogra]

Aniu - a co to za alejka będzie a może to dookoła jakiejś altanki ?
Może opowiedz trochę o planach ?

Marto - witaj.
Może pokażesz jak kwitła w sezonie ?
I liczę tez na inne twoje piękne panny.

[tara]

Grażynko jesienią posadziłam już 10 Aspiryn Rose, 10 The Fair chodzi mi nie wiem czy do końca jeszcze tak będzie ale na obrzeża, jutro dam fotki u siebie o co mi chodzi, chcę zagęszczać.

[kogra]

Aniu widziałam co planujesz.
Taki szpaler będzie na pewno pięknie wyglądał.
Polecam Ci też piękną różyczkę Charmant.


A wszystkim miłośniczkom nie tylko floribund polecam do przestudiowania ten link.
Są tam zestawienia z których warto skorzystać.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=30118

[Wanda7]

Dzięki floribundom polubiłam róże i zaświtała w ojej głowie nadzieją, że mogę mieć róże w ogrodzie. Zaczynałam od wielkokwiatowych, które były kapryśne, chorowite, no i przeważnie kwitły tylko raz w roku. A tyle się przecież nad nimi napracowałam. Za to wielokwiatowe są wdzięczne, piękne i kwitną prawie nieprzerwanie. Dla mnie wszystkie są cudowne, nie umiem wybrać najładniejszych.
Dla ułatwienia polecę według alfabetu.









Burgundy Iceberg

[Wanda7]

Golden Cover

[tara]

Wandziu super fotki widzę Flora Danica zaprosiłam ja do siebie, już się cieszę